Duathlon sprint 5km/22km/2,5km - Start

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2377
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Zawody 5km. Czas 20:15, 8 miejsce open, 2 kategoria. Ruszyłem kontrolnie przyjmując ok. 20 pozycję. Z czasem pomału wyprzedzałem i tak do 3,5km gdzie odległość do poprzedzającego zawodnika wynosiła znaczne kilkadziesiąt metrów. Także w tamtym momencie przyjąłem ściganie z innymi za zakonczone i skupiłem się na dowiezieniu miejsca nie tracąc przy tym dość dobrego rezultatu. Zatem bieg odbył się jakby na moich zasadach, nie zmusiwszy do sięgnięcia ostatnich pokładów energii.
Rezultat przyjmuję z zadowoleniem patrząc, że ostatnie lata to incydentalne bieganie. A jako takie systematyczne, nie nazwawszy tego trenowaniem, od marca tego roku. I pewnie nawet dałoby jeszcze zobaczyć 19-kę z przodu, ale pewnie nie będzie okazji, a może i chęci do pocierpienia tak na trasie. Natomiast za niecałe dwa tygodnie duathlon i tam chęci są.. :hej:
PKO
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2377
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Zeszłej niedzieli zawody z córką na 5km. Pierwszy jej start w dorosłych zawodach i chciała złamać 30min. Poprowadziłem równo, a że weszło na zapasie u niej to ostatni km podkręciłem szybciej i wyszedł ładny wynik 28:20.
Popołudniu zrobiłem wycieczkę rowerową 60km
W tygodniu dwa luźne biegi 10km i 6,5km.

Jutro zawody Duathlon 5km/22,5km/2,5km. Trzy miesiąc przygotowań, jak pisałem nie mocno ciężkich, ale regularnych z celem dobrego startu. Także zakupiona szosa, dołożone lemondki i kask bardziej aero, systematyczność treningów obu dyscyplin, zgubionych kilka kg masy, dobrze rokujący sprawdzian na zawodach 5km. Dodatkowo pojechałem zobaczyć i objechać kolarką trasę rowerem i oddałem rower do serwisu na ustawienie przerzutek by mieć pewność, że chodzą jak trza.
Generalnie jest dobrze jest moc i... ma padać jutro :bum: Szlak :wrrwrr:
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2377
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Zawody w deszczu na szczęście nie ulewnym.
128 uczestników i wysoki poziom, przypuszczam sporo ludzi z triathlonu. Stwierdzenie to opieram na kilku faktach. Pierwszy to bieg, gdzie na niecałych 5km pobiegłem średnio 4:02min/km czyli tyle ile stać mnie, czyli tak jak na biegu dwa tygodnie temu gdzie z taką średnią byłem 8, a tu 23 też na stu kilkudziesięciu uczestników.
A tu to tylko 1/3 konkurencji, bez skłonu szyi po medal :oczko:
Zmiany T1 i T2 które robię szybko bo nie zmieniam butów wyszły dobrze czasowo po 30 kilka sekund, ale z 10 osób bardzo podobnie szybko.
Rowerem pojechałem średnio 34km/h, nadal średnio do konkurencji i był to 41 wynik wszystkich uczestników. Niemniej jestem zadowolony, po prostu realny potencjał. Powyprzedzały mnie same rowery TT.
Bieg drugi niby też dobrze, też na miarę tego co mogę po rowerze czyli 4:22min/km. Ale, nikogo nie wyprzedziłem, za to wyprzedziło mnie kilka osób (nie zdarzyło się dotąd na dwukrotnych startach). Tyle co moje, to na ostatnich 300m dogonił mnie zawodnik wyglądający na moją kategorię (jednak nie). Nie chcąc przegrać bezpośrednio, a może i podium, spiałem się, pociągnąłem końcówkę obok i 50m zafiniszowałem wygrałem.
Tylko, że drugi bieg to tylko 38 wynik wszystkich. Słaba pozycja, a przecież bieg mój nie był jakiś marny, nawet najlepszy z duathlonowych startów. Myślę w tym temacie, być może jakiś procent daje rower, gdzie wszyscy przede mną na triathlonowych, a ponoć konstrukcja taka ich, że nogi mniej męczą się przed bieganiem, bo bardziej odpycha na nim się do tyłu i to odciążą. Dwa, nie zrobiłem żadnego treningu na zakładkę, co myślę na pewno wplatają triathloniści. Ale to już ja zapodałem sobie lajtowe przygotowania :bum:

Sumując wszystko to jestem zadowolony, wszedł optymalny wyścig na bieżące możliwości z tego co zrobiłem pod niego.
Open miejsce 28, kategoria M50 miejsce 2 (1 i 3 minutę szybciej i wolniej także ciasno), czas 1:10:18s.
ddfg.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