Blogowiczki pochwaliły się wynikami na blogach - jest czego gratulować! Gratuluję również wszystkim nie-blogowiczkom!
Impreza bardzo udana, trasa przypadła mi do gustu, organizacja na plus, atmosfera bardzo dobra. Aura jak co roku dopisała, chociaż przed startem ("zielone numery") mocno wymarzłam - trochę się to czekanie przeciągnęło, a wiatr nie dawał o sobie zapomnieć.
Biorąc pod uwagę, że do ostatniej chwili rozważałam rezygnację ze startu, a w niedzielę rano poważnie brałam też pod uwagę zejście z trasy jeśli nie będzie lepiej (niedawna angina dała mi mocno w kość i nie wyleczyłam się niestety do końca) - jestem zadowolona z "występu"
Zdjęć nie mam. Może jakieś się znajdą
