TRIATLON NA DLUGIM DYSTANSIE - teraz w Polsce
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Sorry Wiesiu, że wychodzę trochę przed orkiestrę, ale...
Drodzy triatlonowi przyjaciele, WiechoR, niestrudzony organizator doskonałych rajdów przygodowych Orła Bielika wpadł na pomysł zorganizowania 1/2 Ironmana na Wyspie Wolin w przyszłym roku. Dla mnie to rewelacja - byłby to bodaj pierwszy triatlon w Polsce na dystansie dłuższym niż olimpijski od lat.
Proponuję tutaj dodać otuchy Wiesiowi, bo zauważyłem, że zaczął się trochę wahać. W razie czego służę pomocą, nie tylko duchową ale i materialną (serio).
Drodzy triatlonowi przyjaciele, WiechoR, niestrudzony organizator doskonałych rajdów przygodowych Orła Bielika wpadł na pomysł zorganizowania 1/2 Ironmana na Wyspie Wolin w przyszłym roku. Dla mnie to rewelacja - byłby to bodaj pierwszy triatlon w Polsce na dystansie dłuższym niż olimpijski od lat.
Proponuję tutaj dodać otuchy Wiesiowi, bo zauważyłem, że zaczął się trochę wahać. W razie czego służę pomocą, nie tylko duchową ale i materialną (serio).
ENTRE.PL Team
- Kiniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 917
- Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ja służę wdziękiem (:hejhej:) i osobiście mogę pójść z petycją do producentów czepków, skrzyń czy boksów, aby zasponsorowali strefy zmian.
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Kiniak (gg 5660174)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 316
- Rejestracja: 12 kwie 2002, 10:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świnoujscie
- Kontakt:
Może to nie wahanie a raczej chłodne podejście do tematu. Jest za wcześnie na pewne szczegóły, ale w tym tygodniu przeprowadziłem kilka rozmów i są dobre prognozy. Jednym z poważnych problemów jest termin imprezy. Przełom maja i czerwca to za wcześnie jak na tak długie pływanie, woda musi mieć 17 -18 stopni a w tym czasie nie będzie takiej temperatury. Czerwiec odpada z uwagi na Rajd Bielika i inne już zaplanowane imprezy. Zostaje lipiec i sierpień. Jak widzicie nie może to być impreza sprawdzająca przed startem w pełnym Ironmanie, który planuje kilka osób w lipcu. No i tak został nam tylko sierpień. Mam dwa terminy 21 lub 28 sierpień 2004. Decyzje podejmę po konsultacji z osobami oferującymi noclegi w miejscowości gdzie odbędzie się ta impreza.
WiechoR
- lezan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 555
- Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Australia
Czytajac wypowiedzi o organizacji zawodow mam obawy ze dyskusja porusza sprawy blahe pomijajac niestety te istotne. Choc te istotne sa moze tak oczywiste ze nie trzeba o nich mowic...Jednak sprobuje, choc te sprawy sa prawdopodobnie regulowane przez przepisy zwiazku. Ja musze przyznac ze rzeczy jak wykladzina w strefie zmian lub pudla na rzeczy widzialem tylko w TV na zawodach pro z udzialem moze 30 startujacych. W zawodach otwartych na kilkaset osob pudel nie spotkalem a czasem tylko kawalek materialu polozono gdy z wody bosymi nogami trzeba bylo przebiec przez sciezke zwirowa. W strefie zmian kazdy organizuje sie sam zwykle kladac recznik na ziemi kolo roweru, na ktorym rozklada swoje rzeczy. Sprawa jednak istotna jest zabezpieczenie strefy zmian jak i trasy zawodow. Sama strefa musi byc ogrodzona z dostepem do niej tylko dla zawodnikow i oficjeli. Wejscia musza byc kontrolowane. Z reguly kazdy zawodnik dostaje numer do naklejenia na rame, ten numer porownuje sie z numerem zawodnika przy wyprowadzanu roweru ze strefy po zawodach. Strefa powinna miec osobne wejscie z plywania do wyjscia na rower i bieg aby uniknac kolizji. Strefe normalnie zamyka sie na ok 15 min przed startem, z reguly ci ktorzy ukonczyli zawody moga zaczac usuwac swoj sprzet gdy ostatni zawodnik wroci z trasy rowerowej. A czasem tak sie dzieje ze gdy ( to w przypadku krotszych tras i wielu grup startujacych) pierwsi koncza bieg gdy ostatnia grupa wlasnie wychodzi z wody. Strefa musi byc w pelni zabezpieczona az ostatni zawodnik nie zabierze swojego roweru, inaczej organizatorzy beda odpowiedzialni za ewentualna kradziez sprzetu. Na dystansie 1/2 Ironman sa tez w strefie namioty do przebierania sie, gdyz ze wzgledu na dlugosc jazdy i biegu zawodnikom potrzebny jest komfort, jaki daje odpowiednie ubranie do biegu i jazdy.
Wzdluz trasy plywania, (im wieksze boje oznaczajace trase tym latwiej dla zawodnikow) nalezy zapewnic ratownikow na lodkach lub deskach, jesli wyjscie z wody odbywa sie po rampie dobrze jest ja oczyscic z wodorostow.
