Ja tu juz siedze i sobie wcinam ciepły obiadek popijając piwkiem a Irkos i Kubus pewnie jescze gdzies tam w trasie:)
No i jako ze jestem tu pierwszy wiec cos musze napisac o dzisiejszym WBnP bo póki nasza grupka jest mała, nieformalna i to jest dopiero 3 spotkanie wiec nie ma co jeszcze robic własnej stronki www wiec narazie na forum dokumentujemy swoje extremalne wyczyny:)
Tak więc:
Godz.9.00 Start: Camping "pod Dębowcem" trasa: Dolna stacja kolejki linowej,Cyberniok728m.n.p.m,górna stacja kolejki linowej,Szyndzielnia 1026m.n.p.m,Klimczok1117m.n.p.m,Trzy Kopce (i nie odnaleziona jaskinia) 1028m.n.p.m,Stołow1041m.n.p.m,Błatnia917m.n.p.m,Przykra824m.n.p.m,Ostry6659m.n.p.m,Jaworze Górne tam PKS pod stadion L.A Sprint B-B i dalej Zapora, lotnisko os. Beskidzkie i samochód małolitrazowy Tico SX do punktu wyjscia-parking "Pod Dębowcem":)
długośc trasy: ? ok.25 km biegu + 15 km PKS:) temp. od -1 do 4 zaleznie od wysokości; pogoda: słonecznie niebo bezchmurne, lekki wiatr na otwartych sczytach.
No i co by tu dodac to tych "suchych" informacji? Hm... zostawie to chłopakom ja powiem tylko tyle na Błatniej zatrzymywalismy na browarka i chyba w połączeniu z długim treningiem wyprowadził nas z planowanej trasy:) A przeciez Kubus ma odznake Przewodnika beskidzkiego i mape rejonu a ja byłem na "swoich smieciach" to jedank zamiast wybiec pod zapore w Bielsku znalezlismy sie pod koścolem w Jaworzu. Na całe szczescie jechał autobus i na całe szczescie cos mnie skusiło zebym kupił bilet bo na nastepnym przystanku wpadł pan "kanar". Podjechalismy na stadoin aby pokzac Kubisowi "mondo" i z tamtąd juz tylko 3,5 km pod mój blok gdzie zabrałem chłopców autem do ich auta:)
A dzisiaj czeka mnie jescze SBwB czyli Schodowy Bieg w Bloku czyli gorączka przed Poltegorem

"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".