Witam,
Mam 31 lat i wszystko co osiągnęłam okazało się dziełem przypadku:) w jednym momencie wszystko runęło, praca firma rodzina. Teraz po paru miesiącach stanęłam delikatnie na nogi.... Jednak zdałam sobie sprawę ze boje się porażek, boje się życia w każdym aspekcie tego słowa znaczeniu. Chce aby ta dawna ja wróciła, ale silniejsza zawsze w moim życiu były które chciałam robić a nie robiłam bo bałam się niepowodzeń. Należało także do nich bieganie, poczytałam trochę o tym i najwyższa pora zacząć:) przepraszam za te dekadenckie wstawki ale dopiero zaczynam wracać do żywych.
Wiec tak wzrost 178cm
Waga 63 kilo
Mięśni : brak
Energi : 2
Determinacji :2
Plan 10 tygodniowy aby zacząć biegać cztery w tygodniu poniedziałek, środa,sobota, niedziela
Wiem, ze dla tych z was które biegają to co pisze to być może bzdura dla mnie jest mega istotna sprawa dużo ważniejsza niż zarąbista figura, to próba nauki samodyscypliny, przekonanie o tym ze posiadam jakaś moc sprawcza, to walka o moja pogodę ducha..... Będę tu pisać i pisać bo mam nadzieje ze mnie to bardziej zmotywuje. Dziś usłyszałam od kogoś w innej kwesti Jeśli nie chcesz znowu zaczynać wszystkiego od początku przestań się poddawać.
Będę tu odzywa się w każdy poniedziałek, środę sobotę i niedziele.
Życzcie mi powodzenia dziewczyny:)
przestac się poddawać ?
Moderator: beata
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6508
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Cześć
Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia
Mam tylko taką sugestię, że może wątek - jako jednak blog treningowy - powinien być w dziale "Blogi Treningowe Kobiet"?
viewforum.php?f=57
Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia
Mam tylko taką sugestię, że może wątek - jako jednak blog treningowy - powinien być w dziale "Blogi Treningowe Kobiet"?
viewforum.php?f=57
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
... i zamiast pon - śr - sob - niedz
zaproponuję rozdzielenie sob - niedz - pon
czyli : wtorek - czwartek - sobota - niedziela , masz tyle samo treningów ale lepiej rozłożone dni odpoczynkowe.
Powodzenia.
zaproponuję rozdzielenie sob - niedz - pon
czyli : wtorek - czwartek - sobota - niedziela , masz tyle samo treningów ale lepiej rozłożone dni odpoczynkowe.
Powodzenia.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 wrz 2015, 13:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie poddawaj się! Ja też bardzo często mam chwile zwątpienia, albo mi pogoda nie odpowiada, ale mówię sobie, że jestem zmęczona po pracy... To słabe wymówki tak naprawdę. Walcz ze swoimi słabościami, a potem to już wejdzie Ci to w rutynę Powodzenia!