Korona Maratonów
Moderator: beata
-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 08 sty 2009, 12:21
Zajrzałam do wątku 'Cracovia Maraton' w 'Imprezach masowych' i znalazłam tam ciekawy dla mnie temat - zaplanowanie maratonów do Korony. W związku z tym mam pytanie - czy któraś z Was zdobyła KM albo jest w trakcie i mogłaby się podzielić wrażeniami? Szczególnie chodzi mi o te krótkie odstępy między biegami. Wprawdzie można maratony wiosenne rozłożyć na dwa lata (jednego roku np. Kraków, drugiego Dębno), ale już jesienią kiedyś trzeba przebiec dwa, z odstępem chyba maksymalnie miesięcznym (między Poznaniem a Wrocławiem). Myślałam o KM, na razie mam za sobą jeden maraton (ostatnia Warszawa) i chętnie dowiedziałabym się czegoś więcej od bardziej zaprawionych w maratonach biegaczek.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 10 lis 2009, 10:38
też mam za sobą jedynie 2 maratony.
Korona brzmi zachęcająco, na pewno ambitny plan i trzeba się poważnie do tego przygotować.
Powodzenia
Korona brzmi zachęcająco, na pewno ambitny plan i trzeba się poważnie do tego przygotować.
Powodzenia
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Teoretycznie jest to do zrobienia. Znam kilka osób, które jesienią pobiegly Wrocław i za 2 tygodnie w Warszawie mimo upalu POPRAWIŁY wyniki. Zdaje się, że jest w tym gronie i kobieta i to bardzo dobra kobieta.
Ja osobiście w zeszłym roku próbowałam pobiec Poznań trzy tygodnie po Berlinie. W zasadzie przebiegłam, gorzej niż zakładałam, ale ukonczyłam. I ze swojej osobistej perspektywy - nie polecam. Dla mnie idealna przerwa to przynajmniej 2 miesiące. Inna rzecz, że nie zawsze trzeba biec na maksa, jak ma byc tylko na ukonczenie, to spokojnie da radę.
Ja osobiście w zeszłym roku próbowałam pobiec Poznań trzy tygodnie po Berlinie. W zasadzie przebiegłam, gorzej niż zakładałam, ale ukonczyłam. I ze swojej osobistej perspektywy - nie polecam. Dla mnie idealna przerwa to przynajmniej 2 miesiące. Inna rzecz, że nie zawsze trzeba biec na maksa, jak ma byc tylko na ukonczenie, to spokojnie da radę.