
ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Ma_tika ileś nabiegała w Cooperze? (o ile to nie tajemnica
)

- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Dzięki, tylko dla tych widoków trzeba było za każdym razem z 2 tys.m podejść, tyle samo zejść, i zrobić z 20km dystansu. Słowem - cały dzień na nogach. No, ale za to później w tych nogach jest moc, przez chwilęangelika pisze:beata zazdroszczę widoków....

Ma_tika, do zobaczenia we wtorek, może Ania też będzie?

Można by też zmontować sztafetę, tylko te sztafety strasznie późno, o 22-iej to chyba nie chce mi się już biegać ...
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
beata, jak ja Tobie zazdroszczę tych wyjazdów w góry... 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
To ile nabiegałam jest tajemnicą nawet dla mnie
Jestem strasznie nieogarnięta na bieżni i szybko się pogubiłam w liczeniu okrążeń. Pewne jest tylko to, że skończyłam mniej więcej tam, gdzie zaczęłam, czyli zrobiłam pełną liczbę okrążeń, i chyba było ich 7 (liczyłam ślady na powiększonej mapie
). Bez rewelacji.
Beata, Ania też się zapisała, ale nie gadałam z nią 2 tyg. bo jest na wakacjach i jutro wraca. Na sztafetę o 22 też się nie piszę. Do zobaczenia!


Beata, Ania też się zapisała, ale nie gadałam z nią 2 tyg. bo jest na wakacjach i jutro wraca. Na sztafetę o 22 też się nie piszę. Do zobaczenia!
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
szocik no jak nie najważniejsze?
ciekawa jestem, jaki ja bym miała wynik na Cooperze

ciekawa jestem, jaki ja bym miała wynik na Cooperze

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
też jestem ciekawy ile bym zrobił. Na 100% zrobię już 3km a to i tak jest bardzo dobrze więc już mi się nie chce tego sprawdzać 

- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
Ja tak zawsze mam na basenie. Dla ulatwienia zawsze po przeplynieciu kazdych 10 basenow zmieniam styl, ale i tak po jakis 20tu az do konca bije sie z myslami, ile to juz przeplynelam
Przydalby sie jakis mlody przystojny asystent do liczenia koleczek
No dobra, nie musi byc mlody, byle przystojny 

Przydalby sie jakis mlody przystojny asystent do liczenia koleczek



-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
no akurat na Cooperze dość ważneszocik pisze:Liczenie okrążeń nie jest najważniejsze, pamiętajmy o tym : ) Najważniejsze żeby biegać dalej : )

biegam Coopera co roku, w ramach sprawdzenia postępów. myslalam, że zrobię bliżej trójki, ale ewidentnie brak mi wytrzymałości na 12 min. takim tempem

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 wrz 2015, 15:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
a jaki masz czas tak średnio? http://skupautpomorskie.net polecam
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2015, 20:19 przez szocik, łącznie zmieniany 1 raz.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Zapewne 12 minut :Dszocik pisze:a jaki masz czas tak średnio?
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ma_tika, 2800m w teście Coopera to wcale nie tak źle, a nawet - powiedziałabym - bardzo dobrze - wychodzi po 4'17/k.Ma_tika pisze:biegam Coopera co roku, w ramach sprawdzenia postępów. myslalam, że zrobię bliżej trójki, ale ewidentnie brak mi wytrzymałości na 12 min. takim tempem
Szczerze mówiąc, to ja trochę nie rozumiem idei testu C., równie dobrze można byłoby po prostu robić sprawdzian na 3k i też porównywać wyniki do tabel ... łatwiej chyba ścigać się na dystansie. No, ale test, to test.
Na dystansie ścigałyśmy się wczoraj, Ma_tika i Ania na 1000m, ja na 1500, jesteśmy więc wierne swoim dystansom

Mi biegło się dziwnie, o sekundę wolniej niż ostatnio, ale znacznie luźniej, zmęczenie po biegu nie czułam a i dziś nie czuję i nawet tchawica nie boli


A tak przy okazji - Ania, Ma-tika, może kiedyś jakiś meeting niebiegowy w W-wie?

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 423
- Rejestracja: 21 paź 2013, 22:27
- Życiówka na 10k: 40:22
- Życiówka w maratonie: 3:15:22
hej
czy ktoś biegnie w Gdańsku w weekend ?
53 Bieg Westerplatte
to moja ostatnia szansa sprawdzenia się przed maratonem w Poznaniu.
a do niego już tylko miesiąc...
a dziś w planach 10 x 1000m

czy ktoś biegnie w Gdańsku w weekend ?
53 Bieg Westerplatte

to moja ostatnia szansa sprawdzenia się przed maratonem w Poznaniu.
a do niego już tylko miesiąc...
a dziś w planach 10 x 1000m



- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Ja biegnę
10 x 1000m mówisz? Mocno! A tak z ciekawości - w jakim tempie robisz te interwały w odniesieniu do tempa z zawodów na dychę i na jakiej przerwie?

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 730
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
beata bardzo chętnie się z Tobą spotkamy! prawda Ma_tika? Jeżeli chcesz nas oglądać po tym, jak przegapiłyśmy Twój wczorajszy finisz.
PaulinaJ trzymam kciuki!
Ja nie widzę sensu biegania testu Coopera. I nie robię go. Poza tym nie dla mnie liczenie okrążeń.
Za bardzo się skupiam na samym bieganiu.
Nie byłam wczoraj w zbyt dobrej formie...
PaulinaJ trzymam kciuki!
Ja nie widzę sensu biegania testu Coopera. I nie robię go. Poza tym nie dla mnie liczenie okrążeń.
Za bardzo się skupiam na samym bieganiu.
Nie byłam wczoraj w zbyt dobrej formie...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
A ja widzę sens, bo rzadko mam okazję pobiegać takie dystanse na bieżni. Tzn. oczywiście okazję mogę mieć i zrobić to na Agrykoli w dowolnym momencie
Ale jednak wspólny test działa na mnie mobilizująco i sama tak mocno nie pobiegnę. Więc biegam tego Coopera w ramach sprawdzianu i potwierdzenia formy. Wiem, że wg tabel i tak mi wyjdzie "bardzo dobrze", ale to, co mnie faktycznie interesuje, to czy jestem w stanie pobiec lepszym tempem niż poprzednio. I tyle w tym filozofii - moim zdaniem warto
Jakoś nie mam okazji pobiec 3 tys. w ramach zawodów na bieżni (pamiętam, że w zeszłym roku był taki dystans na WTC, w tym już nie), a grupowy test Coopera jest czasami organizowany w Warszawie.
Mi też się biegło wczoraj lepiej niż w czerwcu, ale przypuszczam, że to efekt psychologiczny po Cooperze - 2,5 okrążenia szybko minęło. U mnie gardło ucierpiało
Spotkanie niebiegowe - jestem za


Jakoś nie mam okazji pobiec 3 tys. w ramach zawodów na bieżni (pamiętam, że w zeszłym roku był taki dystans na WTC, w tym już nie), a grupowy test Coopera jest czasami organizowany w Warszawie.
Mi też się biegło wczoraj lepiej niż w czerwcu, ale przypuszczam, że to efekt psychologiczny po Cooperze - 2,5 okrążenia szybko minęło. U mnie gardło ucierpiało

Spotkanie niebiegowe - jestem za
