Fryzura i makijaż na maraton:)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Też się obawiałam niestabilności koka, ale ostatnia fala gorącej pogody zmusiła mnie do eksperymentów i przy pomocy buffa zmajstrowałam koka, który nic a nic się nie poluzował podczas ponad godzinnego biegu. A o ile chłodniej bez dodatkowej warstwy na plecach!
New Balance but biegowy
DariaB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 12 kwie 2011, 20:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czesc. Jestem nowa ;)
Wlosy mam do ramion, zwiazuje w kucyk, albo obwiazuje jeszcze raz gumka i mam taki "bun", po bokach spinam spinkami. Zima mam opaske, jak sie robi cieplo czapke z daszkiem, albo tylko daszek.
Makijazu nigdy nie nosze, za to prawie zawsze nosze okulary albo przezroczyste, albo przeciwsloneczne, bo latwo lzawia mi oczy i zawsze krem ochronny z filtrem, lato, czy zima. Zima bywa, ze wazeline trzeba nakladac jak temp. spadna do -10, a z wiatrem jeszcze chlodniej. Zaden makijaz by tego nie wytrzymal ;)
Latem posmarowanie wazelina brwi zapobiega zalewaniu oczy potem.
"You don't stop running because you get old. You get old because you stop running..."
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

z ta wazelina musze Emkowi powiedziec dobry pomysl
a koka wyprobuje
karolowanka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 09 mar 2011, 17:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja nie dośc, że biegam w koczku, to jeszcze chodzę w nim na co dzień - przy długich włosach jest dużo wygodniejszy niż kucyk. Ja nauczyłam się go robic z tego tutorialu (zaczyna się koło 2 minuty). Z tym, że ja wpinam 4 spinki.
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fajny, ja robie podobny tylko inne spinki mam. Musze sprobowac pobiegac z kokiem
malami
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 26 cze 2010, 17:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dziewczyny dla mnie jesteście już z tego względu piękne bo biegacie,wiec makijaż tu zupełnie niepotrzebny..:)
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wyprobowalam kok
nalozylam na niego czapke z daszkiem i bylo ok, nie czulam, ze mam wlosy ale po powrocie do domu stwierdzilam, ze prawie wszystkie wsuwki sa o milimetr od spadniecia na podloge. Chyba musze popracowac nad technika. Mysle, ze gdyby nie czapka to bym je po drodze zgubila
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Właśnie o stabilność takiego koka ze wsuwkami się obawiałam. Tzn. jeśli wykonałabym go własnoręcznie, bo zdecydowanie uzdolnień fryzjerskich nie posiadam.:bum:
karolowanka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 09 mar 2011, 17:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

to zależy od tego, gdzie i pod jakim kontem się te spinki wsunie :hej: ja po roku codziennego spinania włosów opanowałam to niemal do perfekcji ;) ale ostatnio coraz bardziej przekonuję się do końskiego ogona podczas biegania...
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Nie wątpię, dlatego nie piszę, że to problem z ideą, tylko moimi umiejętnościami fryzjerskimi. A że włosów dużo i ciężkie...to cieszę się, że jest buff.
Awatar użytkownika
dont_ask
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
Życiówka na 10k: 1:01:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Nieprzeczytany post

Czytałam ten wątek z coraz szerzej otwartymi oczyma... :szok:
Jakie malowanie?
Człowiek jest na etapie krew, pot i łzy a wy tu o tuszach, kucykach i takich tam...

A dzisiaj na basenie widziałam laskę z kompletną tapetą! Pływała z brokacikami i była z tym na twarzy w saunie!

Dżizas... ja już chyba jestem bardzo stara bo pewne rzeczy przerastają moją zdolność pojmowania... :ojnie:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Kucyki itp. to inna sprawa, bo z ujarzmioną grzywą wygodniej te krew, pot i łzy wyciskać. :oczko:

Makijażu z brokatem przed bieganiem nie nakładam, na co dzień zresztą też nie. I zgadzam się z Tobą, że to ostatnia rzecz o jakiej bym pomyślała wychodząc na bieganie. Ale żem leniwa, to jeśli już coś tam akurat na twarzy mam, to zwykle przed bieganiem zmywać mi się nie chce. Pełen makijaż na basen podziwiam na równi z Tobą. :orany:
Awatar użytkownika
cafe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 587
Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
Życiówka na 10k: 00:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)

Nieprzeczytany post

Ja też z lekkim niedowierzaniem przeczytałam ;-)

Po wejściu w tryb regularny w jeżdżeniu na rowerze do pracy, powrotach, bieganiu, siłowni i basenie kilka razy w tygodniu ... postanowiłam obciąć włosy na krótko. Zawsze miałam długie, za łopatki, wtedy biegałam z "dobieranym" warkoczem.

Co do makijażu ... nie wyobrażam sobie pobiec półmaraton z pełnym make-upem ... ale tygodniowe biegi, po pracy,
te spokojniejsze i mniej emocjonalne ;-) zaliczam w "upiększonej" wersji.
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko takie, których nie pragniemy zbyt mocno ...
blog
komentarze
Obrazek
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dont_ask pisze:Jakie malowanie?
Człowiek jest na etapie krew, pot i łzy a wy tu o tuszach, kucykach i takich tam...
Moja droga, kobieta pozostaje kobietą bez względu na okolicznosci. I jak nie biega szybko, to niech chociaż estetycznie wygląda ;-) Przynajmniej fajne zdjęcia będzie miała, a nei takie, co je wstyd pokazać ;-)
DariaB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 12 kwie 2011, 20:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na najblizszy niedzielny maraton to ja sie ubieram w spodnice (element kobiecy i ekstra wygodny), krotki rekaw, rekawy dlugie, daszek i okulary p/sloneczne. Z makijazu to bedzie krem z filtrem 50 i to by bylo na tyle. I tak na finiszu bede miala solne bokobrody :hej:
Zdjecia jakie by nie byly pokaze bez wstydu.
"You don't stop running because you get old. You get old because you stop running..."
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
ODPOWIEDZ