Dyskryminacja kobiet!!!
Moderator: beata
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 513
- Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
[quote="kachita"]Hm, rekord mężczyzn wynosi 2:13:xx, a kobiet 2:37:xx - ma być łatwiej? Ryli?
za wiki:
WR kobiet to 2:15:25
WR mężczyzn 2:03:38
rekord trasy meżczyzn 10 min za rekordem WR,a kobiet 18min - wiec kobietom dużo łatwiej pobić rekord. Ale to już takie dywagacje typowo teoretyczne - dla mnie wydawanie 20 000 zł, czy 10 000 zł za pobicie mało wyśrubowanych rekordów też jest mało sensowne - to już bym wolał żeby nagroda była 100 000 zł ale za pobicie np 2:05 mężczyzn 2:18 kobiet - a nie takie smęty. Inna sprawa że takie rekordy to tylko Kenijczycy mogą pobić a to mają być biegi uliczne dla ludu ... z drugiej strony niższe rekordy też Kenijczycy, Etiopczycy tylko pobijają - chyba ze nagrody są całkiem symboliczne
za wiki:
WR kobiet to 2:15:25
WR mężczyzn 2:03:38
rekord trasy meżczyzn 10 min za rekordem WR,a kobiet 18min - wiec kobietom dużo łatwiej pobić rekord. Ale to już takie dywagacje typowo teoretyczne - dla mnie wydawanie 20 000 zł, czy 10 000 zł za pobicie mało wyśrubowanych rekordów też jest mało sensowne - to już bym wolał żeby nagroda była 100 000 zł ale za pobicie np 2:05 mężczyzn 2:18 kobiet - a nie takie smęty. Inna sprawa że takie rekordy to tylko Kenijczycy mogą pobić a to mają być biegi uliczne dla ludu ... z drugiej strony niższe rekordy też Kenijczycy, Etiopczycy tylko pobijają - chyba ze nagrody są całkiem symboliczne
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
OK, widzę, że mamy zupełnie inne podejście. Moim zdaniem nawet jeśli rekord mężczyzn byłby dużo mniej wyśrubowany niż rekord kobiet, to nagroda powinna być taka sama. Rekord to rekord, nieważne, czy wyśrubowany, czy nie, czy łatwy do pobicia, czy nie, czy poprawiony o sekundę, czy o 5 minut.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 10 lut 2011, 02:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Luboń
Tak przez ciekawość - orientujecie się jak to jest z tymi nagrodami - czy gdyby kobieta wygrała w rywalizacji ogólnej (przybiegła przed facetami) czy też dostałaby taką niższą nagrodę czy dostałaby nagrodę zamiast najszybszego faceta?
Niby abstrakcja ale przecież było wiele przypadków w biegach ultra - np. dwukrotne zwycięstwo Pam Reed w Badwater.
Pozdrawiam
Niby abstrakcja ale przecież było wiele przypadków w biegach ultra - np. dwukrotne zwycięstwo Pam Reed w Badwater.
Pozdrawiam
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tak, są Np.w Garwolinie w czerwcu:)LadyE pisze:oh to znaczy ze sa biegi w ktorych za uczestnictwo kobiety placa mniej?
Prawdopodobnie dostałaby nagrodę za zwycięstwo open...Vincent pisze:Tak przez ciekawość - orientujecie się jak to jest z tymi nagrodami - czy gdyby kobieta wygrała w rywalizacji ogólnej (przybiegła przed facetami) czy też dostałaby taką niższą nagrodę czy dostałaby nagrodę zamiast najszybszego faceta?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Trzeba by spytać Karolinę Jarzyńską. Wygrała 15.04 w Łodzi bieg na 10 km w kategorii OPEN.
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Powinno być po równo....wtedy by przynajmniej nie było takich tematów
Do mnie przemawia argument że trudniej wygrać u panów bo jest wieksza konkurencja...mimo że populacje pań i panów się niewiele różnią liczbą, na starcie wszystkich biegów już tak nie jest...kobiety zawsze stanowią tylko mały procent startujących panów
Do mnie przemawia argument że trudniej wygrać u panów bo jest wieksza konkurencja...mimo że populacje pań i panów się niewiele różnią liczbą, na starcie wszystkich biegów już tak nie jest...kobiety zawsze stanowią tylko mały procent startujących panów
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 24 cze 2010, 12:25
- Życiówka na 10k: 58:30
Kuba to lubi takie tematy
rok tem też się wdałam w dyskusję ...
teraz mi się nie chce - nagroda i tak mnie nie dotyczy bo przybiegam w końcówce a we Wrocławiu wpisowe dla kobiet było dużo niższe niż dla facetów bo do samego końca było 60zł - dla facetów pod sam koniec chyba 100
ale ja korzystam z wpisowego dla Wrocławian - 40 zł (do końca maja) - więc znów jest mi wszystko jedno.
Nie wiem czemu wpisowe jest niższe - może żeby zachęcić a może żeby faceci mogli sobie podyskutować o dyskryminacji
Mi bardziej od nagrody podoba się fakt że są damskie koszulki - dwa lata temu nie było i mam cudowny worek do sprzątania jako pamiątkę z maratonu więc idziemy w dobrym kierunku ... nasze wnuki będą żyć w cudownym świecie
rok tem też się wdałam w dyskusję ...
teraz mi się nie chce - nagroda i tak mnie nie dotyczy bo przybiegam w końcówce a we Wrocławiu wpisowe dla kobiet było dużo niższe niż dla facetów bo do samego końca było 60zł - dla facetów pod sam koniec chyba 100
ale ja korzystam z wpisowego dla Wrocławian - 40 zł (do końca maja) - więc znów jest mi wszystko jedno.
Nie wiem czemu wpisowe jest niższe - może żeby zachęcić a może żeby faceci mogli sobie podyskutować o dyskryminacji
Mi bardziej od nagrody podoba się fakt że są damskie koszulki - dwa lata temu nie było i mam cudowny worek do sprzątania jako pamiątkę z maratonu więc idziemy w dobrym kierunku ... nasze wnuki będą żyć w cudownym świecie