Komentarz do artykułu Beskidy Ultra Trail 2013 - co nie wyszło organizatorom?

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
AvantaR
Wyga
Wyga
Posty: 105
Rejestracja: 08 lis 2012, 12:29
Życiówka na 10k: 39m:54s
Życiówka w maratonie: 3g:28m:16s
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sarmatianna pisze:Pewnie

Nic się nie stałoooo orgowie nic się nie stałooooo.

Najważniejsze wszak było skrupulatnie dopilnowane - wszyscy mieli ze sobą GWIZDEK.
I to właśnie było mega żenujące. Totalna nadgorliwość w postaci nie wydania pakietu uczestnikom bez gwizdka. A olanie totalnie takich rzeczy jak ciepłe posiłki po biegu, obsługa medyczna na KAŻDYM punkcie (choćby jeden kolo z apteczką) i ciepłe napoje na punktach. Skoro byli tacy nadgorliwi, to teraz uczestnicy powinni jak najbardziej domagać się WSZYSTKIEGO co było obiecane i widniało w regulaminie.
PKO
Awatar użytkownika
Christos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 22 lip 2011, 16:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Trójmiasto

Nieprzeczytany post

To mamy remis cześć twierdzi ze było super i tylko drobne nie dociągnięcia a cześć ze nic się nie zgadza z tym co obiecali :spoczko:
Obrazek
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gdzie Ty widzisz remis? Bo chwalą głównie Ci co nie byli i znajomi orgów na fejsie.

Nie wiem jak przebiegał 55/85 ale na trasie 150/220 nie spotkałem nie wk..ych na orgów ludzi..

Hiszpanie ani Szwed pewnie tu na forum niestety nie napiszą.. a mieliby co opowiadać.
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

remis najbardziej było widać w hallu głównym Dębowca :hahaha:

mnie się gwizdek przydał, zbiegałem sobie z Klimczoka i gwizdałem w salomonową pchełkę ( w rytm tego co akurat miałem w słuchawkach)

a plusy:
-ładna trasa
-mój wynik
- dobra pogoda

raczej nie są zależne od orga :oczko:

pierwszy lepszy przykład, żadne odniesienie personalne do autra postów
Awatar użytkownika
JamJan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 30 wrz 2013, 12:12
Życiówka na 10k: 00:43:24
Życiówka w maratonie: 03:50:17

Nieprzeczytany post

Cześć Basiu, Pawle i Maćku!
Wasze wpisy zainspirowały mnie do zarejestrowania się na tym forum. Bardzo się cieszę, że mogłem biec przez część trasy razem z Wami. Z Maćkiem odcinek od "bufetu" w Ostrym prawie do miejsca rozwidlenia ze słynną drogą pożarową nr 7 na Skrzyczne. Z Pawłem od tego wspomnianego nieoznaczonego rozwidlenia aż do mety (to dzięki Pawłowi nie pobiegłem prosto przed siebie w maliny, tylko razem ruszyliśmy drogą pożarową). Z Basią kilka razy się "mijaliśmy", zamieniając kilka słów i podobnie jak i Paweł byłem pod dużym wrażeniem Basinej walki na trasie! Muszę przyznać, że każde z Was miało swój wkład w doładowanie moich słabnących baterii w końcówce tego biegu. I za to Wam bardzo dziękuję!

Bieg na trasie z nazwy 85 km, a de facto prawie 100 km, ukończyłem równo z Pawłem w 16:43.

Jak się całkiem pozbieram, to napiszę też swoje podsumowanie. Niestety mam duże zastrzeżenia co do organizacji tego biegu.

Janek
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2013, 16:27 przez JamJan, łącznie zmieniany 2 razy.
Sarmatianna
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 21 sty 2008, 08:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Remis sremis, znajomi znajomych, lajkersi włazidupersi niech chwalą i piszą narracje budujące klimat super wymagającej imprezy, nawet niech pomniki postawią i zabetonują przyzwolenie na dziadostwo i bezmyślność.

Na trasach krótkich było mnóstwo wkurzonych osób nie mówiąc o przestraszonych momentami i zawiedzionych ultradebiutantach.

