Maraton HARPAGAN

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na przyszły rok planuję start na setkę w Kaliszu. Zdało by się jednak coś wcześniej dłuższego "ugryźć" co by wiedzieć "czym to się je". Myślałem o jakimś rajdzie no i znalazłem - Maraton HARPAGAN. Miejsce odpowiednie, termin też niczego sobie, koliduje tylko z Kolską dyszką, ale od biedy można zdążyć tu i tu, o ile oczywiście sił starczy.

24 godziny na 100 km to sporo czasu. Myślałem żeby potraktować ten rajd jako przedstartowe przetarcie i uskutecznić na trasie marszobieg, o ile warunki pozwolą.

Teraz tylko pytanie: "czym to się je" i jak trzeba się przygotować? Będę wdzięczny za wszelkie rady i sugestie.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
New Balance but biegowy
GiganT
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 219
Rejestracja: 05 wrz 2001, 10:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

A ja proponuje Ci Sudecka Setke. Tez 100km i 24 godziny. A poza tym zawsze mozna sie wycofac po 42km (pierwsza petla), w razie kontuzji lub np. zlej pogody.
Jak trzeba się przygotować? Do 100km wcale nie trzeba sie przygotowywac. Przychodzisz i biegniesz. To wszystko. :) Pomysl, ze to tylko 10 razy 10km. A dyche na pewno biegasz bez problemu!
[b]G[/b]igan[b]T[/b]
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dobra GiganT, setka to może i bułka z masłem, ale jak trzeba się przygotować? Zaliczyłem cztery maratony biegowe więc mniej więcej wiem czym to się je, ale zupełnie nie mam doświadczenia w rajdach na orientację.

Czy w czasie takiego rajdu można wspomagać się własną mapą? Jak dalece trzeba być obeznanym z mapą i kompasem żeby w miarę łatwo odnaleźć punkty kontrolne w nocy?
No i co mam tu teraz napisać? ;)
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bardzo podoba mi się określenie "podchodzisz i biegniesz" Tak to traktuję, ale zgadzam się z Bennetem. Co jest potrzebne do biegu na orientację? Bo przecież to nie to samo co bieg po asfalcie, bez punktów kontrolnych.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na starcie rajdu otrzymasz czarnobiałe ksero mapy w skali 1:50000, która obejmuje punkty kontrolne znajdujące się na pierwszej pętli (ok. 50km). Ta mapa jest zwykle nie pierwszej świeżości, więc trzeba na nią uważać. Jest jednak na tyle dokładna (pomijajac jakość odbitki), że można iść kierując się tylko nią. Większość jednak zawodników posiłkuje się mapami kolorowymi. Zawyczaj są to kolorowe mapy w skali 1:100000, które czasami można nabyć nawet w bazie imprezy (lepiej zaopatrzyć się wcześniej). Nie jest dozwolone korzystanie z własnych map szczegółowszych niż 1:100000, co nie znaczy, że nie ma ludzi, którzy weszli wcześniej w konsztachty z miejscowymi leśniczymi i znają położenie każdego cisa w lesie i co nie znaczy, że tylko tacy ludzie wygrywają Harpagana. Nie mniej jednak musisz wiedzieć, że kompas jest imstrumentem obowiązkowym i musisz umieć się nim posługiwać, bo czasami jak w nocy wejdzie się w jakąś puszczę, to można się tak zakręcić, że tylko kompas jest w stanie cię z niego wyprowadzić, bez dużej straty czasowej.

Odpowiedź na drugie pytanie nie jest jednoznaczna. Punkty kontrolne są położone w różnych miejscach, możesz się spodziewać punktu na drodze, lub wadliwie oznaczonego na jednym z 10-ciu szczytów w okolicy. Dodatkowo punkt może być obsadzony, lub nie. Dodatkowo jest noc i bardziej śpisz idąc, niż idziesz śpiąc. Zmęczenie, pragnienie, zimno i brak snu utrudniają prawidłową ocenę kierunku marszu, czasami sprawiają, że doświadczeni inowcy godzinami błądzą po ciemku. A w lesie w nocy można się tak zakręcić, że tylko kompas jest stanie ci pomóc (lub gwiazda polarna)
Mój wniosek: bardzo łatwo jest się pogubić. Jednak jeśli już ci się to zdarzy, to zapewne wkrótce spotkasz innego zgubionego i jakość punkt w końcu znajdziecie. Nie martw się, że nie znajdziesz punktu w ogóle. Harpagan jest imprezą na orientacje tylko z nazwy. Niejeden Harpagan pogubiłby się niesamowicie, gdyby wystartował w jakiejś "mniejszej" imprezie, gdzie punktem może być pojedyncze drzewo, wśród tysiąca.
Kończąc, zatrzymując się trochę na samym wysiłku, to moja opinia (a znam dobrze ten rajd) jest taka, że to impreza bardziej wymagająca niż maraton (absolutnie cie tu nie odstraszam od startu, bo się chyba nie boisz, co nie?). Moja zdanie jest takie, że mniej harpaganów przebiegłoby maraton, a więcej maratończyków zostałoby harpaganami, gdyby w takiej imprezie wystartowało. Wysiłek jest  wprawdzie mniej skondensowny niż podczas maratonu, ale długość jego trwania (17-24h) sprawia, że jest to sprawa bardziej wyczerująca, tym większa satysfakcja z ukończenia.

