Cześć :D
Biegam od dłuższego czasu i ostatnio spotkał mnie ciekawy zonk. Myślałam, że odrobinkę zrzucę z łydek, a zamiast redukcji, idzie mi w mięśnie. To dobrze, czy źle? Kwestia diety? W ogóle co się dzieje? :D
Przyrost masy mięśniowej
Moderator: beata
- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
Norma, łydki rosną, tj. mięsnie łydek. Zrzucisz w obwodzie tylko pod warunkiem, że będą mocno pokryte tłuszczem. W przeciwnym wypadku obwód łydki rośnie. Kozaki dobrać jest niezwykle trudno, a buty narciarskie to zapinam już na ostatnią klamrę.
Ale IMO jeśli "pęcinkę" masz szczupłą, to noga na tym zyskuje
Ale IMO jeśli "pęcinkę" masz szczupłą, to noga na tym zyskuje
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 15 lut 2013, 16:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Co prawda to prawda :D tłuszczyku nadal tam całkiem sporo :D dziwi mnie tylko, że mięśnie rosną, mimo, że nie dostarczam jakoś strasznie dużo białka
Dobrze, że nie sezon na kozaki :D
Dobrze, że nie sezon na kozaki :D
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 26 lis 2015, 20:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mięśnie będą puchnąć - tutaj częściowo winne są geny, a częściowo wysiłek. Jak zgubisz tłuszczyk z łydek to nabiorą ładnego kształtu, więc bez obaw
Możesz trochę im pomóc regularnym rozciąganiem i ćwiczeniami na rzeźbę.
Kozaki ciężko kupić, podobnie jak niektóre kroje spodni, ale w szortach wygląda się bosko - to pisałam ja, posiadaczka nóg w formie kolumn doryckich, napakowanych jak u dorodnej klaczy (lata jeździectwa też zrobiły swoje)
Możesz trochę im pomóc regularnym rozciąganiem i ćwiczeniami na rzeźbę.
Kozaki ciężko kupić, podobnie jak niektóre kroje spodni, ale w szortach wygląda się bosko - to pisałam ja, posiadaczka nóg w formie kolumn doryckich, napakowanych jak u dorodnej klaczy (lata jeździectwa też zrobiły swoje)