Czy ktoś z Was słyszał coś o ultramaratonie w Badwater w USA???
http://www.badwater.com/
Czy przygotowanie się do tego chyba najtrudniejszego biegu na świecie (217km, przy temperaturze ponad 50 st. C) jest możliwe dla przeciętnego biegacza??? A jeśli tak, to ile lat by to musiało zająć???
Czekam na wasze opinie
Ultramaraton w Badwater
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:21
W ultramaratonie Badwater uczestnicza ludzie starzy (powzej 70 lat) i mlodzi. Czy sa to przecietni biegacze? Na pewno nie. Poza znakomita kondycja, przystosowania do wysokich temperatur potrzebna jest tez nieprawdopodobna sila woli. Polecam film (nie jestem pewna czy jest osiagalny w Polsce) Running on the Sun.
Aby biec w Badwater trzeba sie zakwalifikowac. Organizatorzy szukaja ludzi, ktorzy poza zapalem maja doswiadczenie w ultramaratonach.
Niektorzy biegacze biegna podwojny i chba byl nawet poczworny dystans. Podwojny to jest z Badwater w Dolinie Smierci do szczytu Mt. Whitney (normalny ultramaraton konczy sie w Lone Pine Portal gdzie zaczyna sie szlak na Whitney) i z powrotem. Ale te podwojne i poczworne wyczyny sa juz poza oficjalna impreza.
Aby biec w Badwater trzeba sie zakwalifikowac. Organizatorzy szukaja ludzi, ktorzy poza zapalem maja doswiadczenie w ultramaratonach.
Niektorzy biegacze biegna podwojny i chba byl nawet poczworny dystans. Podwojny to jest z Badwater w Dolinie Smierci do szczytu Mt. Whitney (normalny ultramaraton konczy sie w Lone Pine Portal gdzie zaczyna sie szlak na Whitney) i z powrotem. Ale te podwojne i poczworne wyczyny sa juz poza oficjalna impreza.
Wole sie zuzyc niz zardzewiec
---Helen Klein (ultramaratonistka, 84lata)
---Helen Klein (ultramaratonistka, 84lata)