Impreza dla "zawodowców" i "amatorów"

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
MaciekT
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 09 kwie 2003, 14:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

  Witam wszystkich napieraczy obydwu płci. Śledząc fora dyskusyjne zarówno na napieraj.pl jak i bieganiu.pl dochodzę do wniosku, że brakuje w Polsce imprez dla osób, które chciałyby spróbować swoich sił w zawodach typu AR. W zawodach w których wystartować mogą zarówno ci, którzy trenunją i startują w poważnych imprezach krajowch jak i zagranicznych, ale również osoby dla których przejście np. 40 km. jest olbrzymim wyzwaniem.
 Z jednej strony czytam o tym, że odwoływane są przedsięwzięcia eksrtemalne np. Adventure Trophy, Extreme Triathlon czy Odyseja Ciężkowicka z powodu między innymi niskiego zainteresowania z drugiej strony nie stwarza się możliwości "łagodnego" przejścia z uprawiania sportu w sposób amatorski (niedzielny) do bardziej "zawodowego".
 Brak jest imprez w których "amatorzy" podglądać mogą "zawodowców" i brać z nich przykład i wzór do naśladowania. Część "orgów" albo w nazwie albo w dystansie nie daje szansy do startu "niedzielnym" sportowcom. Oczywiście zawody o dużym stopniu trudności są potrzebne i niezbędne szczególnie dla ludzi, którzy już trochę liznęli lub wsiąkli w AR.
Brak jest jednak długotrwałego i przemyślanego zadbania o przyszłe kadry AR w Polsce.  
  Zdaję sobie sprawę, że zarówno logistycznie jak i organizacyjnie przeprowadzenie imprezy dla "wszystkich" jest bardzo trudne. Jednak mam nadzieję, że pewna luka zostanie w tym roku zapełniona. I już teraz chciałbym zaprosić wszystkich zainteresowanych aktywnym spędzaniem czasu na wolnym powietrzu (sportami outdoorowymi) do wzięcia udziału w tegorocznej już 4 edeycji imprezy M-BANK SIELPIA EXTREME.
Mamy nadzieję, że w tym roku uda się nam przeprowadzić zawody z elementami AR na trzech dystansach.

Po pierwsze zawody dla "przyszłej" kadry AR bez względu na wiek. Przyjazny dystans około 25 - 30 km. w czasie 6 - 7 godzin i sporo atrakcji.
Po drugie zawody dla bardziej zaawansowanych sportowców na dystansie około 45km. w czasie 10 godzin i jeszcze więcej atrakcji.
Po trzecie zawody dla "wyczynowców" chcących przeprowadzić poważny trening lub "amatorów" chcących spróbować swych sił w polskiej odmianie AR. Dystans około 160 - 180 km. w 24 godziny rowerem, kajakiem, pieszo i być może wpław. Zespoły 2 osobowe.

Przewidywany termin imprezy to 3 - 5 wrzesień. O zapisach i innych ważnych informacjach powiadomię wszystkich zainteresowanych na łamach tego forum.

Pozdrawiam wszystkich ciężko trenujących
Maciek Tracz
Pozdrawiam wszystkich ciężko trenujących.
Maciek T
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Super ;)
A czy wiadomo coś o Iron Challenge?
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
MaciekT
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 09 kwie 2003, 14:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Jeżeli chodzi o Iron Challenge to cały czas trwają rozmowy jednak nic konkretnego z nich nie wynika. Jeżeli się odbędzie to najprawdopodobniejszy termin to ostatni weekend września lub jeżeli nie zdążymy przeniesiemy imprezę na październik. Oczywiście o terminie Was poinformujemy. Idea przeprowadzenia zawodów pozostanie podobna jak w zeszłym roku.
Pozdrawiam wszystkich ciężko trenujących.
Maciek T
Awatar użytkownika
Bartek22
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 23 kwie 2004, 23:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

To prawda takich imprez ZDECYDOWANIE brakuje!
Gdzie odbędą się te zawody?


(Edited by Bartek22 at 12:08 am on April 24, 2004)
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Quote: from Bartek22 on 1:03 am on April 24, 2004
To prawda takich imprez ZDECYDOWANIE brakuje!
Gdzie odbędą się te zawody?


(Edited by Bartek22 at 12:08 am on April 24, 2004)
pewnie w Sielpi
ENTRE.PL Team
silos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

No to super
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]
Awatar użytkownika
MaciekT
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 09 kwie 2003, 14:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Impreza odbędzie się w Sielpii pod Kielcami, blisko Końskich. Zwykle uczestnicy opłacali sobie we własnym zakresie noclegi. Całą resztę na siebie brał organizator. W tym roku wprowadzona zostanie najprawdopodobniej "symboliczna" opłata startowa, która nie powinna jednak mocno nadszarpnąć domowego budżetu.

Impreza ta oprócz części z elementami AR, za którą będę wsópłodpowiedzialny, ma również inne konkurencje, a mianowicie dwa dystanse "czysto"
rowerowe 80 i 160 km (głównie asfalt) oraz 4 dystanse "czysto" piesze 12.5, 25, 37.5 oraz 50 km (szlaki turystyczne, drogi leśne i trochę asfaltu). Nawigacja na tych elementach nie powinna być problemem nawet dla osób, które z kompasem i orientacją w terenie zetkną się po raz pierwszy.
Pozdrawiam wszystkich ciężko trenujących.
Maciek T
Awatar użytkownika
Zbyszek
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 24 cze 2003, 22:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Uważam, że w dużej mierze zawodami dla zawodowców i amatorów jest mój rajd "Trzech Orłów" w Szczecinie. Co prawda każdego czeka długi i wyczerpujacy dystans, czyli jakby dla zawodowców, ale za to przedłużamy limity czasowe do 28 i 30 godzin. Uważam, że amatorzy szczególne korzyści mogą odnieść ścigając się bezpośrednio na tej samej trasie co zawodowcy. W roku ubiegłym jedynie 7 i pół drużyny załapało sie w 24 godziny, a ostatni walczyli do 29 i pół godziny i szczęśliwi dziękowali, że na trasie czekali na nich sędziowie.
zbyszek (rajd3orlow.szn.pl)
ODPOWIEDZ