@Beata - piękne zdjęcia :D nie wiedziałam, że na Sycylii jest aż tak ładnie - kiedyś będziemy musieli tam pojechać

No i dobrze, że choć jedna noga lepiej
@katekate - mnie na rowerze przy mrozie zawsze było zimno, i jakoś tak "powolnie"

A u Ciebie jest równie zimno co u nas, czy jednak trochę "normalniej"?
@ania - super, że biegasz :D ja też nie lubię bieżni mechanicznej, ale smog czasem przekracza wszelkie normy (żeby nie powiedzieć, że wielokrotności normy...)
Nie biegam i nie ruszam się za dużo, bo przy takim smogu zaczynam od razu kaszleć, a kaszel nie wskazany...
Chciałam wystartować w jastrzębskim biegu kobiet (jest bieg i nw) - z mamą spacerkiem bym spokojnie przeszła z kijkami, ale limit miejsc wyczerpał się w mniej niż 2 tygodnie, więc nie zdążyłam się zapisać...
@ASK - widzę, że góry wciągają Cię coraz bardziej

czyżby przygotowania przed Himalajami?

Poza tym, oj, pojechała bym w góry....
A u mnie w sumie nic nowego....
Odpoczywam, sporo leżę, ale nie jest już to takie restrykcyjne, więc też szyję, gotuję, szukam elementów na budowę, kaloryferów, itd, projektuję wnętrza, i leniwie spędzamy czas... Za leniwie jak na mnie, ale w sumie pierwszy i ostatni raz w życiu mam taki okres, więc zamiast narzekać staram się go jakoś wykorzystać

No i jutro drugie prenatalne... Trochę się oczywiście stresuję, ale liczę, że w końcu dowiem się, kogo tam noszę (do tej pory na każdym jednym usg maleństwo się maskowało, odwracało itd., że płeć nadal nieznana, a już 22tc

)
Wysłane z Tapatalka