Wg obraczkowego spalam od 23 do 1. Ja kojarze 3,4,5 i 6:15 jak czekałam na budzik o 6:30
Dzisiejsza noc upłynęła na lukrowaniu piernikow I sudoku. Na kolejna mam zaplanowane sprzatanie za szafkami w kuchni. Moze jeszcze fugom sie dostanie
Swoją droga moge sie zatrudnić w sortowni listow bo oni aktualnie pracują 24h
U mnie ta bezsenność przychodzi najczęściej wczesna wiosna gdy klade sie spać z przyzwoitości, jak słońce zaczyna świecić nad Poznaniem
Heh tak jeszcze dodam. W ramach tej bezsennosci Mikolaj znowu mi przyniesie słuchawki uszopotne

Moj "Mikolaj" nie lubi sie nie wysypiac a do tego jeszcze jak mu cos brzęczy po nocach
