Bywa bardzo niebezpiecznie

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kurde, jak byłem w Bieszczadach to często spotykaliśmy tropy niedźwiedzia. I to dość świeże. M.in. wchodząc na Dwernik Kamień - do tego ponura atmosfera mglistego dnia, gęsty las... No ciepło się robiło.
Turecki44
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 297
Rejestracja: 15 wrz 2003, 10:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ale to wina biegaczy, bo w pewnych rejonach mieszkają niedźwiedzie i nic się na to nie poradzi, zwłaszcza w Stanach czy Kanadzie.
http://www.dailymail.co.uk/news/article ... illed.html
cd. historii: po zastrzeleniu niedźwiedzicy poraniona biegaczka przygotowała petycję, żeby zmienić prawo i nie zabijać niedźwiedzi, bo ta niedźwiedzica zostawiła małe, które trzeba było odnaleźć.
U nas trzeba być ostrożnym i nie wygłupiać się, powinno wystarczyć.
Turecki
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

w takich rejonach gdzie sa misie dobrze robic halas. jak jestesmy w kilka osob dobrze nawet rozmawiac. samemu puscic muzyke z telefonu chocby. chodzi o to, zeby nie wejsc na misia - doslownie - tylko dac mu szanse na reakcje.
ja na poczatku roku na slowacji wlasnie niemal wszedlem na misia - i bogu dziekuje, ze wystraszony mis (na szczescie tez mlody osobnik) wybral ucieczke (jakeigo rabanu narobil w chaszczach to nie do opisania), bo inaczej pewno by mnie juz nie bylo.

a na Alasce mis to zawsze niebezpieczenstwo - wszyscy tam ktorzy laza po lesie nosza bron itd. wiec puszczanie biegow przez jakies lasy generalnie imho jest cholernie niebezpieczne tam...
mucher
Wyga
Wyga
Posty: 149
Rejestracja: 15 kwie 2014, 10:55
Życiówka na 10k: 47:00
Życiówka w maratonie: 3:46:00

Nieprzeczytany post

Obrazek
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

W Ameryce Płn we wszystkich rejonach górzystych i leśnych występują niedźwiedzie czarne (baribale), bo o nim mowa w artykule.
Jednym słowem - biegasz w górach/lasach masz baribale na głowie. ;)
Jak byłem w Kanadzie to podchodziły pod płot posesji, wystarczyło zrobić "sio!" i uciekały.

Nawiasem mówiąc, zdecydowanie groźniejsze są grizzly, ale zasięg ich występowanie jest zdecydowanie mniejszy, i prawdopodobieństwo spotkanie też.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

z tego co ja sie orientuje, z czarnymi jest ten problem ze jak juz zaatakuja to po ptakach - tj. jak udajesz martwego to grizzly duza szansa ze odpusci, czarny z ciekawosci rozgrzebie cie do kosci. choc moge sie mylic :D
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9045
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

LoveBeer pisze:...
ja na poczatku roku na slowacji wlasnie niemal wszedlem na misia ...
To chyba najszybsza metoda na uzyskanie HRmax :oczko:

Oczywiście żartuję.
Czasami jak człowiek ma pecha, to mogą go spotkać różne groźne sytuacje. Pewne sprawy zależą od nas (minimalizowanie ryzyka), ale też nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie tylko misie bywają niebezpieczne. W niedzielę byłam na zawodach w Beskidzie Śląskim, trasa puszczona górskimi szlakami turystycznymi, wszystko pięknie, tylko że na tych samych ścieżkach i w tym samym czasie puszczony był ostatni etap Beskidy MTB Trophy... Tyle chociaż, że nadjeżdżali z przeciwka i jak była jakaś dłuższa prosta łatwiej było reagować. Zaliczyłam jedną drobną kolizję (trzymałam się na ile tylko można było krawędzi ścieżki), ale biodro, łokieć obdarte po upadku, a ramię drugiej ręki z guzem po uderzeniu kierownicą. Szczęśliwie - zawodnik MTB się nie przewrócił.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Niuansów jest wiele:

Przed grizzly można uciec na drzewo, przed baribalem nie - chodzi jak kot.

Grizzly polują na baribale, odwrotnie - nie. Baribale najczęściej uciekają wtedy na drzewo.

Baribal jest u siebie - jest endemiczny w Ameryce Płn ; grizzly to potomek niedźwiedzia brunatnego z Europy-Azji, który przywędrował do Ameryki przez Cieśninę Beringa ok 40-10 tys lat temu, podobnie jak cała rdzenna ludność obu Ameryk.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 887
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No właśnie, że tego co się uczyłem, to baribale są bardziej niebezpieczne od grizzly. Jak zaatakują, a prawie zawsze to zrobią, to nie darują ofierze.
Nasz król puszczy (gór) może zaatakować, gdy się go zaskoczy. Dlatego warto być od czasu do czasu głośniejszym. Znajoma, gdy od strażników dowiedziała się podczas trekkingu w Tatrach słowackich o misiu, potem czule obijała kijki ;)
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2018, 23:07 przez miroszach, łącznie zmieniany 1 raz.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

miroszach pisze:usunięcie na prośbę miroszacha
A ja generalnie jestem za rozsądkiem w tych sprawach. Wystrzelać całą zwierzynę to nie problem, tylko co dalej?
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2276
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Warto przeczytać "Farba znaczy krew" Zenona Kruczyńskiego.


Wysłane z iPhone
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2018, 23:08 przez miroszach, łącznie zmieniany 1 raz.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
ODPOWIEDZ