Pierwsze koty za płoty- jak wyglada bieganie zorganizowane?

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie utrzymasz , masz to jak w banku. :hej:
Pobiegniesz szybciej, tłum Cię pociągnie, a stres dołoży swoje.
Powodzenia i zamelduj po biegu jak poszło.

Na wodę nie licz, lepiej umówić kogoś znajomego żeby stał na trasie w konkretnym miejscu i podał butelkę.
New Balance but biegowy
szczałka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 07 lut 2013, 07:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzieki Cava...czytałam Twoją relację ...rewelacja i gratulacje! :) I tez wlasnie mnie ta ciekawość pcha żeby zobczyc jak to jest :)
CO do wody to cóż chyba sie bede musiala obejsc smakiem :bum: i wytrwac do konca :P
Napewno dam znac jak poszlo...jak pojdzie :hej:
Anna40
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 17 mar 2013, 09:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

szkoda,ze nie przeczytałam tego wczesniej,przed moim biegiem :hahaha: ale cóż najlepiej uczyc sie na swoich błędach :taktak:
ODPOWIEDZ