Triatloniści a gimnastyka siłowa
- gato
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 28 lut 2003, 23:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Siłownia raz w tygodniu, trening obwodowy 15-20 powtórzeń w 3 seriach, 2 ćwiczenia na grupę mięśniową, krótkie odpoczynki między seriami.
To tak w skrócie.
To tak w skrócie.
gato
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
-
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 942
- Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Rozsądek mówi coś innego.
Nie wiemy jaki jest poziom siły u KIWIego jak również nie wiemy jaki powinien być u niego optymalny poziom siły. Nie wiemy jaka jest jego technika biegu będąca następstwem m. in. stosunku siły mm. czworogłowych uda i zginaczy stawu biodrowego do mm. dwugłowych uda, że nie wspomnę o sile mm. stawu skokowego.
To w kwestii biegania.
Podobnie ma się sprawa z pływaniem i rowerem.
Jak zatem drogi KIWI możemy Ci poradzić co masz robić w kwestii siły skoro nie wiemy na jakim jesteś poziomie i czego Ci brakuje lub co możesz poprawić?
Zmierz poziom mocy (bo tak naprawdę tę cechę chcemy wytrenować) a potem możemy dyskutować czego Ci potrzeba i jak to osiągnąć.
Potem możesz zająć się pomiarem spadku mocy w jakiejś innej próbie i możemy dyskutować czego Ci potrzeba.
R.
Nie wiemy jaki jest poziom siły u KIWIego jak również nie wiemy jaki powinien być u niego optymalny poziom siły. Nie wiemy jaka jest jego technika biegu będąca następstwem m. in. stosunku siły mm. czworogłowych uda i zginaczy stawu biodrowego do mm. dwugłowych uda, że nie wspomnę o sile mm. stawu skokowego.
To w kwestii biegania.
Podobnie ma się sprawa z pływaniem i rowerem.
Jak zatem drogi KIWI możemy Ci poradzić co masz robić w kwestii siły skoro nie wiemy na jakim jesteś poziomie i czego Ci brakuje lub co możesz poprawić?
Zmierz poziom mocy (bo tak naprawdę tę cechę chcemy wytrenować) a potem możemy dyskutować czego Ci potrzeba i jak to osiągnąć.
Potem możesz zająć się pomiarem spadku mocy w jakiejś innej próbie i możemy dyskutować czego Ci potrzeba.
R.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Deckard, pwenie, że się da. Należy w tym celu:
nagrać na wideo odcinek Strong Man, a potem korzystajac z nagrania skonstruować podobne maszyny, a następnie dokonać pomiaru mocy.
Niech moc będzie z tobą.
A mówiąc poważnie, to właśnie podobno (wszędzie o tym piszą) jesteśmy w okresie, w którym powinno się często na siłownię chodzić, żeby siłę poprawić. Trening obwodowy, o którym pisze Gato to chyba doskonały pomysł, bo poza siłą trenuje się przy okazji wytrzymałość. No, to idę na siłownię. Jako typowy biegacz to chyba musze popracować nad 4-głowymi i obręczą barkową i brzuchem.
nagrać na wideo odcinek Strong Man, a potem korzystajac z nagrania skonstruować podobne maszyny, a następnie dokonać pomiaru mocy.
Niech moc będzie z tobą.
A mówiąc poważnie, to właśnie podobno (wszędzie o tym piszą) jesteśmy w okresie, w którym powinno się często na siłownię chodzić, żeby siłę poprawić. Trening obwodowy, o którym pisze Gato to chyba doskonały pomysł, bo poza siłą trenuje się przy okazji wytrzymałość. No, to idę na siłownię. Jako typowy biegacz to chyba musze popracować nad 4-głowymi i obręczą barkową i brzuchem.
ENTRE.PL Team
-
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 942
- Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Najprostszy pomiar mocy to po prostu wyskok dosiężny lub skok w dal z miejsca lub trójskok z miejsca lub np. dziesięcioskok z miejsca.
Gdy mamy matę do pomiaru skoczności to sprawa jest prosta. Ręce na biodra i skaczemy maksymalnie wysoko.
Gdy nie ma maty to trzeba stanąć przy ścianie z wyciągniętą ręką do góry i zaznaczyć zasięg. Następnie wyskoczyć maksymalnie wysoko i sięgnąć ręką (na ścianie) jak najwyżej. Potem zmierzyć różnicę i mamy wynik.
Powyżej 55 cm to wynik b. dobry.
R.
Gdy mamy matę do pomiaru skoczności to sprawa jest prosta. Ręce na biodra i skaczemy maksymalnie wysoko.
