Komentarz do artykułu Transalp - relacja
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Transalp - relacja
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Zazdrość tyłek ściska. Fajna relacja. Dzięki, Kuba!
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 06 lut 2015, 14:53
- Życiówka na 10k: 3 dni
- Życiówka w maratonie: 3 tygodnie
- Lokalizacja: za rogiem
Super akcja! Piękne widoki, aż serce bije szybciej. Gratulacje!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Dzięki, MEL Pamiętam, że sama wysyłałaś zgłoszenie?
Było cudownie, przeżycia, które wypalają się w sercu i w duszy wspomnieniami na zawsze.
comar, 150 EUR + transport do Ga-Pa i z powrotem
Krzychu
Było cudownie, przeżycia, które wypalają się w sercu i w duszy wspomnieniami na zawsze.
comar, 150 EUR + transport do Ga-Pa i z powrotem
Krzychu
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Dziękuję za relacje. Moge sobie trochę pomarzyć
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Mike, marz ile wlezie, a potem zacznij spełniać te marzenia
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Powoli spełniam Jak dzieci podrosną i zdrowie jeszcze będzie to może ugryze jescze kawałek tego marzeniowego ciasta
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Nie wysłałam, lecz chciałam wysłać. Zapaliłam się do pomysłu, gdy przeczytałam ogłoszenie, ale potem zapomniałam. Może to i dobrze, że Ty pojechałeś, bo taką piękną relację napisałeś i jeszcze śliczne fotki załączyłeś. Dużo ludzi może mieć radość z czytania i oglądania. A może planowania...?Qba Krause pisze:Dzięki, MEL Pamiętam, że sama wysyłałaś zgłoszenie?
Dzieci to marzenie. Duża radość, gdy spełnione.MikeSpy pisze:Powoli spełniam Jak dzieci podrosną i zdrowie jeszcze będzie to może ugryze jescze kawałek tego marzeniowego ciasta
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
szczerze Wam powiem, że największym szczęściem i radością z tego całego mojego pisania byłoby, gdyby ktoś po przeczytaniu pomyślał sobie: "kurde, jeżeli takiemu cieniasowi się udało, to mnie tym bardziej się uda!" i przeszedł od snucia marzeń do ich realizacji
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Cieniasowi... ale sobie wlewasz :D Fizycznie moze i bym dał rade bo jakims treningu, ale to raczej kwestia czasu ktory trzeba by poswiecic na całą tą wyprawę i przygotowania. A tego na razie nie mam. Małymi kroczkami jednak moze sie uda. Na razie cieszę się jak znajde czas na te 60km tygodniowo
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
- comar
- Stary Wyga
- Posty: 193
- Rejestracja: 13 cze 2011, 09:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rybnik
Skoro taki cienas dał rade to ja to w sandalach przebiegneQba Krause pisze:szczerze Wam powiem, że największym szczęściem i radością z tego całego mojego pisania byłoby, gdyby ktoś po przeczytaniu pomyślał sobie: "kurde, jeżeli takiemu cieniasowi się udało, to mnie tym bardziej się uda!" i przeszedł od snucia marzeń do ich realizacji
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
I O TO CHODZI!
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 sie 2009, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:49:05
Kuba z tymi kopczykami, to ile gór i ile osób to tyle teorii. W naszych Tatrach możesz je zobaczyć w dużej ilości na Krzesanicy i to - moim zdaniem- zwykły wandalizm, choć mniej szkodliwy niż graffiti na drodze na Zawrat. Na drogach pozaszlakowych wskazują drogę (no ale nie w takiej ilości jak u Ciebie na zdjęciu) i to wtedy ma sens. A poza tym to odganiają złe moce, są gwarancją spełnienia życzeń, można się pomodlić, etc. Co akurat znaczą na tej trasie - cóż .....
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Przecież na pierwszy rzut oka widać, że wskazują poziom wody.chojnac pisze:Kuba z tymi kopczykami, to ile gór i ile osób to tyle teorii. (...) Co akurat znaczą na tej trasie - cóż .....