ZACZYNAM ....z niczym;)

[franklina]

a ja marne 131km w czerwcu
spoko looz
dzis tez nie biegne,nie mam mocy,mam to w nosie...

[beata]

Zerknęłam z ciekawości ile ja przebiegłam w czerwcu i było 228 km,ale pewnie Paulina, Matika i Beata miały więcej

O, nie, ja może 220, ale już ani nie liczę tych km tak skrupulatnie, ani ich nie nabijam, nie ma po co . Czasy, gdy biegałam 400 i więcej minęły, i dobrze, wszystko ma swój czas .
Ale prócz biegania były Tatry, był rower - ze 300k, i było sporo wspinania. Teraz stawiam na różnorodność .

[katekate]

nie to, że skrupulatnie liczę, ale z ciekawości chciałam sprawdzic, ile biegam w butach i czy sie juz nie uklepały i się zdziwiłam po prostu, porównałam z innymi miesiącami
nie wiem, czy kiedykolwiek wejde powyżej 200 to baaaardzo dużo

[Ma_tika]

ja nie robię wielkich objetości, a czerwiec akurat pod tym względem nie nalezy do szczegolnie udanych - bo najpierw wyjazd,potem cos tam mi wypadlo i w sumie wyszlo 168 km. ale ja nie tyle koncentruje sie na dystansach, co na jakosci treningu i drżę o to, aby sie nie zajechac i nie skontuzjować
W ogole najwiecej w życiu przebiegłam w marcu i bylo to 210 km - co bylo zwiazane z półmaratonem pod koniec marca. I na razie nie planuje ponownie wychodzić poza 200 km miesięcznie

[ania102]

Nie jestem w stanie policzyć kilometrażu, ale ostatnio przez ostatnie 3 dni zrobiłam dużo km na rolkach, wczoraj ponad 25. W dodatku osiągam już całkiem niezłą prędkość. Pierwszy raz jeździłam bez dzieci:-D Rozkręciłam się:-) Będę biegać od poniedziałku. Muszę poszukać w Warszawie równie dobrych tras na rolki.

[katekate]

rolki są boskie :-D ja dziś sobie wskocze wieczorem

[kasia41]

Katka Ty to na rolkach dzisiaj nie szalej tylko wypoczywaj i szykuj taktykę na jutro

Ja mam dzisiaj wolne,a za to jutro ide do pracy od 9-14 i prosto jade na zawody,bieg o 16

Dzisiaj troszkę działam na podwórku,koszę trawę,plewie,grabie takie tam.....

[franklina]

a ja dzisiaj nie robie nic tzn pójde na rowerekz Młodym ale to góra 20km

pogoda taka ..hmm...na burze ale ja lubie jutro mogłoby byc własnie tak jak dzis ale pewnie nie bedzie....

[charm]

Odnośnie przebiegniętych w czerwcu km, to ja się może nie wypowiem... (niecałe 90.....)

A dzisiaj odpoczywam....
Coś mnie bierze, i chyba organizm zaczyna się dopominać odpoczynku...
Na początek przespałam prawie 10h, choć po choligripie, to się nie liczy...

Biegać może pójdę jutro, dzisiaj obiecałam, że będę się kurować.....

[katekate]

a mnie się zachciało na piechotę wracąc z pracy nie powiem, bosko po plaży, co 2 km kapiel, opalanko życ nie umierać, nogo bolą troszku, mam nadzieje, że sił na Jarosławiec mi wystarczy

[franklina]

dobra,dziołchy
11:30 pod latarnią morską

ja nie wiem z kim i jak dojade i czy przypadkiemnie bede musiała zaraz wracac-cykniem se fotencje,pojdziem na mete i POWODZENIA

do juterka

[katekate]

mnie tez się dojazd popierdzielił, będe musiała jechac już o 8 autobusem
jeszcze nie wiem, jaki mam powrót
wkurzyłam sie

11.30 latarnia

[franklina]

katka
masz powrotny ...17:05 chyba ze ewentualnie dobiegniesz w 1:40 to wtedy zdazysz na 13:45

z tymi dojazdami to jest porazka własnie...

[katekate]

acha dzieki za info franklinko
wciąż bije się z myslami, czy by rowerem nie pojechać, hmmmmm
nic mi sie nie układa

[franklina]

katka
toc to jakies 20km tylko ja bym dosiadła roweru dasz rade! Ja dzisiaj z synem 25km ale sama to bym jeszcze drugie tyle trzasnęła