MŚ w biegu 24H w Belfaście
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1121
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
Wloska druzyna wszystko na wlasnà réké organizacyjnie robila
Francesca Innocenti jest czlonkiem forum i pisala, ze FIDAL (odpowiednik PZLA) nie wyrazil zadnego zainteresowania tà imprezà
PZLA tez traktuje w ten sposòb ultramaratonczykòw?
Francesca Innocenti jest czlonkiem forum i pisala, ze FIDAL (odpowiednik PZLA) nie wyrazil zadnego zainteresowania tà imprezà
PZLA tez traktuje w ten sposòb ultramaratonczykòw?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
PZLA trochę wyraził, bo wypożyczył dresy. (może nawet dali jakies dofinansowanie do biletów? Tego nie wiem). Ale federacje generalnie malo sie tym interesują. To samo z biegami górskimi.
-
- Wyga
- Posty: 107
- Rejestracja: 29 lis 2015, 10:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Może dlatego, że PZLA jak sama nazwa wskazuje związek sportowy konkurencji lekkoatletycznych.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
o, może być ciekawie :D
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Nie no, może mają swoje, kupione np na giełdzie biegowej ![oczko ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![oczko ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale biegi górskie i ultra są przez IAAF traktowane jako konkurencje lekkoatletyczne, chociaż takie niepełnosprawne.magicslim pisze:Może dlatego, że PZLA jak sama nazwa wskazuje związek sportowy konkurencji lekkoatletycznych.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
To zupełnie zrozumiałe, że PZLA zażądał zwrotu dresów.
Pewnie od początku czuli, że nasza ekipa da ognia i wygarnie trochę medali.
Jak teraz związek odbierze odzież i pochwali się KTO w niej występował, to na dobrze zorganizowanej licytacji uzyska kwoty, które być może pozwolą na zauważalną poprawę kondycji finansowej organizacji![uśmiech :-)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Pewnie od początku czuli, że nasza ekipa da ognia i wygarnie trochę medali.
Jak teraz związek odbierze odzież i pochwali się KTO w niej występował, to na dobrze zorganizowanej licytacji uzyska kwoty, które być może pozwolą na zauważalną poprawę kondycji finansowej organizacji
![uśmiech :-)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
- Życiówka na 10k: 32:39
- Życiówka w maratonie: 2:26:24
- Lokalizacja: Ciechanów
PZLA dostaje finansowanie od Ministerstwa Sportu i Turystyki na konkurencje olimpijskie. Można wystąpić o dodatkowe fundusze na pozostałe, ale rzadko się to udaje. Ultra jest więc dla niego, podobnie jak dla IAAF piątym kołem u wozu. Niby niepotrzebne, ale jak się go pozbędziesz to stracisz w pewnej dziedzinie monopol, a nikt nie wie co za kilka lat będzie przynosiło fundusze...Adam Klein pisze:Ale biegi górskie i ultra są przez IAAF traktowane jako konkurencje lekkoatletyczne, chociaż takie niepełnosprawne.magicslim pisze:Może dlatego, że PZLA jak sama nazwa wskazuje związek sportowy konkurencji lekkoatletycznych.
Tomek Walerowicz
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Ciekawa jestem po co im te używane dresy. Może dla Kszczota i Cichockiej? Bo Fajdek i Włodarczyk to chyba nie...?
- yacoll
- Stary Wyga
- Posty: 159
- Rejestracja: 17 sie 2011, 11:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:43
Relacja Jacka Będkowskiego z przebiegu mistrzostw. Co za emocje musiały tam być...
http://jacekbedkowski.pl/iau-24h-m%C5%9B
![:taktak:](./images/smilies/taktak.gif)
http://jacekbedkowski.pl/iau-24h-m%C5%9B
happy running ![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Raz jeszcze gartulacje!
Relacja bardzo fajna.
Czy ktos wie, co sie dzialo z Andrzejem i Pawlem?
Ze Pawel, nie jest w szczycie formy to bylo wiadomo, ale Andrzej (jakas kontuzja, problemy zoladkowe?)
Relacja bardzo fajna.
Czy ktos wie, co sie dzialo z Andrzejem i Pawlem?
Ze Pawel, nie jest w szczycie formy to bylo wiadomo, ale Andrzej (jakas kontuzja, problemy zoladkowe?)
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 16 lip 2011, 12:47
- Życiówka na 10k: 40:05
- Życiówka w maratonie: 2:58:55
Andrzej na Facebooku pisał, że problemy z żołądkiem go dopadły.Keri pisze:Raz jeszcze gartulacje!
Relacja bardzo fajna.
Czy ktos wie, co sie dzialo z Andrzejem i Pawlem?
Ze Pawel, nie jest w szczycie formy to bylo wiadomo, ale Andrzej (jakas kontuzja, problemy zoladkowe?)
_________________
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
- yacoll
- Stary Wyga
- Posty: 159
- Rejestracja: 17 sie 2011, 11:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:43
Ten fragment jest niesamowity:
Tempo 4:45 min/km pod koniec rywalizacji 24-godzinnej...!!! Niebywałe po prostu.Ola wyraźnie odżyła podbudowana faktem, że jest szansa na dobre miejsce i pomoc w walce o złoto w drużynie. Nie mogliśmy się nadziwić co wyrabia ta filigranowa dziewczyna. Omijała wszystkich jak tyczki i jednocześnie odrabiała po 2-3 min do największych rywalek (JAnsson, Slaby i Nagy). Na 2 godziny przed końcem pojawiły się pierwsze znaki, że Ola może jeszcze powalczyć o medal. Oznaczało to jeszcze większe tempo biegu. To było bardzo ryzykowne posunięcie, ale Maciek wiedział, że musimy to zrobić. Zna Olę bardzo dobrze i wiedział, że będzie się jeszcze bardziej nakręcać. Na godzinę przed końcem miała jeszcze stratę, ale mocno wierzyliśmy, że się uda. Ola biegała już po 4:45 min/km. Od tego momentu już nie śledziliśmy wyników. Nie miało to znaczenia bo Ola miała lecieć swoje i tak też było.
happy running ![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)