triatlon w Górznie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 709
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Apropo triathlonu , wczoraj (niedziela - 06.07) bylem w Chodziezy na
mistrzostwach polski w triathlonie - w tym roku jako widz , ale
w przyszlym roku mam plany startowe .
Impreza relelacja, bardzo pozytywne wrazenie , tyle , ze plywanie
trzeba bedzie troche potrenowac
mistrzostwach polski w triathlonie - w tym roku jako widz , ale
w przyszlym roku mam plany startowe .
Impreza relelacja, bardzo pozytywne wrazenie , tyle , ze plywanie
trzeba bedzie troche potrenowac
[i]swim - bike - run [/i]
- Kiniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 917
- Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Właśnie, gdzie można znaleźć terminy zawodów, dystanse, etc.?
Mnie osobiście również triathlon interesuje, nawet mam już ubranko fajne
Mnie osobiście również triathlon interesuje, nawet mam już ubranko fajne
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Kiniak (gg 5660174)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 709
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Kiniak : dosc duzo , mysl o startach nie daje mi ostatnio spac
Poczytaj na http://www.trinews.net i http://www.triathlon.pl
IrkoS : W czym problem , wiekszosc zawodow to dystanse 750 m
(sprinterski) - na mistrzostwach byli ludzie ktorzy ten dystans tez przeplywali w 15-20 min ...
Pozatym , niedlugo zima , wiec mozna potrenowac na basenie przed
najblizszym sezonem .
Poczytaj na http://www.trinews.net i http://www.triathlon.pl
IrkoS : W czym problem , wiekszosc zawodow to dystanse 750 m
(sprinterski) - na mistrzostwach byli ludzie ktorzy ten dystans tez przeplywali w 15-20 min ...
Pozatym , niedlugo zima , wiec mozna potrenowac na basenie przed
najblizszym sezonem .
[i]swim - bike - run [/i]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Mifor tez startuje. Byl zreszta w Gorznie w zeszlym roku i mowil, ze nikt nie plywal w piankach. A ty Kiniak naprawde masz pianke do triatlonu? Tak pytam, bo ja zaoszczedzilem i kupilem taka do surfingu za 160 zl. Zanim jakis triatlonista z udawanym oburzeniem napisze, ze taka pianka nie nadaje sie do plywania, spiesze doniesc, ze owszem nadaje sie, plywam w niej i bardziej zalezy mi na tych zaoszczedzonych 700 zlotych niz na 5 sekundach na trasie, zwlaszcza, ze jestem amatoremi i traktuje start w Gorznie jako zabawe.
Nie bede zreszta jedynym amatorem na tych zawodach, Mifor moze potwierdzic, ze widziano tam zawodnikow ktorzy jechali na rowerach gorskich.
Czyli po prostu warto pojechac i przekonac sie, ze triatlon to fajna zabawa i dla kazdego, kto jest w stanie przeplynac w jeziorze 1500m, bo reszta to pestka - na rowerze czlowiek sie jakos te 40km po asfalcie przetoczy, a ostatnie 10km to marszobiegiem zawsze mozna pokonac.
Nie bede zreszta jedynym amatorem na tych zawodach, Mifor moze potwierdzic, ze widziano tam zawodnikow ktorzy jechali na rowerach gorskich.
Czyli po prostu warto pojechac i przekonac sie, ze triatlon to fajna zabawa i dla kazdego, kto jest w stanie przeplynac w jeziorze 1500m, bo reszta to pestka - na rowerze czlowiek sie jakos te 40km po asfalcie przetoczy, a ostatnie 10km to marszobiegiem zawsze mozna pokonac.
ENTRE.PL Team
- Kiniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 917
- Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Nie mam pianki, kupiłam sobie specjalny strój triathlonowy, z którego po prostu człowiek się nie przebiera, tylko wyskakuje z wody i biegnie i jedzie
Tzn. majteczki i top.
Był to zakup z myślą o bieliku, ponieważ zdecydowałam, że aż do rowerów nie ma co się przebierać ze stroju pływackiego, a musiało mi się wygodnie biec.
Więc strój już mam. Co dalej to się okaże.
Też jeżdżę na rowerze górskim, chociaż może kiedyś....
Tzn. majteczki i top.
Był to zakup z myślą o bieliku, ponieważ zdecydowałam, że aż do rowerów nie ma co się przebierać ze stroju pływackiego, a musiało mi się wygodnie biec.
