Problem z takimi biegami zawsze polega na tym, że jednak przydaje się mieć jakąś wprawę w bieganiu w takim klimacie, nie wiem, czy byłeś kiedyś w dżungli, ale to jest inna bajka, do tego nie wytrenujesz w Tatrach.
Szkoda w sumie , że bieg jest self sustained, bo akurat noszenie przybytku na plecach mnie nie jara, chociaż sam bieg wygląda super