Porządny stanik dla mnie ;)
Moderator: beata
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 26 lis 2013, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Sammi, jesli sie dobrze wymierzylas i rzeczywiscie masz te 20cm roznicy pomiedzy biustem a podbiusciem, to duza szansa ze bedzie to wieksza miska niz 70d. Zazwyczaj to okolo 70dd lub 70e w rozmiarowce brytyjskiej, choc wiadomo, roznie bywa. Gdyby Ci zalezalo - to jak pisalam wczesniej, zaloz sobie konto na forum poswieconym bieliznie i jej doborowi, dziewczyn z Twoimi wymiarami jest tam sporo i popatrz, jak leza na nich sportowe staniki i w jakich rozmiarach je biora. Przy takich wymiarach roznica jest ogromna pomiedzy zwyklym stanikiem, a dobrym sportowym, sama nie wyobrazam sobie biegania w zwyklym staniku.
A ceny, coz sa jakie sa, 150-200zl to normalna cena brytyjskiego stanika (sportowego czy nie) popularnej marki bez promocji. Z promocjami, kupujac modele w kolorach z poprzednich sezonow mozna te cene zbic mniej wiecej o polowe. Wiem, ze nie jest to malo, zwlaszcza, ze jak pisala jedna z dziewczyn wyzej czesto w obrebie cyklu rozmiar sie jeszcze zmienia i tak naprawde potzreba 2 stanikow, a nie jednego, ale z drugiej strony one sa zwykle bdb jakosci i zyja dlugo. Dlatego, jesli sie nie ma na miejscu sklepu i nie oplywa w nadmiar gotowki, to warto zaprzyjaznic sie z zakupami przez internet w angielskich sklepach. Albo sledzic swapy, tablice - to jeszcze tansza opcja, a czasami mozna na cos fajnego trafic.
Z ciekawosci popatrzylam nawet na allegro - ale wcale nie widze tam SA (patrzylam na biegowy model Run 5044, ten jest najlepszy i na poprzedni b4490, tez dobry) w jakiejs cenie typu 70 zl. Jesli juz sa - to wcale nie takie tanie.
A ceny, coz sa jakie sa, 150-200zl to normalna cena brytyjskiego stanika (sportowego czy nie) popularnej marki bez promocji. Z promocjami, kupujac modele w kolorach z poprzednich sezonow mozna te cene zbic mniej wiecej o polowe. Wiem, ze nie jest to malo, zwlaszcza, ze jak pisala jedna z dziewczyn wyzej czesto w obrebie cyklu rozmiar sie jeszcze zmienia i tak naprawde potzreba 2 stanikow, a nie jednego, ale z drugiej strony one sa zwykle bdb jakosci i zyja dlugo. Dlatego, jesli sie nie ma na miejscu sklepu i nie oplywa w nadmiar gotowki, to warto zaprzyjaznic sie z zakupami przez internet w angielskich sklepach. Albo sledzic swapy, tablice - to jeszcze tansza opcja, a czasami mozna na cos fajnego trafic.
Z ciekawosci popatrzylam nawet na allegro - ale wcale nie widze tam SA (patrzylam na biegowy model Run 5044, ten jest najlepszy i na poprzedni b4490, tez dobry) w jakiejs cenie typu 70 zl. Jesli juz sa - to wcale nie takie tanie.
- malvina-pe.pl
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 08 lut 2013, 20:17
- Życiówka na 10k: 00:46:40
- Życiówka w maratonie: 03:55:47
- Kontakt:
To może dla odmiany polecicie coś na małe piersi? :D W sensie do sylwetki są w sam raz, ale still - to tylko B
świetny do nie bardzo dużych piersi wydaje mi się shock absorber - ale nie wersja run tylko ta
http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/sho ... tonosz_run
sama mam ten i jestem bardzo zadowolona, ale na większe rozmiary wydaje mi się niewystarczający, z kolei bardzo wygodny dla zgrabnego cycka
ale piersi piersiom nierówne i koniecznie zmierzyć trzeba w sklepie
http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/sho ... tonosz_run
sama mam ten i jestem bardzo zadowolona, ale na większe rozmiary wydaje mi się niewystarczający, z kolei bardzo wygodny dla zgrabnego cycka
ale piersi piersiom nierówne i koniecznie zmierzyć trzeba w sklepie
- Juannita
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 03 mar 2014, 10:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Iseul pisze:I mysle, ze warto wiedziec jeszcze jedna rzecz. Ja niby swoj pierwszy model mierzylam w profesjonalnym sklepie z fachowa obsluga. I wydawalo sie (i mi, i brafitterce) ze jest ok. A jakiego rozmiaru naprawde potrzebuje, to okazalo sie dopiero, jak troche pobiegalam - bo sa parametry, ktore trudno oszacowac w przymierzalni - w niektorych modelach obwod |"pracuje" lepiej, w innych gorzej, po godzinie biegu klatka rozszerza sie jednym bardziej, innym mniej, podobnie po dluzszym biegu niektore dziewczyny zaczynaja miec problemy z KAZDYM stanikiem na fiszbinach itd. Dlatego nawet najbardziej kompetentna brafitterka nie zdziala cudow i nie da rady na 100% zgadnac, ktory rozmiar bedzie tym wlasciwym.
Dokładnie, ja swój pierwszy stanik biegowy kupiłam o wiele za duży, bo "musi być wygodnie", a potem musiałam go dać do zwężenia. Drugi z kolei, gdy go mierzyłam, to myślałam, że mi piersi spłaszczy i udusi w obwodzie, a w czasie biegania okazał się znakomity.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 10 kwie 2014, 14:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
hej! to prawda, że bieganie z zwyklym staniku jest nieprzyjemne, zamiast skupiac sie na sporcie inne sprawy rozpraszaja Ci uwagę;) przez jakis czas wzbraniałams się przed kupnem stanika sportowego( bo pewnie za drogi) ale w końcu się zdecydowałam i nie żałuję, posiedziałam trochę w necie, poprzeszukiwałam fora, ze znanych dobrych marek najczęściej powtarza się Brubeck. Nosze go juz trzeci miesiąc, jest wygodny, szybko schnie, dobrze podtrzymuje biust. Nie mogę marudzić. Mam nadzieję, że pomogłam:) Pozdrawiam!
- Sammi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 448
- Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opolskie
Teraz patrzę to one tanie są 30-50 zł ile dałaś za swojego ? i gdzie go kupiłaś ?Etsy86 pisze:hej! to prawda, że bieganie z zwyklym staniku jest nieprzyjemne, zamiast skupiac sie na sporcie inne sprawy rozpraszaja Ci uwagę;) przez jakis czas wzbraniałams się przed kupnem stanika sportowego( bo pewnie za drogi) ale w końcu się zdecydowałam i nie żałuję, posiedziałam trochę w necie, poprzeszukiwałam fora, ze znanych dobrych marek najczęściej powtarza się Brubeck. Nosze go juz trzeci miesiąc, jest wygodny, szybko schnie, dobrze podtrzymuje biust. Nie mogę marudzić. Mam nadzieję, że pomogłam:) Pozdrawiam!
-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 26 sty 2014, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przy jakim obwodzie to B? Sama literka nie określa wielkości piersi.malvina-pe.pl pisze:To może dla odmiany polecicie coś na małe piersi? :D W sensie do sylwetki są w sam raz, ale still - to tylko B
Bo jeśli w sam raz do sylwetki, to podejrzewam, że to nie musi być wcale tylko B.
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 26 lis 2013, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Sammi, daj spokoj, to spam byl, ktos sie zalogowal na jednego posta, zeby reklame szeptana zrobic.Teraz patrzę to one tanie są 30-50 zł ile dałaś za swojego ? i gdzie go kupiłaś ?
Brubeck ma sklep on-line, jesli koniecznie chcesz, sa tam takie topiki, nawet za 25zl, ale po pierwsze to nie beda Ci one trzymac biustu lepiej niz zwykla, dobrze dobrana balkonetka (a nawet beda trzymac o wiele gorzej), a po drugie przy obwodzie 70 najwieksza miska to C. To sa podobne topiki jak dostaniesz np. i w decathlonie, tez tanie, dostaniez juz za 40 zl, ale one wiele warte nie sa.
Jedyny plus Bruebecka to taki, ze wode ze skory beda dobrze odprowadzac, ale to na tyle.