Więc strój już mam. Co dalej to się okaże.
Też jeżdżę na rowerze górskim, chociaż może kiedyś....
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Kiniak (gg 5660174)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 709
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Wydaje mi sie . ze nie ma limitow
Na mistrzostwach polski w Chodziezy nie bylo limitow napewno
Jeden gosc plynal te 750 metrow ponad 25 minut ! - hmm, juz myslalem
ze gosciu nie wyjdzie z tej wody )
Zobacz wyniki np tutaj:
http://www.trinews.net/pztri/wyniki2003/kedzierzyn.html
Rozpietosc czasu na 1,5 km jest od 20 do 50 minut .
Na mistrzostwach polski w Chodziezy nie bylo limitow napewno
Jeden gosc plynal te 750 metrow ponad 25 minut ! - hmm, juz myslalem
ze gosciu nie wyjdzie z tej wody )
Zobacz wyniki np tutaj:
http://www.trinews.net/pztri/wyniki2003/kedzierzyn.html
Rozpietosc czasu na 1,5 km jest od 20 do 50 minut .
[i]swim - bike - run [/i]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 593
- Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12
Zgodnie z przepisami limity może, ale nie musi wprowadzać organizator danej imprezy, mogą być na poszczególne dyscypliny lub na całość. Teoretycznie w Górznie był limit na pływaniu 45min, ale sędziowie dopuścili wszystkich, nawet ok. 60min. Poza ścisłą czołówką, która jest na mecie w niespełna 2h, chodzi o zabawę i przyciągnięcie dużej liczby zawodników amatorów. Na dystansie klasycznym stratuje w Polsce 100-120 osób. Dla porównania w Ironmanie (Frankfurt) na dystansie 3,8km/180km/42,195m cos ok. 1700 zawodników, limit czasu 17godzin. Po tym, co widziałem w zeszłym roku w Górznie, tj. płynących żabą, jadących na rowerach górskich i nie tylko. (Ulrike jechała na trekingowej damce), postanowiłem też wystartować, chociaż z trudem łamię 40min w pływaniu, 1,5h na rowerze górskim (może pożyczę szosowy) i 50min w biegu. Była wspaniała atmosfera i dobra organizacja. Poza tym impreza jest o wiele bardziej widowiskowa niż bieg.
Dla otuchy poczytajcie też: http://www.compusmart.ab.ca/bozena/tria.htm
No to, kto się podłącza? Z forum jadę ja, Paweł, Fredzio (nasz sekundant), Ryszard Szul (startował w Kędzierzynie, będzie pewnie w Górznie), Ulrike, to już zawodowiec, patrz wyniki z Kędzierzyna.
Mifor
Dla otuchy poczytajcie też: http://www.compusmart.ab.ca/bozena/tria.htm
No to, kto się podłącza? Z forum jadę ja, Paweł, Fredzio (nasz sekundant), Ryszard Szul (startował w Kędzierzynie, będzie pewnie w Górznie), Ulrike, to już zawodowiec, patrz wyniki z Kędzierzyna.
Mifor
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 709
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Mifor : W przyszlym roku napewno startuje , musze zima podszkolic
plywanie , bo na dzien dzisiejszy pewnie bym plynal w ok 35-40 min.
Pozatym , jako byly wkoncu wyczynowy szosowiec nie bardzo mi sie usmiecha jazda na trekingu - ktorego dzissiaj tylko posiadam (szosowka "zginala" w zeszlym roku) . Mam nadzieje ,. ze niedlugo kupie _solidny_
rower i w przyszlym roku bede juz zupelnie gotowy do walki !
Aha , do Gorzna sie wybieram , wiec bede kibicowal , pewnie sie spotkamy .
plywanie , bo na dzien dzisiejszy pewnie bym plynal w ok 35-40 min.
Pozatym , jako byly wkoncu wyczynowy szosowiec nie bardzo mi sie usmiecha jazda na trekingu - ktorego dzissiaj tylko posiadam (szosowka "zginala" w zeszlym roku) . Mam nadzieje ,. ze niedlugo kupie _solidny_
rower i w przyszlym roku bede juz zupelnie gotowy do walki !
Aha , do Gorzna sie wybieram , wiec bede kibicowal , pewnie sie spotkamy .
[i]swim - bike - run [/i]