Do Pań pytanie z okazji Dnia Kobiet

[wojtek]

Walcie do Atlanty - tutaj na polowke startuje wiecej kobiet niz mezczyzn .
Koniec swiata ...

[Beauty&Beast]

Dlaczego zaraz koniec ?
Agnieszka, równouprawnienie nie oznacza ujednolicenia i wspólnej szatni. Mniej więcej w duzym skrócie myślowym to taka róznica jak między demokracją a anarchią

A przykład 4 Energy wcale nie jest dobry. Też w skrócie: tu z kolei uprzywilejowane są kobietry i jest to podkreślane jako wyróżnik biegu. Ergo - akceptujemy patologię, odwracamy ją i robimy sobie z tego reklamę A ponadto - to wyjątek potwierdzający regułę.

Fredzio, wracjąc do Twojego pierwszego pytania, przejrzałam zasoby:
Mój pierwszy polmaraton

Mój pierwszy maraton

Polska biega (ale na cztery sztafety c/a 10 osób kobiety były 3 plus na jeden dzień do jednej dołączyła Beata Sadowska)

I mały przeglad z ostatniego roku

[agnieszka_]

Agnieszka, równouprawnienie nie oznacza ujednolicenia i wspólnej szatni.

No i właśnie w ramach równouprawnienia domagam się osobnej szatni, takiej jaka przysługuje panom (ale nie tej samej)

A przykład 4 Energy wcale nie jest dobry. Też w skrócie: tu z kolei uprzywilejowane są kobiety i jest to podkreślane jako wyróżnik biegu. Ergo - akceptujemy patologię, odwracamy ją i robimy sobie z tego reklamę A ponadto - to wyjątek potwierdzający regułę.

Czyli co-i tak źle, i tak niedobrze?

[Beauty&Beast]

Czyli co-i tak źle, i tak niedobrze?

Dokładnie
Dobrze to:
Międzynarodowe Biegi Sylwestrowe Szydłów (pomijam inne okoliczności, relacja na www.biegamsobie.blog.sport24.pl) - I miejsce mezyzni - 3000 , I miejsce kobiety - 3000 (i tak dlaej w dol do 10 miejsca). Dalej już gorzej, bo dla mężczyzn były kategorie wiekowe, dla Pań - już nie.
Standard Chartered Dubai Marathon - I miejsce mężczyzn - 250 000 USD, I miejsce kobiet - 250 000 USD (i tak dalej do 6. albo 10. miejsca).

[Adam Klein]

Beauty - no to jesteś narazie chlubnym wyjatkiem mającym tyle dobrych zdjęć.
Przy okazji - zapraszam do głosowania:

http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=13428

[Nagor]

Zwróćcie uwagę na to, że mimo że w 4energy są wysokie nagrody dla kobiet, to wyniki wśród nich - słabe.

[Adam Klein]

No ale co to ma do rzeczy ?

[trinity]

Ciekawe sprzestrzeżenia Fredzio, aż się sama zastanowiłam jak to ze mną jest...

Co do poczucia własnej wartości jako biegaczki czy też nie to na pewno mi jej nie brakuje, ale nie jestem zainteresowana po prostu taki akcjami jak Kobiety Team Biegowy czy Ona czy On, stąd bez względu czy bym była początkującą biegaczką z końca stawki, czy 'znaną i podziwianą' z czołówki nic by to nie zmieniło.

Jeśli zaś chodzi o dokumentację zdjęciową z moich biegów, to ja na własnym przykładzie widzę to tak:
Owszem, że o nią dbam i lubię mieć ładne fotki z moich biegów, tylko dla mnie łądne, to nie tylko na takie, na których mnie dobrze widać i są ostre, ale też takie, na których ładnie wyglądam, o co niestety w trakcie biegu, a szczególnie na finishu nie jest łatwo, bo raczej biegając myślę o bieganiu, a nie o odpowiedni uśmiechu nr3 lub nr7 zależnie od okoliczności. Zdjęć ze swoich imprez biegowych mam więc sporą kolekcję ( dla celów własnych ), ale takich na których uważam, że wyszłam dobrze i chciałabym się nimi chwalić ze światem całkiem niewiele. No i jakbym miała dla jakiś celów prezentować swoją fotkę, to moja kobieca próżność kawałaby mi wybrać taką, na której wyglądam dobrze, choć jakościowo jest marna, niż taką, która jest jakościowo dobra, ale ja mam daremny wyraz twarzy.

Co natomiast do równouprawnienia kobiet w biegach to przyznam, że nie widzę takiego problemu. Co prawda ilość imprez na moim koncie jest bardzo niewielka, ale nie zdarzyło mi się, żeby gdzieś była szatnia dla panów, a dla pań nie. Albo w ogóle są wspólne szatnie, albo są oddzielne dla pań i panów. I ja osobiście nie widzę w tym problemu, bo skoro paniowie mogą przebierać się na korytarzu, to ja też i wcale mnie to nie wzrusza. A czy panowie powinni się włóczyć się po damskich szatniach, jeśli już takie są, hm, no niby nie powinni, ale jak mam być szczera, to ostatnio sama dotrzymywałam znajomemu towarzystwa w męskiej szatni i nikt nie protestował, więc i ja nie protestuję. Jak dla mnie to może być koedukacja.

Jeśli zaś chodzi o wysokość nagród, to rzeczywiście w porzędku by było, gdyby za pierwsze ( może i drugie czy trzecie ) miejsce nagrody były tej samej wysokości dla kobiet i mężczyzn, ale co sie tyczy kategorii... nie oszukujmy się, ale z racji na to, że kobiet biegających jest mnie to łatwiej zająć dobre miejsce w kategorii i tu identyczna wysokość nagród nie jest już wcale taka oczywista.

[Adam Klein]

No ja wiem, kobiety jednak bardziej myślą o tym czy ładnie wyszły, to rozumiem. Ale dlatego musicie zwracać się do mnie - żebym ja wam robił biegowe zdjęcia

A a'propos dobrego wygadu i tego czy ciągle myślicie czy nie myślicie o tym czy ładnie wyglądacie i płaski brzuch itp itd - zaraz taki rema założę bo był dzisiaj ciekawy artykuł.

[beata]

Zwróćcie uwagę na to, że mimo że w 4energy są wysokie nagrody dla kobiet, to wyniki wśród nich - słabe.

No i co z tego, że słabe? Co to znaczy słabe?
W tym względzie prezentujesz Nagor bardzo stereotypowe myślenie, z jakim już się niestety spotykałam - mniej nagród, mniejsze nagrody, bo jest nas mniej, a skoro nas mniej, to nam łatwiej, bo słabszy wynik stwarza szanse wygranej. Czyli najlepsze wyniki mężczyzn i kobiet, w tym samym biegu, są jakby nierównocenne, czyli za ten sam wysiłek i równorzędne miejsce należy nam się mniej.

A ja się z tym nie zgadzam.
Nawet, jeżeli w biegu na 10km z nagrodami, pierwszy facet pobiegnie 30min., a pierwsza kobieta 45., to należy jej się taka sama nagroda. Trzeba te kobietę docenić, że w ogóle było ja stać na to, aby pojawiła się na biegu. A praca do wykonania była przecież taka sama.
A należy pamiętać, że oprócz biegania mamy na głowie domy, rodziny, dbanie o siebie - no bo przecież mamy być piękne, dbanie o innych - no bo przecież to jest z założenia naszą domeną, własną fizjologię i pewnie jeszcze parę innych aspektów życia. To wszystko razem naprawdę bywa trudnym wyzwaniem.
A potem wszyscy mówią, że mało kobiet biega. Na każda jest w stanie wypracować jakiś kompromis i wszystko razem pogodzić.

Przeznaczanie dla kobiet mniejszych nagród jest niejako założeniem z góry, że ich wysiłek nie jest tyle wart, co wysiłek mężczyzn.

[beata]

A wracając do zdjęć, za swoje ładne zdjęcia uważam te, na których i ładnie wyglądam, ale i - przede wszystkim - widać, że walczę .
Czyli wolę skupienie na twarzy i grymas wysiłku, niż rozbrajający uśmiech.
Takie mam sportowe skrzywienie .

[bebej]

A wracając do zdjęć, za swoje ładne zdjęcia uważam te, na których i ładnie wyglądam, ale i - przede wszystkim - widać, że walczę .
Czyli wolę skupienie na twarzy i grymas wysiłku, niż rozbrajający uśmiech.
Takie mam sportowe skrzywienie .

To nie żadne skrzywienie, to jest piękne - biegacz na, którym widac emocje, a nie sztucznego banana jest bardziej autentyczny.

[beata]

No, przynajmniej bebej mnie rozumie i nie wymaga wiecznego uśmiechu .

A swoją drogą, jest to ciekawe, że do Strefy Kobiet już od samego początku zaglądają Panowie. Ciekawe, co Was tu sprowadza ?

[bebej]

Ciekawe, co Was tu sprowadza ?

A jak myslisz?

Sprawa szatni i toalet na biegach masowych to temat trudny ze wzgledu na ich deficyt i nadreprezentacje meską, a podział jest zwykle fifty fifty, ale zgadzam sie, że chamów wsród biegaczy tez mozna znaleźć i może to byc problem dla kobiet. W sumie powinnyscie się cieszyć że przynajmniej raz jest tak że kolejka jest do toalety meskiej - W Miedzyzdrojach na potańcówce Pod Molo jest odwrotnie - to panie wchodza do meskiej toalety ale nikt z facetów nie robił problemu. Nikt nie chce miec panienki na sumieniu.

[beata]

A jak myslisz?

O tym akurat myśleć nie muszę .
To było pytanie prowokacyjne.