Jesli szukasz czegos dobrego, zeby utrzymac biust w dobrej kondycji, to patrz na te marki:
Freya Active
Panache Sport
Schock Absorber Run 5044
(ewentualnie Shock Absorber b4490, ale lepiej ten pierwszy)
Dalia Fit
Berlei Sport
ewentualnie mozna popatrzec w Marks&Spencer, tam sie zdarza cos dobrego, ale nie znam nazw modeli.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
dzis na maratonie przetestowalam shock absorbera. jestem nim zachwycona
wygodniejszego sportowego nie mialam... i uwaga! piewrszy raz na tak dlugim biegu nie bolalo mnie ramie ...
podobno niewlasciwie skrojony biustonosz moze uciskac nerwy i powodowac nawet bole glowy ...
wygodniejszego sportowego nie mialam... i uwaga! piewrszy raz na tak dlugim biegu nie bolalo mnie ramie ...
podobno niewlasciwie skrojony biustonosz moze uciskac nerwy i powodowac nawet bole glowy ...
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
panache sport - daje radę przy naprawdę sporym biuście, przebiegłam w nim 130km i jestem zachwycona
jest trochę gąbkowaty, ale po kilku km to zaczęłam doceniać
a mam ciut za mały 65hh....
jest trochę gąbkowaty, ale po kilku km to zaczęłam doceniać
a mam ciut za mały 65hh....
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 08:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chwalenie sie czy singiel:P?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
65 hh to nie jest duza miseczka choc dla kogos kto zyje w przekonaniu ze wiekszosc polek nosi 75c moze to byc szokiem
przyklad nizej, tak wyglada 65h:
http://stanikomania.blox.pl/resource/Ed ... il_65H.jpg
przyklad nizej, tak wyglada 65h:
http://stanikomania.blox.pl/resource/Ed ... il_65H.jpg
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
To polskie 65H, panache sport 65hh jest jakby to powiedzieć sporo większy - tzn sporo większy niż normalne brytyjskie 65hh
normalnie noszę brytyjskie 65KK, tylko że obwód za luźny....
tzn mniej więcej http://stanikomania.blox.pl/resource/Kasia65JJbok.jpg plus dwa rozmiary miski, tzn ok 4-5cm w biuście więcej)
(i nie, nie chwalę się, itd, poza tym, jaki miałoby to mieć sens, ale jak szukałam sportowego stanika, to naszukałam się naprawdę porządnie, szukałam każdego, kto mógłby coś powiedzieć na temat sportowego stanika w tej grupie rozmiarowej, czy ktokolwiek z takim biustem próbował biegać, udało mi się pożyczyć shocka, i ogólnie ciężko było, i może komuś, kto ma porównywalny problem to pomoże)
próbowałam z shokiem, ale pomijając fakt, że wygodnie nie udało mi się zmieścić, było kiepsko i ogólnie niefajnie
poza tym to gąbkowanie, wbrew wcześniejszym obawom, po kilku km biegu bardzo poprawia komfort
no i fiszbiny - dość kontrowersyjny element w sportowym staniku, ale bez fiszbin miałam straszne odparzenia pod biustem, fiszbiny trzymają się w jednym miejscu, i miałam co najwyżej lekkie odgnioty...
normalnie noszę brytyjskie 65KK, tylko że obwód za luźny....
tzn mniej więcej http://stanikomania.blox.pl/resource/Kasia65JJbok.jpg plus dwa rozmiary miski, tzn ok 4-5cm w biuście więcej)
(i nie, nie chwalę się, itd, poza tym, jaki miałoby to mieć sens, ale jak szukałam sportowego stanika, to naszukałam się naprawdę porządnie, szukałam każdego, kto mógłby coś powiedzieć na temat sportowego stanika w tej grupie rozmiarowej, czy ktokolwiek z takim biustem próbował biegać, udało mi się pożyczyć shocka, i ogólnie ciężko było, i może komuś, kto ma porównywalny problem to pomoże)
próbowałam z shokiem, ale pomijając fakt, że wygodnie nie udało mi się zmieścić, było kiepsko i ogólnie niefajnie
poza tym to gąbkowanie, wbrew wcześniejszym obawom, po kilku km biegu bardzo poprawia komfort
no i fiszbiny - dość kontrowersyjny element w sportowym staniku, ale bez fiszbin miałam straszne odparzenia pod biustem, fiszbiny trzymają się w jednym miejscu, i miałam co najwyżej lekkie odgnioty...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
fajny maja ten model:
http://mea1.img7e.de/images/221/16/shoc ... 1157-1.jpg
i tyl:
http://mea1.img7e.de/images/221/16/shoc ... 1157-2.jpg
niby przeznaczenie jest do niezbyt obciazajacych sportow ale .. jesli zerkniecie na poziom podtrzymywania biustu (74%) to jest on niewiele mniejszy jak przy modelach przeznaczonych do biegania (78%). jest miekki i naprawde wygodny, do tego ma specjalne mocowanie na kabelek - to dla milosniczek biegania w sluchawkach ale .. najwazniejsze zerknijcie na rozstaw ramiaczek ...
