Mam 42 lata
waga przed ciaza 49kg idealna startowa 48-47kg
wzrost 159cm
trojka dzieci(12;9;i 5,5)
11 tydzien ciazy.
czemu tak pozno?to czwarte dziecko.Sama nie wiem.Zyczenie jeszcze raz to przezyc bylo we mnie od czasu urodzenia Mii.Po porodzie gdy mi ja polozyli na piers i zaczela od razu pic mysl""...jeszcze raz to przezyc".Kompletnie zapomnialam o bolu.No i chyba zdalam sobie sprawe ze nie mam czasu niestety no i zaryzykowalismy i jestem taka szczesliwa.I te ciaze chcialabym "przebiec".Biegam od ok.10 lat z przerwami na ciaze w zadnej nie biegalam tylko przy trzeciej(rower,joga,gimnastyka w wodzie dla ciezarnych).Moje obecne zyciowki to :
10km 38:02
polowka 1:24:25
maraton 2:57:35
Najchetniej czytam Dominike i Kasie(W wypowiedziach Kasi odnajduje siebie)ale obie nie pisza za czesto;przynajmniej ostatnio.Moja obecna waga 50kg czyli 1kg na plusie i mam nadzieje zmiescic sie w 10 kg.
Moje poprzednie ciaze to ok.7-9kg.Dzis 14 km w tempie ok.5:16 na crossowym terenie i czulam sie od dluzszego czasu super.I chcialabym wrocic do formy tak szybko jak Dominika.Choc moj trening w ostatnich latach byl podobny do treningu Kasi gdy przygotowywala sie do Wroclawia(czyli duzo biegania)
Teraz biegam 4 razy w tygodniu choc chcialabym 5 i raz w tygodniu silownia.A dalej zobaczymy.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam. :
