Lion 2004

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Quote: from MaciekT on 5:06 pm on Dec. 19, 2003
Ciężkie i duże plecaki????  A kto powiedział, że będzie łatwo? ;)
Panie i Panowie rajd ekstremalny rządzi się swoimi prawami. Albo chcemy brać w nim udział albo nie. Czasu na podjęcie decyzji zostało jeszcze trochę.
Zauważ, Maćku drogi, iż powstrzymałem się od użycia słów powszechnie uważanych za wulgarne czy złośliwe (no, starałem sie przynajmniej), a jedynie zasugerowałem przekwalifikowania niektórych elementów wyposażenia z kategorii "obowiązkowe" do kategorii "zalecane" - w myśl prostej zasady: mój wybór, moje ryzyko...
Ale oczywiście ustawienie się na linii startu równa się zaakceptowaniu regulaminu, choćby mi sie nie podobał w ząb - i to jest dla mnie jak słońce jasne...
serdeczności ;)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
PKO
Awatar użytkownika
Hyu Bee
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 25 paź 2003, 14:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Stalowa Wola

Nieprzeczytany post

Ufam organizatorom Liona bo wiem że potrafią zrobic dobry rajd i cieszę siez e ich impreza rozwija się . Ale jeśli chodzi o wyposażenie to chyba troche przesadzili i mam nadzieję ze poprawią nieco regulamin.
Ale kompletnie mnie nie przekonuje tłumaczenie ze "rajdy na zachodzie tak mają". To ze tak maja wcale nie oznacza że akurat tak jest najlepiej, przeciwnie wydaje mi się że niektóre zapisy regulaminowe hamują rozwoj rajdów. A w ogóle to przewaznie znamy regulaminy tylko najwiekszych rajdów - czy ktos zna przepisy mniejszych, gdzie nie docierają Polacy? Tłumaczenie ze "zachodnie lepsze" pachnie mi jakimiś kompleksami wobec westmanów.
Na pewno natomiast jestesmy słabsi od nich ekonomicznie i musimy nieco dłużej pracowac aby zarobic choćby na szpej i z tego punktu widzenia zwiększanie ilosci wyposażenia obowiązkowego rajdowi nie przysłuzy sie.
Hyu Bee
Awatar użytkownika
diablo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 12 mar 2003, 16:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lębork/3city

Nieprzeczytany post

Poprzeczka kosztów wyciągnięta wysoko, pewnie nie jeden przez to zrezygnuje.
Z drugiej strony pociąga mnie że jeśli trzeba nosić tyle obowiązkowych szpejów nie da się z tym biegać, i będę mógł uczestniczyć w sensownej rywalizacji :)
Awatar użytkownika
KOMPAS_
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 15 paź 2003, 09:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam!
Kilka zdań o wyposażeniu.
Dość długo zastanawialiśmy się nad zestawieniem sprzętu wymaganego podczas rajdu. Braliśmy pod uwagę nie tylko swoje doświadczenia, ale także zasięgnęliśmy opinii u innych organizatorów AR.
1. Najważniejsze - nie cały ekwipunek potrzebny będzie na całej trasie. Więc plecak nie będzie pękał w szwach. Szczegółowy opis wyposażenia na poszczególne odcinki pojawi się z czasem na stronie internetowej.
2. Dość poważnie podchodzimy do kwestii zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa zawodników. Wydawać mogą się śmieszne pozycje typu "gwizdek", "żażace pałeczki" itd. Jednak wbrew pozorom nie jest to kreatywna wyobraźnia organizatorów. Mimo, że Kotlina Kłodzka to nie Antarktyda, to zima w tym rejonie potrafi zaskakiwać. Nie wszędzie jest zasięg telefonii komórkowej, a bywa nawet, że przez wiele godzin na trasie nie będzie żadnej cywilizacji. Sens urządzeń do wzywania pomocy w górach nie podlega chyba dyskusji. Wierzcie nam, że (odpukać w niemalowane) dzięki temu pomoc medyczna szybciej jest w stanie namierzyć poszkodowanych.
3. Śpiwór - OK, niebawem doprecyzujemy minimalne wymagania. Nie będzie on jednak substytutem folii NRC. Wycieńczenie organizmu przy kilkudniowym wysiłku w zimie jest dość znaczące i w przypadku konieczności noclegu (lub choćby dłuższej przerwy) w terenie folia NRC nie wystarczy. Nie będzie potrzebny jednak w pierwszej części trasy.
4. Narty biegowe - nowość. Pozostawiamy Wam możliwość wyboru rodzaju nart (biegowe, śladowe itd.).