czemu?
wczesniej wybieralam bokserki - wydawaly mi sie dobrze podtrzymujace to co trzeba, wygodne w zakladaniu, jako tako wygladajace - nie straszace bieliznianem wygladem na tyle by miec jakies wieksze opory przed zdjeciem koszulki w trakcie biegu.
wydawalo sie ze wszystko jest ok
do czasu ...
otoz zetknelam sie ostatnio z braffittingiem. konstrukcja tych biustonoszy odbiega nieco od tego z czym mialam okazje zetknac sie wczesniej. roznica w komforcie noszenia - kolosalna ... a gdyby tak sprobowac i ze sportowymi?
i okazuje sie ze nawet jesli sie jest "malobiusciastym" konstrukcja ma znaczenie.
moj lekarz mi tlumaczyl ze moje bole ramienia wynikaja z uciskania nerwow - stawial na rwe kulszowa ...
w tym staniku ramiaczka sa rozlozone duzo szerzej jak we wspomnianych bokserkach. ciezar opiera sie na kosciach nie na tkankach miekkich ... bol ramienia ustapil ...
przetestowalam go na maratonie. zero bolu. pozniej zamiennie z bokserkami na krotszych dystansach i te kolejne proby tylko utwierdzily mnie w przekonaniu ze bol ramienia byl wynikiem zle dobranego biustonosza ...
zwracajcie wiec uwage na to co kupujecie. poczytajcie troche o braffittingu i zastanowcie sie - czy cos co zakladam przez glowe moze dobrze podtrzymywac biust? i zerkajcie prosze na rozstaw ramiaczek niech to naprawde sie trzyma wszystko kupy a nie tylko fajnie wyglada
http://mea1.img7e.de/images/221/16/shoc ... 1157-1.jpg
i tyl:
http://mea1.img7e.de/images/221/16/shoc ... 1157-2.jpg
niby przeznaczenie jest do niezbyt obciazajacych sportow ale .. jesli zerkniecie na poziom podtrzymywania biustu (74%) to jest on niewiele mniejszy jak przy modelach przeznaczonych do biegania (78%). jest miekki i naprawde wygodny, do tego ma specjalne mocowanie na kabelek - to dla milosniczek biegania w sluchawkach ale .. najwazniejsze zerknijcie na rozstaw ramiaczek ...
czemu?
wczesniej wybieralam bokserki - wydawaly mi sie dobrze podtrzymujace to co trzeba, wygodne w zakladaniu, jako tako wygladajace - nie straszace bieliznianem wygladem na tyle by miec jakies wieksze opory przed zdjeciem koszulki w trakcie biegu.
wydawalo sie ze wszystko jest ok
do czasu ...
otoz zetknelam sie ostatnio z braffittingiem. konstrukcja tych biustonoszy odbiega nieco od tego z czym mialam okazje zetknac sie wczesniej. roznica w komforcie noszenia - kolosalna ... a gdyby tak sprobowac i ze sportowymi?
i okazuje sie ze nawet jesli sie jest "malobiusciastym" konstrukcja ma znaczenie.
moj lekarz mi tlumaczyl ze moje bole ramienia wynikaja z uciskania nerwow - stawial na rwe kulszowa ...
w tym staniku ramiaczka sa rozlozone duzo szerzej jak we wspomnianych bokserkach. ciezar opiera sie na kosciach nie na tkankach miekkich ... bol ramienia ustapil ...
przetestowalam go na maratonie. zero bolu. pozniej zamiennie z bokserkami na krotszych dystansach i te kolejne proby tylko utwierdzily mnie w przekonaniu ze bol ramienia byl wynikiem zle dobranego biustonosza ...
zwracajcie wiec uwage na to co kupujecie. poczytajcie troche o braffittingu i zastanowcie sie - czy cos co zakladam przez glowe moze dobrze podtrzymywac biust? i zerkajcie prosze na rozstaw ramiaczek niech to naprawde sie trzyma wszystko kupy a nie tylko fajnie wyglada
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Mierzyłam ten model, który podlinkowałaś, na Expo przed Maratonem Warszawskim, panie miały stoisko bardzo dobrze wyposażone, mimo, że malutkie Ale jakoś mi nie podszedł, nie pamiętam już dokładnie, dlaczego...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]