Kobieta w męskiej szatni

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
pasikonik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 14 mar 2012, 15:05
Życiówka na 10k: 00:45:22
Życiówka w maratonie: 03:25:40
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Czy to normalne, że w męskiej części przebieralni na Orlen Maratonie można było spotkać wiele kobiet? Siedziały pojedynczo lub w grupkach pomiędzy przebierającymi się mężczyznami. Namiot przebieralni w części kobiecej był pusty, w męskiej pełen. Gdybym przebierał się w kobiecej części, z miejsca stałbym się osobnikiem co najmniej podejrzanym. Czułem się niekomfortowo, gdy obok mnie rozsiadły się trzy kobiety, a ja musiałem się przy nich rozbierać/ubierać po biegu. Nie jestem pruderyjny - chadzam do nagiej sauny, bywam na plażach dla naturystów - jednak poczułem, że naruszono moją intymność. Proszę kobiety o wrażliwość w tej delikatnej kwestii.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6508
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Heh, może były tak zmęczone, że nie zauważyły szatni damskiej? ;)

To żart oczywiście i oczywiście sytuacja raczej nie powinna mieć miejsca, skoro były szatnie damskie i męskie. Mi kiedyś się zdarzyło, ż ew damskiej szatni rozgościli się panowie, w dodatku nadzy, i też nie było to fajne. Bo co innego jednak pójść świadomie do sauny, a co innego przebierać się po biegu, kiedy każdy chciałby mieć jednak odrobinę intymności.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Sądzę, że wystarczyłoby zwrócić uwagę.

U mnie, niestety ;), żadnych kobiet nie było. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bardzo dziwne, nie spotkałam się jeszcze z czymś podobnym. Pewnie wystarczyłoby zwrócenie uwagi, że się zgubiły. W damskiej szatni były tylko kobiety, przynajmniej tam, gdzie się przebierałam.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

U mnie kiedys po biegu na 10km faceci brali prysznic w damskiej lazience. Czemu? Bo tam byla ciepla woda. A w męskiej nie.
A jeszcze przejsc z szatni (prowizorycznej- bo byl remont) do pryszniców bylo trzeba przez korytarz. Gdzie kazdy mogl wejsc na niego.

Albo prysznice braliśmy na podwórku (tez remont byl) i zimna woda byla, wtedy to byl luty bądź marzec.

Nie ma czym sie przejmowac, czemu nie zwróciłeś uwagi?

Pewnie tak i tak nie patrzały na Ciebie spoconego. ;)

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
pasikonik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 14 mar 2012, 15:05
Życiówka na 10k: 00:45:22
Życiówka w maratonie: 03:25:40
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Inaczej wszystko by wyglądało, gdyby po wspólnym biegu w szatni pojawili się jedynie biegacze - kobiety i mężczyźni - którzy razem pokonywali dystans. W takiej sytuacji, nie przeszkadzałoby mi przebieranie się obok przebierającej się kobiety. Razem biegliśmy, razem idziemy do szatni. W czasie każdego biegu rodzi się uczucie braterstwa, które przełamuje barierę płci. Jednak w opisanej przeze mnie sytuacji, kobiety spotkane w męskiej przebieralni nie uczestniczyły w maratonie. Przyszły do przebieralni poczekać na swoich znajomych.
Mój dyskomfort wynikał z braku symetrii.
Awatar użytkownika
mackris
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 183
Rejestracja: 22 cze 2016, 11:50
Życiówka na 10k: 43:04
Życiówka w maratonie: 4:07:00
Lokalizacja: wg GPS

Nieprzeczytany post

To była zemsta :hahaha:
Na tegorocznej połówce w Warszawie wszystkie damskie przebieralnie były okupowane przez mężczyzn. Było tak zimno, że nawet po przebraniu nikt nie wychodził z namiotu więc szybko zabrakło miejsca.
Może więc zrezygnować z tradycyjnego podziału na płcie ?

...Myślę, że dam radę przebiec ten wyścig, to tylko o 2 dni dłużej. 5 dni. Biegałem za owcami przez 3 dni... Cliff Young
kinio1960
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 25 kwie 2017, 11:41
Życiówka na 10k: 49:34
Życiówka w maratonie: 3:57:50

Nieprzeczytany post

Też zauważyłęm kobiety w męskiej szatni, ale raczej w części w pobliżu wejścia, a nie w tej głębszej, gdzie było autentyczne przebieranie. Niespecjalnie mi to przeszkadzało. A tak w ogóle to chciałbym dodać, że w Berlinie po maratonie całkiem sporo biegaczy (oraz biegaczek!) przebiera się na świeżym powietrzu, choć szatnie oczywiście są dostępne.
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1140
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

A w mojej szatni kiedyś się gender przebierał...
zygenda
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 15 paź 2016, 16:36
Życiówka na 10k: 30:37
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

rocha pisze:A w mojej szatni kiedyś się gender przebierał...
a to ktoś gorszy ?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

zygenda pisze:
rocha pisze:A w mojej szatni kiedyś się gender przebierał...
a to ktoś gorszy ?
+1
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

A kto to: gender?
PrzemekM72
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 25 sie 2014, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tomeck pisze:A kto to: gender?
I gdzie się ma przebierać? :ble:
www.devdiaries.pl

Biegam (czasem) bez celu. Po prostu spodobało mi się.
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

zygenda pisze:a to ktoś gorszy ?
A kto tak powiedział?
Awatar użytkownika
slawek33
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 09 lut 2018, 13:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Popieram pierwszy post w stu procentach :)
W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.
ODPOWIEDZ