MŚ w Długodystansowym Biegu Górskim - Podbrdo, Słowenia, 18.06.2011
Bardzo dobrze wypadli nasie reprezentanci. Wielkie brawa i gratulacje.
Niestety cały czas kuleje organizacja wyjazdów. Niby biegi górskie są oficialną dyscypliną PZLA ale ma to głęboko w dupie, tak powtórze jeszce raz: ma biegi górskie w dupie! Baaardzo głęboko.
Zakwalifikowałeś się do kadry. Fajnie, extra... To zapłac sobie za wyjazd. Zgrupowanie? Buhaha, że co? To stroje kadrowe. O sorry już nie ma.
I tak naście lat. Jeszcze w latach 90-tych i początkiem nowego stulecia stroje były, co z tego że czasem używane ale były, i mogłem z dumą stanąć na starcie z orłem na piersi. Mamy i mielismy dobrych zawodników. Boje się że takie nanszalanckie zachowanie władz zniechęca zawodników do startów w imprezach rangii mistrzowskiej. I Ci wolą komercyjne biegi do których nie dopłacaja a wyciągają jakiegoś grosza. Taka polityka osłabia biegi górskie jako dyscypline która od lat się rozwija. Sam próbowałem interweniować, dzwonić i negocjować, ale zawsze jeden na drugiego zwala cała wine. Groch o sciane i nic. Dobrze, że jednak jest marketing i tfu, komercha, bo to jakoś ciągnie w przód.
8. World Long Distance Mountain Running Challenge
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nie tylko w PZLA takie akcje się dzieją. Jak się głębiej zapoznamy z tematem to w każdej organizacji Związkowej są problemy i polscy mistrzowie muszą dokładać ze swoich. Barany ze stołków nie rozumieją, ale sponsorzy tak. Mimo wszystko, jeśli ktoś jest w stanie te wszystkie niedociągnięcia zaakceptować i wystartować w ramach barw repry to czemu nie? Doświadczenie nabyte i będzie procentowało w przyszłości. Kiedyś zadzwonią, a Ty ich zwyczajnie olejesz 

Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect