Czas na start w IRONMAN
- gato
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 28 lut 2003, 23:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jutro odbędzie się half Ironman w Wielkiej Brytanii:
http://www.ironmanuk.com/
Może zgodnie z sugestią leżana wystartować w przyszłym roku w tych zawodach?
Przyznam, że choć mam wielką ochotę na cały dystans, nie czuję sie jeszcze gotowy do startu w przyszłym roku.
Ale połówka nęci.
Przy okazji: szukałem innych połówek w Europie i nic nie znalazłem. Tylko USA, Australia i Nowa Zelandia.
Może ktoś z Was znalazł coś bliżej domu lub w cieplejszym kraju?
zakatarzony obecnie
http://www.ironmanuk.com/
Może zgodnie z sugestią leżana wystartować w przyszłym roku w tych zawodach?
Przyznam, że choć mam wielką ochotę na cały dystans, nie czuję sie jeszcze gotowy do startu w przyszłym roku.
Ale połówka nęci.
Przy okazji: szukałem innych połówek w Europie i nic nie znalazłem. Tylko USA, Australia i Nowa Zelandia.
Może ktoś z Was znalazł coś bliżej domu lub w cieplejszym kraju?
zakatarzony obecnie
gato
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 593
- Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12
Jedną połówkę mam nawet bardzo blisko, bo w barku.
Zaczyna sie od połówki a kończy w AA
Nikt z na sie nie czuje gotowy do stratu w przyszłym roku, ale nie pękamy - szykujmy się i zobaczymy co z tego wyniknie. Chyba się zakatuję pływaniem w zimie.
też mnie próbuje złapać katar, ale sie nie daję.
Zaczyna sie od połówki a kończy w AA
Nikt z na sie nie czuje gotowy do stratu w przyszłym roku, ale nie pękamy - szykujmy się i zobaczymy co z tego wyniknie. Chyba się zakatuję pływaniem w zimie.
też mnie próbuje złapać katar, ale sie nie daję.
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
- gato
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 28 lut 2003, 23:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No to się robi niebezpiecznie i groźba AA jest bardzo realna.
Wczoraj próbowałem wykurzyć katar szklaneczką Johny Walkera, niestety bezskutecznie.
Mam nadzieję się wykurować przed 25 oldspajs MW
A co do tamtej połówki to jest do pokonania:
1,9km w wodzie
90km na rowerze
21km pieszo (można biec ).
Limity czasowe przyjazne dla amatorów.
Dla zawodowców 30 miejsc na Hawaje!
są chętni?
Wczoraj próbowałem wykurzyć katar szklaneczką Johny Walkera, niestety bezskutecznie.
Mam nadzieję się wykurować przed 25 oldspajs MW
A co do tamtej połówki to jest do pokonania:
1,9km w wodzie
90km na rowerze
21km pieszo (można biec ).
Limity czasowe przyjazne dla amatorów.
Dla zawodowców 30 miejsc na Hawaje!
są chętni?
gato
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 593
- Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12
Katar to u mnie pierwsza oznaka przetrenowania i jest bardzo blisko po przkroczeniu 70-80km biegu tygodniowo i w wietrzne dni (zatoki). Kup sobie Sudafed do łykania i Afrin do nosa to się odglutujesz i będziesz mógł delikatnie biegać na czosnku.
Jak się nie uda przygotować do całego to pisze się na tę połówkę z miłą chęcią.
Jak się nie uda przygotować do całego to pisze się na tę połówkę z miłą chęcią.
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Hej, Gato, wszedłem na stronę i jestem impressed, że tak powiem. Sherborne Castle jest przepięknym miejscem na triatlon. Nie wiem czy w przyszły mroku, ale muszę tam się wybrać
ENTRE.PL Team
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 593
- Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12
Kiniak, a czy ktoś kiedyś mówił, że nie przewiduje? Może nazwa nie odpowiada? Bo nie feministyczna? Policeman i Fireman zamieniono już na Police Officer i Fire Officer i co ma być Iron Officer? Nie wiem jak Tobie, ale mi się nie podoba. Ale zawsze można zasięgnąć rady guru polskich feministek, znanego sufrażysty Wojciecha Eichelbergera
Mifor
Mifor
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
To, że Ironman jest rodzaju męskiego to nic. Zawsze można powiedzieć Ironwoman.
Swoją droga to ciekawe dlaczego słowa "tężyzna", "siła" i "inteligencja" (o "potencji" nie wspomnę) są rodzaju żeńskiego.
Swoją droga to ciekawe dlaczego słowa "tężyzna", "siła" i "inteligencja" (o "potencji" nie wspomnę) są rodzaju żeńskiego.
ENTRE.PL Team
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 593
- Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12
PAwle, problem jest w tym, że wszystkie te piękne cechy
które wymieniasz posiada CZŁOWIEK, który jest rodzaju męskiego i dlatego mamy tak ostatnio przerąbane.
Ale nie jest żle powstają już podobno pierwsze kobiece organizacje antyfeministyczne.
A w Ironwoman to sobie sam startuj.
Mifor
które wymieniasz posiada CZŁOWIEK, który jest rodzaju męskiego i dlatego mamy tak ostatnio przerąbane.
Ale nie jest żle powstają już podobno pierwsze kobiece organizacje antyfeministyczne.
A w Ironwoman to sobie sam startuj.
Mifor
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
- gato
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 28 lut 2003, 23:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bardzo lubię startować razem z Paniami, niezależnie od nazwy zawodów i opinii W. Eichelbergera
Kiniak: szykuj się do startu!
Kiniak: szykuj się do startu!
gato
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Kiniak, rzucasz rajdy??? Czyżbyś słonko na złą drogę schodziła???
A tak w ogóle - Eichelberger? A mnie się zdawało, że Kinga Dunin...
ja to juz normalnie nic z tego nie rozumiem...
A tak w ogóle - Eichelberger? A mnie się zdawało, że Kinga Dunin...
ja to juz normalnie nic z tego nie rozumiem...
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k