ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- krzysztof.karczewski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 259
- Rejestracja: 10 kwie 2014, 14:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: pod latarnią.
Mama kiedyś powiedziała małemu Wani, że dzieci znajduje się w kapuście.
Mały Wania dostał do jedzenia bigos. Znalazł kawałek mięsa i się poryczał...
Mały Wania dostał do jedzenia bigos. Znalazł kawałek mięsa i się poryczał...
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Tego, że przegapiłyście mój finisz, to nawet nie zarejestrowałam - jak biegnę na zawodach, to mało co rejestrujęania102 pisze:beata bardzo chętnie się z Tobą spotkamy! prawda Ma_tika? Jeżeli chcesz nas oglądać po tym, jak przegapiłyśmy Twój wczorajszy finisz
Nie byłam wczoraj w zbyt dobrej formie...

Ania, wg mnie byłaś w formie pourlopowej - w każdym razie wyglądałaś na pewno bardzo dobrze: piękna i wypoczęta

Co do spotkania, to w takim razie jak coś będziecie miały w planach, dajcie znać, dołączę

A dziś nareszcie słońce. Dobrze, że popadał deszcz, ale zrobiło się od razu tak zimno i szaro, że jak tu żyć? Zwłaszcza, ja się wróciło ze słonecznych i kolorowych stron ...
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
A, jeszcze miałam napisać, że też wolałabym, aby na WTC było 3000m a nie 5000m. Tak było jeszcze do ubiegłego roku. Teraz dystanse są bardziej standardowe - tzn. jak na oficjalnych imprezach, choć też nie do końca, bo powinno być w takim razie 800m, a nie 1000. Wg mnie lepiej było wcześniej. Na 5k jest już sporo ulicznych biegów, a na krótszych dystansach trudno się sprawdzić. Nie mówiąc o tym, że organizacja mitingu przebiegałaby sprawniej, jednak 5 serii na 5000m to już sporo czasu.
Może spróbuję kolegom organizatorom zasugerować, aby powrócili do poprzedniej formuły ...
Może spróbuję kolegom organizatorom zasugerować, aby powrócili do poprzedniej formuły ...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 423
- Rejestracja: 21 paź 2013, 22:27
- Życiówka na 10k: 40:22
- Życiówka w maratonie: 3:15:22
Mały te biegałam w granicach 4:18 (jeden najwolniejszy)- 4:12
na przerwach 3-3:30
wg życiówki na 10km 42:19 to praktycznie zbliżone do mojego mojego tempo na "dychę" które wynosi 4:13-14.
na przerwach 3-3:30
wg życiówki na 10km 42:19 to praktycznie zbliżone do mojego mojego tempo na "dychę" które wynosi 4:13-14.
- krzysztof.karczewski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 259
- Rejestracja: 10 kwie 2014, 14:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: pod latarnią.
Wczoraj podczas spaceru z obszczykołem wypatrzyłem maślaki - więc jest jeszcze nadzieja na jakieś grzybobrania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 730
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
beata w podstawówce biegałam 800m w ramach sprawdzianu, był to dla mnie koszmar i wielki wysiłek - czas poniżej 5 minut uważałam za bardzo dobry.
Ma_tika każdy ma swoje ulubione narzędzia do analizy postępów:-)
Ma_tika każdy ma swoje ulubione narzędzia do analizy postępów:-)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 wrz 2015, 15:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Oczywiście, ale nie muszą to być jakieś specjalne eventy, ja np ze znajomymi jak idziemy na rehabilitację do miejsca typu http://www.nzoz-krynica.pl/ to potrafimy sobie zrobić takie mini zawody w swoim gronie i też jest bardzo sympatycznie. Czy to bieg, albo jazda rowerem na czas. Trzeba być kreatywnym, nie wszystko kosztuje pieniądze.
Ostatnio zmieniony 28 cze 2017, 13:43 przez szocik, łącznie zmieniany 4 razy.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Ja swego czasu postępy kontrolowałem za pomocą wagi i centymetra krawieckiego 

- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
Pieknie, dziewczyny.
Kojer, powodzenia w niedziele. Trzymam kciuki i wirtualnie kibicuje. Pogoda powinna dopisac, nic tylko biec. Zycze zlamania 4h. Czekam na relacje!!!!
Ja tez cos wreszcie zaczelam trenowac, moze za rok tez sobie pobiegne, a co. A na razie 10 km 3 pazdziernika u mnie pod domem organizuja, to sobie pobiegne.
Ja jade na weekend pierwszy raz w zyciu do Zakopanego. Spodziewam sie wszystkiego, od zachwytu po obrzydzenie, zobaczymy jaki bedzie moj odbior. Widzialam co prawda Alpy w kilku miejscach, ale tylko zima na nartach. Tatr i Zakopanego nigdy. W gory oczywiscie sie wybierzemy, ale w ograniczonym zakresie, bo po pierwsze jestesmy niedoswiadczeni w chodzeniu po wysokich gorach, po drugie z dziecmi.
Kojer, powodzenia w niedziele. Trzymam kciuki i wirtualnie kibicuje. Pogoda powinna dopisac, nic tylko biec. Zycze zlamania 4h. Czekam na relacje!!!!
Ja tez cos wreszcie zaczelam trenowac, moze za rok tez sobie pobiegne, a co. A na razie 10 km 3 pazdziernika u mnie pod domem organizuja, to sobie pobiegne.
Ja jade na weekend pierwszy raz w zyciu do Zakopanego. Spodziewam sie wszystkiego, od zachwytu po obrzydzenie, zobaczymy jaki bedzie moj odbior. Widzialam co prawda Alpy w kilku miejscach, ale tylko zima na nartach. Tatr i Zakopanego nigdy. W gory oczywiscie sie wybierzemy, ale w ograniczonym zakresie, bo po pierwsze jestesmy niedoswiadczeni w chodzeniu po wysokich gorach, po drugie z dziecmi.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
za wszystkich startujących w ten weekend trzymam kciuki
franczeska, będziesz w Damnicy? :uuusmiech:


franczeska, będziesz w Damnicy? :uuusmiech:
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Dlatego ja nie jeżdżę do Zakopanego, a w TatryASK pisze:Ja jade na weekend pierwszy raz w zyciu do Zakopanego. Spodziewam sie wszystkiego, od zachwytu po obrzydzenie, zobaczymy jaki bedzie moj odbior. Widzialam co prawda Alpy w kilku miejscach, ale tylko zima na nartach. Tatr i Zakopanego nigdy. W gory oczywiscie sie wybierzemy, ale w ograniczonym zakresie, bo po pierwsze jestesmy niedoswiadczeni w chodzeniu po wysokich gorach, po drugie z dziecmi.

No, ale z dziećmi to jednak inaczej.
Ale co do wędrówek, to z tymi górami wysokimi bym nie przesadzała - zwłaszcza Tatry Zachodnie są dostępne dla każdego, przy dobrych warunkach oczywiście.
Udanego weekendu!
U mnie dziś domówka: właśnie zrobiłam dwa prania i umyłam podłogę w łazience. Raz na kwartał wypada, z reguły wolę jednak inne zajęcia

- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Pogoda to się robi za dobra powoli. Ja bardzo proszę słońce WON!ASK pisze: Kojer, powodzenia w niedziele. Trzymam kciuki i wirtualnie kibicuje. Pogoda powinna dopisac, nic tylko biec. Zycze zlamania 4h. Czekam na relacje!!!!

http://www.bieg.umed.wroc.pl/blog/ To? Truchtam towarzysko z żonąASK pisze: A na razie 10 km 3 pazdziernika u mnie pod domem organizuja, to sobie pobiegne.
