ładowanie węgli
- kliniasty
- Wyga

- Posty: 73
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 11:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: B-B
Mam do Was pytanie odnośnie uzupełniania węglowodanów przed Ultra.
Jak i kiedy zaczynacie się "pakować" węglowodanami i czy jest jakiś uniwersalny sposób i ile gram węglowodanów na kilogram masy ciała należy zjeść??
Jak i kiedy zaczynacie się "pakować" węglowodanami i czy jest jakiś uniwersalny sposób i ile gram węglowodanów na kilogram masy ciała należy zjeść??
Świat jest za duży, żeby być małym...
-
Kangoor5
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Już za późno
A na poważnie: miałem z tym do czynienia tylko przed maratonem. Wtedy robiłem pon-śr wypłukanie węgli, a czw.-sob. uzupełnianie. Bez wypłukania stawiam na to, że 6-3 dni w zależności od człowieka. Tyle że w przypadku ultra ważniejsze od zapasów glikogenu będą zdolności do przemian tłuszczowych. Ile cukrów w siebie ładować? Tyle ile zmieścisz 
Który dystans biegniesz? Z innej Twojej wypowiedzi wnioskuję że 60.
Który dystans biegniesz? Z innej Twojej wypowiedzi wnioskuję że 60.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- kliniasty
- Wyga

- Posty: 73
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 11:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: B-B
Tak biegnę 60km , pytałem raczej o konkretną ilość , bo organizm ma ograniczone możliwości gromadzenia glikogenu, więc nie ma sensu pchać do bólu węgli bo i tak się "zmarnują". Myślałem ,że ktoś zna jakiś magiczny przelicznik ,że dajmy na to ważę 78 kg to muszę zjeść 7 g węgli na każdy kilogram , czyli wyliczam sobie że zjem tyle i tyle i będzie cacy
Teraz nie pakuję węgli tylko tłuszcze do piątku, a w piątek dopiero chcę dopchać ryże i makarony tylko właśnie myślę ile
Teraz nie pakuję węgli tylko tłuszcze do piątku, a w piątek dopiero chcę dopchać ryże i makarony tylko właśnie myślę ile
Świat jest za duży, żeby być małym...
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
myślałem, że to żart ale ty chyba na serio.
moim zdaniem nie ma to żadnego znaczenia i sensu. na ultra masz ze soba i na punktach tyle jedzenia i tyle czasu żeby wszelkie braki uzupełnić, ze jakakolwiek zmiana diety przed zawodami może tylko zaszkodzić a nie pomóc.
moim zdaniem nie ma to żadnego znaczenia i sensu. na ultra masz ze soba i na punktach tyle jedzenia i tyle czasu żeby wszelkie braki uzupełnić, ze jakakolwiek zmiana diety przed zawodami może tylko zaszkodzić a nie pomóc.
- kliniasty
- Wyga

- Posty: 73
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 11:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: B-B
Qba ale nikt tutaj nie mówi o zmianie diety , mówię tylko o uzupełnieniu węgli przed startem - chyba proste nie? 
60 km da się śmignąć na samych żelach i wodzie na dobrą sprawę, ale wiadomo że sobie coś skubnę w trakcie:P
60 km da się śmignąć na samych żelach i wodzie na dobrą sprawę, ale wiadomo że sobie coś skubnę w trakcie:P
Świat jest za duży, żeby być małym...
- TriSzerpa
- Wyga

- Posty: 79
- Rejestracja: 14 gru 2013, 19:15
- Życiówka na 10k: kiepska
- Życiówka w maratonie: kiepska
- Lokalizacja: Żywiec/Beskidy
Dokładnie, nie ma sensu.Qba Krause pisze:myślałem, że to żart ale ty chyba na serio.
moim zdaniem nie ma to żadnego znaczenia i sensu. na ultra masz ze soba i na punktach tyle jedzenia i tyle czasu żeby wszelkie braki uzupełnić, ze jakakolwiek zmiana diety przed zawodami może tylko zaszkodzić a nie pomóc.
Skoro pytasz się o takie rzeczy, to raczej mega doświadczonym zawodnikiem nie jesteś (a jeśli jesteś,to zwracam honor) i o zwycięstwo chyba walczył nie będziesz (choć to zawsze miła niespodzianka jak czarny koń wygra :D ), więc takie ładowanie koksu wiele Ci nie da, a może wiele zaszkodzić.
Do tego uważam,że przy częstych startach i przesadnym nacisku na ładowanie węgla można nieźle przytyć.
1) Jesz przez kilka dni przed startem same węgle i wpieprzasz duużo więcej kalorii niż to co potrzebujesz
2) W trakcie zawodów wpieprzasz na punktach, po drodze faszerujesz się żelami, bananami, daktylami i czym tylko
3) Po biegu oczywiście browarek + regeneracyjny posiłek
4) Dzień, dwa po biegu raczej nie biegasz, nie trenujesz a wpieprzasz,bo "należy się" po zawodach
Trochę takich biegów w sezonie i okaże się,że kawał sadła się zrobił :D
Trzeba wg mnie mega dużą uwagę przyłożyć takim sprawom, żeby nie obrócić tego przeciwko sobie i pilnować się, szczególnie przy takich startach, kiedy ma się przeczucie, że "można żreć ile wlezie,bo wszystko się spali" . Sam jestem świetnym przykładem,
że można przy wielu długich startach w sezonie grubo przytyć, właśnie przez takie jedno zaniedbanie
- kliniasty
- Wyga

- Posty: 73
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 11:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: B-B
Triszerpa masz rację nie jestem doświadczonym zawodnikiem , co nie znaczy ,że jestem nie doświadczonym biegaczem.
Dzięki za rady wezmę je sobie do serca
Częste starty mi nie grożą , więc i przybierać na wadze nie zamierzam
A z tym pakowaniem się węglami to chyba nie doczytaliście , mam zamiar to zrobić tylko dzień przed a nie żreć cały tydzień:P
Dzięki za rady wezmę je sobie do serca
A z tym pakowaniem się węglami to chyba nie doczytaliście , mam zamiar to zrobić tylko dzień przed a nie żreć cały tydzień:P
Świat jest za duży, żeby być małym...
- małymiś
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
Eeee, to Ty tylko się nażresz makaronu dzień wcześniej. Jeśli chcesz ładować to ze 3 dni wcześniej spróbuj przejść na niskie / żadne tłuszcze i białka i przestaw się na węgle.
Ale moim zdaniem nie polega to na żadnym obzarstwie przedstartowym.
Ale moim zdaniem nie polega to na żadnym obzarstwie przedstartowym.
-
Kangoor5
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pomijając sens robienia tego w ogóle, dzień przed to możesz załadować balast tylko do jelit a na pewno nie glikogen do mięśni.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas

