Czas na start w IRONMAN

[PAwel]

Po udanym debiucie w Górznie przyszedł czas, żeby powiedzieć to głośno: czas na Ironmana.

Poserfowałem trochę i w Europie mamy 5 triatlonów z cyklu Ironman (dla przypadkowych czytelników: 4.7km pływanie/180km rowerem/42.2km bieg)

Oto one:
Francja 19/06
Klagenfurt 04/07
Frankfurt 11/07
Szwajcaria 24/07

Jest jeszcze Teneryfa, ale pływanie w oceanie i jazda po górach czyni ten triatlon chyba niedostępnym dla początkujących. Reklamują go zresztą jako najcięższy Ironman na świecie.

Ten w Austrii i Niemczech są największe. W zeszłym roku ukończyło odpowiednio 1520 i 1415 osób. Pozostałe są o połowę mniejsze i mają bardziej górskie trasy rowerowe. Np. we Francji przewyższenie sięga 1600m. Dlatego poważnie myślę o Frankfurcie lub Klagefurcie, przy czym termin przemawia raczej za Klagenfurtem (myślę o starcie w Davos pod koniec lipca). Jeśli ktoś mógłby coś poradzić to byłbym wdzięczny.

No i mocno zachęcam innych do startu. Trzeba w końcu przełamać ten zastój Polskiego triatlonu. W wynikach Ironmanów trudno znaleźć Polaków. Czasem jest jeden, dwóch, ale najczęściej wcale. Gdyby stworzyć 5-cio osobową ekipę na start, to powinniśmy chyba dostać specjalny puchar od prezesa Piątkowskiego "za propagowanie".

Ja w przyszłym roku startuję na pewno. Mifor i Zbyszek M. też planują. Jurek N. "zaczął myśleć o starcie". Kto następny? Cudów nie można się spodziewać, ale może znalazłoby się parę groszy od sponsora.

[Arti]

PAweł jak sobie poradzisz? Przecież dopiero co raczkujesz w maratonach...połam najpierw 3:30... a tak na poważnie, gdybym lepiej pływał i miał dobry rower to chętnie bym się zapisał
Ciekawe czy dużo bym odstawał gdybym płynął na plecach....muszę kiedyś sobie popróbować ale 4,7km do chwilowo za dużo... może jakiś mniejszy..zresztą chciałbym ukończyć i tyle...PAweł..ale przez zimę będę pływał na baseniku...żabką lub dowolnym bym  tyle nie dał ale na plecach też można śmigać a człowiek mało się męczy... może jakiś zwykły rower... kto wie..może kiedyś...kumpla też mam chętnego

[Kiniak]

Pomysł przedni, ale w moim przypadku odległy. O ile rower mnie nie przeraża, to do maratonu jeszcze mi sporo brakuje. A pływanie...
No cóż...
2 km przepłynę, ale 4,7 w przyzwoitym czasie nie mam co liczyć. Chyba muszę zacząć trenować jakieś żabki, czy coś...

[PAwel]

Słuchajcie, w Górznie 1500m przepłynąłem żabką w 34.11 i zająłem 125 miejsce w 160 osobowej stawce. Myślę więc, że przesadzacie. W Ironmanie najważniejszy jest rower, bo zajmuje najwięcej czasu - 5 do 8 godzin, a maraton to już można z nogi na nogę. Zresztą limit czasu 17 godzin - przyznajcie - nie jest wygórowany.

[Leszek Gwiazdowski]

PAwel - nie strasz pływaniem - o ile wiem jest 3.8 km

Zastanawiam się poważnie na startem - o ile znajdzie się miejsce w ekipie - tylko nie wiem czy dam radę ?

Pozdrawiam

Leszek - mistrz zakładania butów.

[proto]

PAwel l
Wlasnie czytam wyniki z Gorzna na trinews.net - i gratuluje wszystkim ,
- a dla Ciebie czuje juz pewien respekt, hihi
Na dniach ide pogadac do sekcji triatlonowej TS Olimpia Poznan , wszak
Poznan jest tutaj bardzo silny , moze sie nawet zapisze do klubu .
Jest z tego nawet jeden duzy plus , Giant Polska oferuje 20 % znizki
na swoj sprzet zawodnikom z caloroczna licencja , hehe - a ja wlasnie
u nich chce kupic nowa szose a przynajmniej rame ...

Co do 17 h i ironmana - to looz , da sie zrobic , i nie sluchaj Artiego , heh
- mozna pykac triathlony nie biegajac maratonow w 2:40
- tutaj poki co licza sie 3 dyscypliny ...

[Kiniak]

Czy w W-wie jest sekcja traithlonu. Tzn. pewnie na 200% jest, tylko gdzie można kogoś złapać?
Np. trenera?
No i czy na takie trenowanie nie jestem przypadkiem juz za stara?


(Edited by Kiniak at 11:59 am on Aug. 12, 2003)

[proto]

Kiniak : zobacz tutaj:
http://www.triathlon.pl/str7g.html

I co to znaczy za stara ?
Bys widziala tych usmiechnietych zawodnikow po 50-tce na mecie traithlonu ..

[Karola]

No właśnie. Jeśli Kiniak ma zamiar żyć 35 lat to jest za stara, ale jeśli 75 to nie jest tak źle.

[JO]

Kiniak ty za młoda jesteś , masz jeszcze ze 30 lat aby trenować i osiągnąć dobry wynik przykładem może byc pan leszek dacewicz 62 lata, ktory mial bardzo dobry wynik w gorznie . mi wlozyl prawie 20 minut. ale jest jeszcze czas na trening

[Arti]

Proto !!! Przecież żartowałem odgrywając się bo PAweł robił z nas bałwanów pisząc ,że jest początkujący..jego życiówka w maratonie to 2:32.38 (Berin 1999)
Więc spoko hihihiiihihihi !!!

[gato]

Ironman jest dla mnie celem oczywistym, jednak jeszcze nie w nadchodzącym roku.
Austria jest dobrym pomysłem na początek ze względu na szybką trasę rowerową i bliskość do domu.
Niestety, jeszcze muszę potrenować...
Jeśli pomysł wyjazdu w kilka osób wypali, chętnie pojadę w charakterze kibica.

[proto]

Arti : Pierwsza zolta kartka !!! - hihihi

[Bodek]

Witam.   Pływania jest 3.8 km.Na pierwszy start w Ironman proponuje start w Roth (niemcy).Kiedys najwiekszy Ironman w europie, becnie pozbawiony rangi ,,IRONMAN" i tak startuje tam ok.2000 maniaków triathlonu.Z tego co wiem rower odbywa sie na dośc płaskiej trasie.Kledzy którzy tam startowali polecaja tam 1 start.Jestem zainteresowany startem w Roth.Pozdrawiam

[Kiniak]

No dobrze.
Moze się jeszcze nie marszczę, ale za stara w sensie na jakieś klubowo-triathlonowe zacięcie. Jeżeli mnie wezmą gdzieś to się chętnie przyłączę.
Mimo wszystko w moim "statecznym" wieku, całkiem nieźle modeluje się jeszcze wytrzymałość organizmu...
Oby tylko się nie utopić... I będzie dobrze