katekate pisze:To było chyba nielegalne
To wyjście w pola
W polowaniu na księżyc
Katekate, godziny policyjnej nie ma (jeszcze), a i w lesie nie byłaś, więc spoko

.
Fajna fota!
Co za czasy, żeby się człowiek zastanawiał, gdzie może wyjść.
Ja wczoraj rano byłam na rowerze, wokół kabackiego lasu, grzecznie, wracałam przez Wilanów i z daleka zobaczyłam stojący na mojej trasie radiowóz z migaczami i jakiegoś rowerzystę obok. Więc się wycofałam i pojechałam drugą strona ulicy, ale później dogoniłam dziewczynę, która jechała za mną i pojechała jednak prosto, powiedziała, że od niej nic nie chcieli, więc nie wiem, o co chodziło, bo prawdę mówiąc ten teren to ani park, ani bulwary, może w weekendy trochę rekreacyjny, ale to nie był weekend i było pusto i przede wszystkim to była tylko zwykła trasa rowerowa. Wolałam jednak tego nie sprawdzać

.
Pablope, czy to aby nie las?

No, chyba, że prywatny
