1983 rok. Maraton w Bremen. Do mety dociera mężczyzna. Jego czas to 3 godziny i 8 minut. Znajomi przecierają oczy ze zdumienia. W przyszłości zdziwią się jeszcze wielokrotnie, a nasz bohater po latach przekaże do muzeum walizkę pełną wywalczonych trofeów. Brzmi standardowo? Mogłoby brzmieć, gdyby nie fakt, że Peter Samulski biegać zaczął w wieku 44 lat.
Skomentuj artykuł "Od bibliotekarza do ultramaratończyka" https://bieganie.pl/sport/ultramaratonc ... -samulski/