Komentarz do artykułu Badwater 2015. Czy to upadek mitu Człowieka z Żelaza?

[Adam Klein]

Zniesmaczony jestem tym szumem. Internet huczy:
"okrutna bestia"
"kara śmierci"

Dostaje jakieś setki maili od róznych oburzonych obywateli.

itd

Ludzie, trochę rozumu ! Wiem, że to sezon ogórkowy ale robienie z Kuryły teraz jakiejś bestii to jakieś przegięcie. W końcu schroniska służą też do oddawania psów. Bardzo mi zmutno było patrzeć na tą suczkę, jak czekała przywiązana ale faktycznie to przecież on fizycznie nic złego jej nie zrobił.
Bestią to można nazwać tych, którzy męczą zwierzęta fizycznie, to co tam się dzieje jest niewyobrażalne w stosunku do tego co zrobił Piotr Kuryło.

Nawołuję do opamiętania, do jakiegoś powrócenia do właściwych torów.
Bo jeśli ktoś uważa, że Kuryło jest bestią, to proponuję wpisać w google choćby: "yulin dog meat festival" - tylko ostrzegam, że jeśli ktoś jest wrażliwy to nie będzie mógł dzisiaj być może spać. Ja może nie jestem bardzo wrażliwy a jak to widzę to boli mnie to aż fizycznie.

[guerlainn]

Kuryło nie przewidział, że obrońcy praw zwierząt są jak hiszpańska inkwizycja

[Bacio]

Zniesmaczony jestem tym szumem. Internet huczy:
"okrutna bestia"
"kara śmierci"

Tysiące ludzi zabijanych co dzień w różnych punktach świata nie zabolały społeczności internetowej tak bardzo, jak jeden dentysta, który zastrzelił lwa.

Jako ludzie wszyscy mamy tendencję do znajdowania przyziemnych niskich cech u osób, które nam nie pasują z różnych powodów (coś w stylu: nie lubię tego polityka, więc na pewno mu śmierdzi z gęby i na 100% bije żonę").

Ja dostrzegam dwa światy PK: człowiek i sportowiec. Jako człowiek pokazał się m. in. przed schroniskiem (ale także w swojej działalności charytatywnej), a jako sportowiec... pokazał się schodząc z Badwater, ale także stając na podium w innych biegach.

Z drugiej strony - przez wszystkie moje biegi zrobiłem wiele błędów (pewnie wszystkie możliwe), ale jeden z nich największy - nie potrafiłem zejść z trasy Orlenu w połowie. Gdybym miał więcej rozumu i doświadczenia biegowego - to bym zszedł, a tak doczołgałem się do mety i przez ponad 3 miesiące się #$*@$#(*($ z rozcięgnem.

Do oceny PK jako sportowca wstrzymam się więc do 26.09, bo wtedy będziemy mieć jakieś informacje z Grecji.
Przy czym - zejście z trasy to nie jest dla mnie porażka, tylko dowód, że mózg zawodnika jeszcze pracuje. W innych sportach ludzie mają trenerów, którzy im mówią: "tu szybciej, tu mocniej, tu z góry, tu odpuść...", a tutaj zawodnik na pełnym zmęczeniu musi podejmować decyzje.
Trochę jak na wojnie: "Nie chodzi o to, aby umrzeć za ojczyznę, chodzi aby ten z drugiej strony umarł za swoją".

[Kangoor5]

Mógłbym dołączyć do apelu Adama jeśli tylko miałbym złudzenie, że taki apel by poskutkował. Niestety, stykając się jako biegacz z co poniektórymi właścicielami psów wiem z autopsji, że niektórzy człowieka mają za nic bo liczy się tylko zwierz. Powtarzam: dotyczy to niektórych, bo większość jest odpowiedzialna.
Na opamiętanie nie ma co liczyć, bo dla wszystkich opluwaczy taki publiczny lincz jest formą odreagowania: im ktoś głupszy i bardziej podły dla otoczenia, tym bardziej się w swoim mniemaniu dowartościuje dokładając takiemu wrogowi publicznemu, jakim chwilowo stał się Piotr Kuryło.
Winę Piotra Kuryło widzę głównie w tym, że nie starczyło mu odwagi by umówić się z właścicielami schroniska na oddanie psa.

Ps. W sprawie dentysty, który wręczył łapówkę by móc zamordować lwa (gatunek skrajnie zagrożony wyginięciem): powinien zostać surowo osądzony w kraju dokonania przestępstwa i tam odsiedzieć (lub przyjąć w innej formie) karę. Ale tego w żaden sposób nie można porównać do omawianego występku z psem.

[rudnickir]

Tyle jadu i zawiści nie wyczytałem nawet na temat słynnej ostatnio kobiety która zabiła swoje dziecko.

[bosak]

W końcu schroniska służą też do oddawania psów

Nie pisz bzdur. Sprawdź sobie, że schroniska są dla bezdomnych/bezpańskich psów, a nie dla tych które nam się znudziły Poza tym onma brata, żonę. Dlaczego oni nie zaopiekowali się psem? Siedział 2 miesiące w stanach i kto psem opiekował się? A może ta kara dla suki, bo w ciążę zaszła w czasie jego nieobecności? Jak ona śmiała...

[rudnickir]

Bosak przecież to nie był jego pies...

[bosak]

Kolejny... Jego pies. Widać czytasz wybiórczo.
http://m.bialystok.gazeta.pl/bialystok/ ... egnie.html

[WojtekM]

w zasadzie nabijałem się z żenujących błędów z wpisu fejsbukowego. nie chce mi się wierzyć, ze to nie fałszywka - w dobie słowników wbudowanych w przeglądarki z takimi błędami ciężko jest pisać nawet umyślnie.

ponieważ jednak obudzili się obrońcy bohatera wątku - uważam, że zasłużył na porcję hejtu. to przecież człowiek, który chce być mentorem, trenerem, wzorem do naśladowania, biega na kanonizację - no, ogromnej wiary człowiek. no, ale jak dla niektórych jego zachowanie zawsze było OK, wtedy nie ma sprawy.

w zakresie opamiętania - to portal o bieganiu - gdzie więc najlepiej pisać o biegaczach? dobrze by było, aby potencjalny kursant wiedział pod oko jakiego trenera trafia, no nie? nie każdemu musi pasować taki człowiek 'dużej wiary'.

[heinz]

No to błysnął

On nawet nie bardzo rozumie o co chodzi, w środowisku w jakim się wychował problem niechcianych psów rozwiązywany jest z reguły inaczej.

[bosak]

A tu jest print screen jego wypowiedzi z 1 listopada 2014 roku. W tekście trzeba wypatrzeć
Miała być do końca życia... I tamto medialnie dobrze się sprzedało. A obecne zachowanie zasługuje na potępienie i kropka...
http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,185 ... zenie.html

[rudnickir]

Brawo szerloku a teraz możesz go rozstrzelać.

[Jaca_CH]

Zastanawiam się, co jeszcze podłego musi zrobić człowiek by przestał imponować swoim fan(om)atykom. Że biega to znaczy że swój A że obiegł Ziemię to bohater....
Chyba jakieś pomieszanie pojęć nastąpiło....

[rudnickir]

A komu imponuje?

[biegowyninja]

Okazuje się, że zmiana jednego nałogu na drugi nie zmienia człowieka.