Jeśli chcesz mogę ci zeskanować jedną z map i przesłać na skrzynę.


(Edited by Kazig at 10:04 pm on Aug. 26, 2002)
Awatar użytkownika
Stanol
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 22 sie 2002, 08:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Kurcze Kazig - wyczerpująca odpowiedź - przyłożyłes się !!
Stanol
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kazig, stukrotne dzięki. Teraz przynajmniej wiem czego się trzymać. Przy okazji Twoja odpowiedź zaoszczędziła mi paru złotych na szczegółową mapę. Jeśli jeszcze można prosić o skan przykładowej mapy na e-maila to miałbym komplet informacji.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

PK na Harpaganie są zdecydowanie łatwiejsze do namierzenia niż w biegach na orientację. Ważna rzecz, na której sparzyłem się: warto wziąć aktualną setkę turystyczną (tu akurat Ziemia Kaszubska) i co jakiś czas kontrolnie porównywać ją z kserówką pięćdziesiątki z punktami. Pięćdziesiątki pochodzą z lat siedemdziesiątych. Ponad godzinę kosztowało mnie zwiedzanie kombinatu papierniczego International Paper Kwidzyn, a właściwie poszukiwanie drogi wyjścia z niego. Zdążył wyrosnąć w miejscu pokazanych na kserówce pól PGR, przez które prowadził mój wariant skrótów. Kupa rur, zbiorników, więc kompas głupieje i co dwa metry pokazuje gdzie indziej północ, mgła, żadnych gwiazd nie widać... Brrr!
Potem okazało się, że na setce był zaznaczony szlak, który elegancko omijał kombinat.

(Edited by krzycho at 8:32 am on Aug. 29, 2002)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzięki, co jeszcze powinno się zabrać..? pomóż.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

{krzycho} zdaje się, że piszesz o tej nieszczęśliwej 7-ce. Nie sądze, żeby był to lepszy pomysł, niż asfaltem. Choć nie wiem, czy nie naprowadziłby bezpośrednio na ten nieszczęsny wiadukt.
Pamiętam jak dziś, te ciemności, opadającą mgłę, jakieś syki i walenie wydobywające się z International Paper, szczekają psy, a my włamujemy się na teren zakładu, niczym Wałęsa w stoczni przeskakując płot :o

Ciao.

{MarcinN} weź długopis, bo może byc potrzebny. I okulary jak nosisz. Na ostatnim Harpaganie, jednym z punktów była leśniczówka i zadanie odczytać napis na antenie satelitarnej, a antena 20metrów za płotem. Moje nieodśnieżone kontakty z trudem sobie poradziły.
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Quote: from Kazig on 2:15 pm on Aug. 29, 2002
{krzycho} zdaje się, że piszesz o tej nieszczęśliwej 7-ce. Nie sądze, żeby był to lepszy pomysł, niż asfaltem. Choć nie wiem, czy nie naprowadziłby bezpośrednio na ten nieszczęsny wiadukt.
IMHO lepszy.
Początkowo chciałem iść wzdłuż rzeki, tyle że zaznaczona na kserówce ścieżka urywała się w połowie drogi. Postanowiłem nie ryzykować przeprawy przez bagna i pójść asfaltem ze skrótami przez PGR... Skutek patrz wyżej.
A szlak prowadził cały czas wzdłuż rzeki, wprost pod wiadukt...

(Edited by krzycho at 2:24 pm on Aug. 29, 2002)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Już tylko tydzień z hakiem... Czy ktoś z forumowiczek/forumowiczów jedzie do Pucka?
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
filipp
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 230
Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

ja jade z kolega. pierwszy raz. mam nadzieje, ze dojde.
Awatar użytkownika
kidd lean
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 13 paź 2002, 13:47

Nieprzeczytany post

kazig, podziwiam stary za skrupulatność
LEAN
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Najnowsze wieści dotyczące 24 Harpagana są zaiste sensacyjne [więcej...]
ODPOWIEDZ