Jakieś nudne to nasze kobiece forum :)
Moderator: beata
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 24 cze 2010, 12:25
- Życiówka na 10k: 58:30
Tak sobie czytam posty w melanżu i tam awantura goni awanturę - każdy, każdemu udowadnia że nie ma racji i że jego bieganie jest bez sensu
a tutaj luzik cisza spokój ...no zupełna nuda
chyba że się któryś z facetów na chwilkę wtrąci jacy to oni biedni i dyskryminowani to się wtedy coś dzieje - ale zacięcie mniejsze u kobitek to i wątek ma 20 postów nie 200
coś z tą naszą potrzebą rywalizacji naprawdę jest nie tak.
Iwan (którego styl biegania mi odpowiada) realizuje swoją potrzebę rywalizacji na forum - inni rywalizują i w biegu i na forum no muszą być pierwsi albo ostatni to zależy od kontekstu - jak tak na to patrzę to tyle bezsensownie zmarnowanej energii, że aż szkoda:)
a tutaj luzik cisza spokój ...no zupełna nuda
chyba że się któryś z facetów na chwilkę wtrąci jacy to oni biedni i dyskryminowani to się wtedy coś dzieje - ale zacięcie mniejsze u kobitek to i wątek ma 20 postów nie 200
coś z tą naszą potrzebą rywalizacji naprawdę jest nie tak.
Iwan (którego styl biegania mi odpowiada) realizuje swoją potrzebę rywalizacji na forum - inni rywalizują i w biegu i na forum no muszą być pierwsi albo ostatni to zależy od kontekstu - jak tak na to patrzę to tyle bezsensownie zmarnowanej energii, że aż szkoda:)
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Kurczę, trzeba będzie sobie jakieś tipsy zrobić, bo paznokcie mam tak marne, że jakbym chciała kogokolwiek nimi drzeć, to sobie bym zrobiłam więcej krzywdy
A taka walka w kisielu to może być świetne ćwiczenie na tę, jak jej tam, proprio-coś tam
A taka walka w kisielu to może być świetne ćwiczenie na tę, jak jej tam, proprio-coś tam
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
ale skoro u nas tak spokojnie a ktos juz o kislu wspomnial to moze wykorzystac ten pomysl i zaproponowac Panom do rozwiazywania ich sporow
wygrany bedzie mogl jako ostatni zabrac glos w dyskusji, tak zeby wygladalo ze koneic koncow mial racje
wygrany bedzie mogl jako ostatni zabrac glos w dyskusji, tak zeby wygladalo ze koneic koncow mial racje
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Bo na szczęście (dla facetów) nie macie tyle testosteronu co my....joanna1012 pisze:Tak sobie czytam posty w melanżu i tam awantura goni awanturę - każdy, każdemu udowadnia że nie ma racji i że jego bieganie jest bez sensu
a tutaj luzik cisza spokój ...no zupełna nuda
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 24 cze 2010, 12:25
- Życiówka na 10k: 58:30
Nio panowie do kisielu!!!!
super pomysł - może tak na koniec każdego biegu - robić zapasy w kisielu żeby ci z końca stawki (statystycznie raczej więksi niż ci z początku) też mieli szansę wygrać
a jakąś ustawioną awanturkę na forum między babkami też by się chyba udało zmontować
- jakiś taki konflikt leciutki powstał przy okazji biegania w stringach - można lansować kto nie biega z w stringach ten luj albo prawdziwe biegaczki biegają w galotach ... już jak to piszę to słabo to wygląda bo w sumie co kogo obchodzą moje gatki a już napewno nie obchodzą mnie cudze
naprawdę nie wiem o co by się tu popsztykać żeby 200 wątków było
super pomysł - może tak na koniec każdego biegu - robić zapasy w kisielu żeby ci z końca stawki (statystycznie raczej więksi niż ci z początku) też mieli szansę wygrać
a jakąś ustawioną awanturkę na forum między babkami też by się chyba udało zmontować
- jakiś taki konflikt leciutki powstał przy okazji biegania w stringach - można lansować kto nie biega z w stringach ten luj albo prawdziwe biegaczki biegają w galotach ... już jak to piszę to słabo to wygląda bo w sumie co kogo obchodzą moje gatki a już napewno nie obchodzą mnie cudze
naprawdę nie wiem o co by się tu popsztykać żeby 200 wątków było
- bieska
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 10 maja 2012, 21:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
trzymajcie mnie, bo nie wyczymam...joanna1012 pisze:- jakiś taki konflikt leciutki powstał przy okazji biegania w stringach - można lansować kto nie biega z w stringach ten luj albo prawdziwe biegaczki biegają w galotach ... już jak to piszę to słabo to wygląda bo w sumie co kogo obchodzą moje gatki a już napewno nie obchodzą mnie cudze
serio był taki temat?
Szukajka nie gryzie!!!!!!
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
Był temat gaci, ale nie udało się wywołać awantury, tylko wymiana zdań w kilku postach... jakoś nie było sprowadzania się do parteru, wplątywania ideologii, podgrzewania emocji... tak aby wątek urósł do kilku stron...bieska pisze:trzymajcie mnie, bo nie wyczymam...joanna1012 pisze:- jakiś taki konflikt leciutki powstał przy okazji biegania w stringach - można lansować kto nie biega z w stringach ten luj albo prawdziwe biegaczki biegają w galotach ... już jak to piszę to słabo to wygląda bo w sumie co kogo obchodzą moje gatki a już napewno nie obchodzą mnie cudze
serio był taki temat?
-
- Wyga
- Posty: 73
- Rejestracja: 13 sty 2012, 18:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Joanna.. jestes wielka ignorantka! jak moga Cie nie obchodzic gacie innych biegaczy?? ja mysle ze Ty wogole nie umiesz biegac i nic o bieganiu nie wiesz! ja to dopiero sie znam! A biegam bez gaci! hahahahahaa!!!!joanna1012 pisze:już jak to piszę to słabo to wygląda bo w sumie co kogo obchodzą moje gatki a już napewno nie obchodzą mnie cudze
no nie wiem... niezbyt prowokujaco mi wyszlo a wydaje mi sie ze baaaaardzo przypomina rozmowy naszych panow na forum.. z tego co pamietam tez mieli kilka uwag w watku o stringach a u nas.. tak jak piszecie.. cisza i spokoj..
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
latem to każa amatorka może biegać bez gaci. Tylko te, co biegają bez majtek zimą to prawdziwe biegaczki :PKsiężna pisze:hehehe
Nie, nie - największe i najlepsze biegają latem bez galotów!
(no, bo ja teraz tylko legginsy biegowe, zatem rozumiecie)
[no i co - podrażniłam dumę? słabo chyba... ]
- bieska
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 10 maja 2012, 21:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
ale pociskpardita pisze:latem to każa amatorka może biegać bez gaci. Tylko te, co biegają bez majtek zimą to prawdziwe biegaczki :P
[no i co - podrażniłam dumę? słabo chyba... ]
to ja na starcie odpadam, bo mnie jest zawsze zimno, mam w dłoniach całoroczną klimę i bez gaci zimą, to
Szukajka nie gryzie!!!!!!
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.