Przyzwyczailiśmy się nieco do szybkich rajdów. Wierzcie mi, że ponad 250 km zimą w górach, to nie będzie szybki rajd. Dlatego też może przydać się na trasie i nieco więcej wyposażenia.
Warto też podpytać najbardziej doświadczonych naszych "ekstremalistów", którzy już wielokrotnie walczyli w najtrudniejszych AR na świecie. Także zimą. Oni doskonale wiedzą, że zimowy długi rajd to prawdziwe wyzwanie dla organizmu...

Pozdrawiam
Paweł
www.adventurerace.pl
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No to wstrzymajmy sie z kręceniem nosem do czasu pojawienia sie szczegółów.
Bardzo dobrze rozumiem, że bezpieczeństwo przede wszystkim, ale targanie śpiwora np. na etap 30 km rowerem ze startem o ósmej rano to naprawdę chuchanie na zimne. Co innego nocna przeprawa przez Śnieżnik.
poza tym... nie chciałbym być złośliwy i przypominać, jak przed wyjazdem na Terra Incognita kręciłeś nosem na furę wymaganych tam drobiazgów...
wesołych świąt
;)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
gawel
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 26 cze 2001, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Śpiwór łatwo i przyjemni można zweryfikować pod kontem przydatności, tak jak na Ukatak (tam co prawda mają jeszcze namioty!) robiąc przymusowy postój na trasie np. na 3h.
[url]http://www.napieraj.pl[/url]
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Quote: from Adan on 7:51 pm on Dec. 18, 2003
A tak swoją drogą, jak myślicie: jest 30 miejsc będzie tłok czy nie wystartuje pełen komplet ?
Biorąc pod uwagę liczebność polskich napieraczek i desperację panów w poszukiwaniu nowych talentów poza tzw. srodowiskiem obstawiam liczbe polskich ekip na optymistyczne 15.
A reszta zależy od ekip z zagranicy...
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Hyu Bee
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 25 paź 2003, 14:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Stalowa Wola

Nieprzeczytany post

Mój typ na duzą trasę: wystartuje polskich 10, ukończy 3.
Hyu Bee
Awatar użytkownika
diablo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 12 mar 2003, 16:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lębork/3city

Nieprzeczytany post

Ja sobie odpuszczam profesjonalną ze względu na bieg na początku (który zrobiłby ze mnie kulasa na resztę trasy). Ale amatorska czemu nie :)
Maciek AR
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 05 sty 2003, 18:22