Gdy nie ma maty to trzeba stanąć przy ścianie z wyciągniętą ręką do góry i zaznaczyć zasięg. Następnie wyskoczyć maksymalnie wysoko i sięgnąć ręką (na ścianie) jak najwyżej. Potem zmierzyć różnicę i mamy wynik.
Powyżej 55 cm to wynik b. dobry.
R.
- Maciaszczyk
- Stary Wyga
- Posty: 192
- Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Chyba jednak mylisz się. Ja nie jestem fachowcem, więc też mogę się mylić, ale każdy biegający powinien wykonywać ćwiczenia siłowe na stabilizację pracy kolan, oraz pionizację. Wyczynowi pływacy natomiast często więcej czasu trenują na sucho niż na mokro. Czytałem o programie ćwiczeń jednego z pływaków olimpijczyków (nie pamiętam nazwiska). Były tam 4 godziny dziennie ćwiczeń na siłowni i 3 godziny ćwiczeń w basenie. Tak więc nie wydaje mi się, aby triathlonistów cokolwiek zwalniało z ćwiczeń siłowych.Quote: from KIWI on 12:50 pm on Dec. 29, 2003
Rozsądek mówi że dyscypliny uzupełniają się wystarczająco aby zrezygnować z treningu siłowego,
czy się mylę
-
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 24 sty 2003, 13:20
W zasadzie pytanie które zadałem powinno brzmieć następująco:
Czy trening siłowy triatlonisty powinien różnić się od treningu siłowego biegacza,
a konkretnie zmierzam do tego ile czasu muszę na to pświęcić.
Jako biegacz stosowałem 3 * ok 30 min w tygodniu koncentrując się na brzuchu i grzbiecie
W związku z problemami z kolanami skupiłem się ostatnio na czterogłowych i pośladkach.
Zaczyno to mi zajmować ok 3 godz/tydz - trochę dużo ?
A jeszcze wypadałoby pobiegać, popływać i porowerować .........
Doba przykrótka .
Czy trening siłowy triatlonisty powinien różnić się od treningu siłowego biegacza,
a konkretnie zmierzam do tego ile czasu muszę na to pświęcić.
Jako biegacz stosowałem 3 * ok 30 min w tygodniu koncentrując się na brzuchu i grzbiecie
W związku z problemami z kolanami skupiłem się ostatnio na czterogłowych i pośladkach.
Zaczyno to mi zajmować ok 3 godz/tydz - trochę dużo ?
A jeszcze wypadałoby pobiegać, popływać i porowerować .........
Doba przykrótka .
-
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 942
- Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Triathlonista musi dołożyć trening siłowy typowy dla pływaka. Najczęściej są to ćwiczenia RR z długimi gumami oraz podciągania na drążku lub na skośnej ławce. Ćwiczenia takie wykonywane są (m. in. ze względów organizacyjnych) najczęściej bezpośrednio przed treningiem w wodzie. Ich ilość uzależniona jest od okresu treningowego i od poziomu siły poszczególnych zawodników.
W pływaniu stosuje się dodatkowo trening w różnej wielkości wiosełkach co jest również treningiem siły.
W treningu biegowym siłę NN możemy z powodzeniem robić w terenie. Mogą to być różnego rodzaju podejścia, podbiegi, wieloskoki, ćwiczenia siłowe w miejscu itd.
Ćw. mm. brzucha i grzb. mogą być wykonywane na koniec treningu biegowego.
Tak więc niekoniecznie trzeba chodzić na siłownię.
R.
W pływaniu stosuje się dodatkowo trening w różnej wielkości wiosełkach co jest również treningiem siły.
W treningu biegowym siłę NN możemy z powodzeniem robić w terenie. Mogą to być różnego rodzaju podejścia, podbiegi, wieloskoki, ćwiczenia siłowe w miejscu itd.
Ćw. mm. brzucha i grzb. mogą być wykonywane na koniec treningu biegowego.
Tak więc niekoniecznie trzeba chodzić na siłownię.
R.
-
- Wyga
- Posty: 83
- Rejestracja: 06 maja 2006, 22:16
- Życiówka na 10k: 00:47:32
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Proszę nie mylić siły biegowej z gimnastyką siłową, która wygląda np. tak:
http://www.youtube.com/watch?v=uOnMjv7mE38
http://www.youtube.com/watch?v=uOnMjv7mE38
RM
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
odkopałeś właśnie temat sprzed dziesięciu lat, gratuluję. to już nie jest archeologia, to jest nekrofilia.