Jezeli trasa rowerowa nie jest zamknieta do ruchu to konieczna jest dobra wspolpraca z policja, policjanci powinni byc ustawieni tam, gdzie skrecajacy zawodnik przekracza inne pasy ruchu. Na wszystkich skrzyzowaniach gdzie nastepuje skret powinni byc oficjele kierujacy zawodnikow. Jesli bedziemy tylko polegac na oznakowaniu trasy zawsze kilku pojedzie prosto zamiast skrecic. Przy dystansie 90 km z reguly na polmetku jest punkt zywieniowy, gdzie zawonikom sa wreczane torby z bidonem, bananem itp. Wydaje mi sie ze najlatwiejszy do zorganizowania jest bieg, choc tez wymaga obslugi na punktach zywieniowych.
Z tylko tych z grubsza przytoczonych punktow wynika ze do obslugi takiej imprezy potrzeba duzo wiecej ludzi niz do biegu.
I jeszcze jedno- Wiechu- jesli chcesz te zawody zorganizowac jako 1/2 Ironman to pamietaj ze je Ironman jest nazwa zastrzezona i aby jej uzywac musisz miec zgode organizatorow cyklu Ironman. Wszystkie inne zawody organizowane na takim dystansie nosza po prostu nazwe ... triathlonu na dlugiej trasie (long course tri).
Wzdluz trasy plywania, (im wieksze boje oznaczajace trase tym latwiej dla zawodnikow) nalezy zapewnic ratownikow na lodkach lub deskach, jesli wyjscie z wody odbywa sie po rampie dobrze jest ja oczyscic z wodorostow.
Jezeli trasa rowerowa nie jest zamknieta do ruchu to konieczna jest dobra wspolpraca z policja, policjanci powinni byc ustawieni tam, gdzie skrecajacy zawodnik przekracza inne pasy ruchu. Na wszystkich skrzyzowaniach gdzie nastepuje skret powinni byc oficjele kierujacy zawodnikow. Jesli bedziemy tylko polegac na oznakowaniu trasy zawsze kilku pojedzie prosto zamiast skrecic. Przy dystansie 90 km z reguly na polmetku jest punkt zywieniowy, gdzie zawonikom sa wreczane torby z bidonem, bananem itp. Wydaje mi sie ze najlatwiejszy do zorganizowania jest bieg, choc tez wymaga obslugi na punktach zywieniowych.
Z tylko tych z grubsza przytoczonych punktow wynika ze do obslugi takiej imprezy potrzeba duzo wiecej ludzi niz do biegu.
I jeszcze jedno- Wiechu- jesli chcesz te zawody zorganizowac jako 1/2 Ironman to pamietaj ze je Ironman jest nazwa zastrzezona i aby jej uzywac musisz miec zgode organizatorow cyklu Ironman. Wszystkie inne zawody organizowane na takim dystansie nosza po prostu nazwe ... triathlonu na dlugiej trasie (long course tri).
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 316
- Rejestracja: 12 kwie 2002, 10:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świnoujscie
- Kontakt:
Jeszcze nie, ale są poważne problemy. Rozmawiałem z p. Jerzym Górskim z firmy SPORT GÓRSKI i to z nim chciałem to zrobić. Niestety, ale brak sponsora. Suma 50 tyś. zł to minimum, aby zorganizować zawody tak jak powinny one być zorganizowane. Jeżeli nie uda się zebrać takiej sumy to zrobię to jako „imprezę” dla chętnych zapaleńców, którzy zrozumieją brak tego czy innego.
WiechoR
-
- Stary Wyga
- Posty: 182
- Rejestracja: 23 kwie 2003, 13:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
zgłaszma swoja chec startu.
(Edited by Bodek at 11:01 am on Jan. 9, 2004)
(Edited by Bodek at 11:01 am on Jan. 9, 2004)
Bogdan Sądel
Pulsar Sport
Pulsar Sport
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 316
- Rejestracja: 12 kwie 2002, 10:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świnoujscie
- Kontakt:
Wiem doskonale, że jest grupa, dla której warto zrobic taką imprezę i on odbędzie się w tym roku pod koniec sierpnia. Natomiast lepiej byłoby, aby była to impreza z prawdziwego zdarzenia. Jeżeli znajdę sponsorów to taka będzie, jeżeli nie to i tak ja zrobimy.
WiechoR
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 709
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
To wiadome , ze SPort Gorski organizuje tylko komercyjne zawody i ta suma to wlasnie pokazuje .
Zarobic przeciez musza wszyscy
Ale chyba nie o taka impreze chodzilo .
No i na koniec jako prawdziwy triathlonowy snobek zglaszam rowniez chec udzialu w niekomercyjniej imprezie
Zarobic przeciez musza wszyscy
Ale chyba nie o taka impreze chodzilo .
No i na koniec jako prawdziwy triathlonowy snobek zglaszam rowniez chec udzialu w niekomercyjniej imprezie
[i]swim - bike - run [/i]
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Tak sobie czytam, czytam... Na początku był taki malutki Orzełek Bielik, który bardzo urósł, potem pojawił się ultramaraton rowerowy, teraz jeszcze pieszy, triathlon... Co Wiesiek wymyśli następnego?
Jak widać, można robić zawody na wysokim poziomie bez wielkich pieniedzy, wystarczy zapał i pomysły. Szacunek, Wiesiu.
Jak widać, można robić zawody na wysokim poziomie bez wielkich pieniedzy, wystarczy zapał i pomysły. Szacunek, Wiesiu.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k