Kasia, te interwaly mam w planie z internetu, przygotowujacego do polowki w 2 godziny rozpisane na szybki km 5:30-5:40, wolny 6:30. Reszta treningow to glownie 1 zakres, jeden z nich to bieg dlugi tak z 90-100 min, drugi krotszy, tak ok 10km, zakonczony przebiezkami np 12 razy 30 sek z przerwa 60 sek. Biegow w drugim zakresie mialam w planie 2, z czego 1 mi wypadl na czas kontuzji. 1 zakres biegam na samopoczucie i wychodzi luzno, swobodnie 6:10., w planie kaza biec po 6:30.
Zauwazylam, ze najszybciej biegam po odpoczynku/przerwie, a o to trudno, mam juz w tym mcu w endomondo 33 godzin roznych sportow. I tez szybko mi sie biegnie po meczeniu wolniutkich wybiegan, jak na wakacjach biegalam z kolezanka tempem pow 7, to pozniej mialam powera nawet na dyszke w tempie 5:35

Cos bys radzila? Biegac moge max co 2 dzien, wiecej nie dam rady fizycznie, do tego 2 razy w tyg tenis, rower, energiczne spacery z psem. Jak po dniu wieczorem wchodze na gore do sypialni, to ledwie wlecze nogi, padam do lozka ok 21:30