Dziewczyny - jak wrażenia po Warszawskiej Połówce?
Jak Wam się biegło? Jak atmosfera, kibice, aura?
Podzielcie się emocjami
Pochwalcie wynikami. Może któraś z Was wstawi zdjęcie?
Wiem że DOM poprawiła życiówkę w wielkim stylu - gratulacje!!!
dzisiaj rano w Warszawie...
Moderator: beata
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 21 gru 2011, 09:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Blogowiczki pochwaliły się wynikami na blogach - jest czego gratulować! Gratuluję również wszystkim nie-blogowiczkom!
Impreza bardzo udana, trasa przypadła mi do gustu, organizacja na plus, atmosfera bardzo dobra. Aura jak co roku dopisała, chociaż przed startem ("zielone numery") mocno wymarzłam - trochę się to czekanie przeciągnęło, a wiatr nie dawał o sobie zapomnieć.
Biorąc pod uwagę, że do ostatniej chwili rozważałam rezygnację ze startu, a w niedzielę rano poważnie brałam też pod uwagę zejście z trasy jeśli nie będzie lepiej (niedawna angina dała mi mocno w kość i nie wyleczyłam się niestety do końca) - jestem zadowolona z "występu"
Zdjęć nie mam. Może jakieś się znajdą
Impreza bardzo udana, trasa przypadła mi do gustu, organizacja na plus, atmosfera bardzo dobra. Aura jak co roku dopisała, chociaż przed startem ("zielone numery") mocno wymarzłam - trochę się to czekanie przeciągnęło, a wiatr nie dawał o sobie zapomnieć.
Biorąc pod uwagę, że do ostatniej chwili rozważałam rezygnację ze startu, a w niedzielę rano poważnie brałam też pod uwagę zejście z trasy jeśli nie będzie lepiej (niedawna angina dała mi mocno w kość i nie wyleczyłam się niestety do końca) - jestem zadowolona z "występu"
Zdjęć nie mam. Może jakieś się znajdą