Nieprzeczytany post

Quote: from Hyu Bee on 9:08 pm on Dec. 19, 2003
 Ale kompletnie mnie nie przekonuje tłumaczenie ze "rajdy na zachodzie tak mają". To ze tak maja wcale nie oznacza że akurat tak jest najlepiej, przeciwnie wydaje mi się że niektóre zapisy regulaminowe hamują rozwoj rajdów. A w ogóle to przewaznie znamy regulaminy tylko najwiekszych rajdów - czy ktos zna przepisy mniejszych, gdzie nie docierają Polacy? Tłumaczenie ze "zachodnie lepsze" pachnie mi jakimiś kompleksami wobec westmanów.
Na pewno natomiast jestesmy słabsi od nich ekonomicznie i musimy nieco dłużej pracowac aby zarobic choćby na szpej i z tego punktu widzenia zwiększanie ilosci wyposażenia obowiązkowego rajdowi nie przysłuzy sie.
AR rozwija się na świecie, kierunek tego rozwoju determinują duże rajdy a nie małe imprezy na które polacy nie jeżdżą. Pytanie jest znowu to samo, czy chcemy iść w kierunku w którym, idą najlepsi czy tłumacząc sie niskimi dochodami mamy dostosowywać się do zaściankowych rajdów na które jak sam zauważyłeś i tak nikt nie jeździ. Póki co zachodnie jest lepsze, bo ani nie mamy zespołów lepszych od zachodnich ani też nie mamy rajdów lepszych od zachodnich.
Rajd Terra Incognita, który odbył się poraz pierwszy w 1999r i od razu poszedł, wymagającą odwagi ścieżką rozwoju i zachodnich wzorców, stał sie w międzyczasie najważniejszym rajdem w Europie Srodkowowschodniej i startuje tam więcej zagranicznych niż chorwackich ekip. To znaczy że ludzie to docenili i chcą zapłacić więcej i "nosić więcej w plecaku", także Polacy którzy pojawiają się tam licznie od kilku lat.
Kompleksy to marudzenie i malkontenctwo, a działanie aby dogonić najlepszych , zarówno zawodników jak i organizatorów to po prostu rozwój.
Maciek
Maciek Olesiński
Hellmann Salomon Adventure Team
Awatar użytkownika
chmarek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 22 lip 2003, 20:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko Biała

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich!
Niestety, parząc na "europejskie" opłaty stertowe oceniam liczbę naszych zespołów na ok 10-12 na trasie extreme. Spodziewam się, że większość polskich zespołów "amatorskich" spotka się na trasie speed, traktując to jako rodzaj przetarcia się przed głównymi rajdami w sezonie. Co do ilości sprzętu to można dużo powiedzieć na ten temat. Osobiście "przejechałem" się kiedyś na zbyt dużej ilości i nieodpowiednim dobraniem wyposażenia na WAT 2002. Kto tam był, to pamięta, jakie warunki były przed rajdem (-20 stopni mrozu, prawie 2m śniegu) oraz problemy ekip w dotarciu do bazy. W dniu rajdu buło już "tylko" -8 stopni i okazało się, że zapasowe ciepłe rzeczy, narty śladowe i odzież z goretex-u były zbędne. No, ale to było tylko 30-35 kilometrów pieszo w rakietach (zresztą wydeptanym szlakiem ;)) i około 5 schronisk na trasie rajdu.
Osobiście uważam, ze niektóre pozycje ze spisu obowiązkowych powinny być przeniesione do spisu zalecanych. Zresztą, poczekajmy na uszczegółowienie opisów zadań specjalnych....
Do zobaczenia na rajdzie, choć tylko na trasie speed... :(
Awatar użytkownika
KOMPAS_
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 15 paź 2003, 09:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam!
Wszystkiego dobrego w nowym roku!

Na stronie zawodów Lion Winter Challenge 2004
http://www.adventurerace.pl

pojawiły się nowe informacje. Zapraszam.
Paweł

P.S.
Diablo - bieg na orientację będzie razcej krótki ok. 10 km. Poza tym limit też nie będzie wygórowany. Warto powalczyc na trasie Extreme,
Awatar użytkownika
diablo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 12 mar 2003, 16:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lębork/3city

Nieprzeczytany post

No pisałbym się na tą extremę. Tylko nie mam kompletnego teamu. Zapraszam chętnych do zmontowania teamu: ms@liro.com.pl
Aha, opublikowałem relację z pewnej extremy z roku 1986 :) http://racing.liro.com.pl/racing/Kurtyna.htm
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czy coś się ruszyło w sprawie wyposażenia?
Zaszły jakies zmiany w stosunku do pierwotnych ustaleń?

Bo nie zauważyłem.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No to może ja jeszcze raz napiszę. Szukam chętnego zespołu (250 km) bez wyposażenia obowiązkowego pt. kobieta.
Biegam, jeżdżę, wspinam się, dźwigam również. Dzisiaj tylko trochę głowa mnie boli ;)

A, no i mail: kingakam@poczta.onet.pl



(Edited by Kiniak at 5:10 pm on Jan. 5, 2004)
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