Fakt pozostawienia biegacza, który prosił o pomoc medyczną w Brennej samemu sobie, pozostawiam bez komentarza.
Awatar użytkownika
MEL.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1590
Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
Życiówka na 10k: 46:56
Życiówka w maratonie: 3:43
Lokalizacja: Las Kabacki
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jejku, a co Wy tak podziwiacie moja walkę, skoro sami byliście ponad 20' wcześniej na mecie? Czy ja niepełnosprawna jestem??? Gdybym to ja Wam dołożyła, to rozumiem, ale przecież posuwałam się jak ślimak pod górę i strasznie wkurzała mnie Wasza energia do napierania, gdy mijaliście mnie (wielokrotnie) jak pershingi.

Mam pytanie do tych, którzy robili 220 km - czy na trasie badał Was lekarz? (vide Regulamin)
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

MEL. pisze: ... lekarz? (vide Regulamin)
No, raczej. Lekarka byłaby niezgodna z regulaminem.
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
Awatar użytkownika
Maciejos
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 22 paź 2009, 15:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec

Nieprzeczytany post

JamJan pisze:Bardzo się cieszę, że mogłem biec przez część trasy razem z Wami. Z Maćkiem odcinek od "bufetu" w Ostrym prawie do miejsca rozwidlenia ze słynną drogą pożarową nr 7 na Skrzyczne.
I ja się cieszę się Janku, że się znaleźliśmy :) I tam w Ostrym i tu na forum. 3mam kciuki za Twoje biegowe plany na przyszły rok. Do zobaczenia na szlaku !
Awatar użytkownika
bmejsi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 388
Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3.32

Nieprzeczytany post

Sarmatianna pisze:Remis sremis, znajomi znajomych, lajkersi włazidupersi niech chwalą i piszą narracje budujące klimat super wymagającej imprezy, nawet niech pomniki postawią i zabetonują przyzwolenie na dziadostwo i bezmyślność.

Na trasach krótkich było mnóstwo wkurzonych osób nie mówiąc o przestraszonych momentami i zawiedzionych ultradebiutantach.

Fakt pozostawienia biegacza, który prosił o pomoc medyczną w Brennej samemu sobie, pozostawiam bez komentarza.
Dla mnie komentarz bomba, nic dodać nic ująć, chociaż pewnie gdybym był, nie byłoby mi do śmiechu. W każdym razie w związku z tym, że cytowany post wyraża wszysko, nie uraczę organizatorów własnym jadem. :)
I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
marbej
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 27 sty 2012, 11:25
Życiówka na 10k: 50:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Sarmatianna pisze:Fakt pozostawienia biegacza, który prosił o pomoc medyczną w Brennej samemu sobie, pozostawiam bez komentarza.
Ciekawe czy chodzi o tego z kolanem, którego moja żona wraz z innymi odwoziła do Bielska :)

--
Pozdrawiam,
Marcin
Pozdrawiam,
Marcin
Obrazek
kubol
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 01 kwie 2008, 17:14

Nieprzeczytany post

MEL. pisze:Mam pytanie do tych, którzy robili 220 km - czy na trasie badał Was lekarz? (vide Regulamin)
MEL., a czy cokolwiek co bylo w regulaminie mialo odbicie w rzeczywistosci na tym biegu? przybieglem do krzeszowa w okolicy 20. miejsca, ale po lekarzu (ani po lekarce) nie bylo sladu. byly za to dwie wolontariuszki, ktorym polecono wkrotce zamykac punkt (mimo tego ze limitu tam nie bylo wcale).

jedyne co na tym biegu bylo ok, to wolontariusze (pomijam oczywiscie piekna trase i pogode, ale to raczej od organizatorow nie zalezy).

ten bieg to byl organizacyjny zart, zwlaszcza w kontekscie BUTnych zapowiedzi ('biegacz ma byc u nas najwazniejszy') i krytyki organizatorow wszystkich pozostalych biegow w polsce uskutecznianej przez chlopakow z bielska na wszelkich forach internetowych jeszcze kilka miesiecy temu. czy tylko mi sie wydaje, ze powinni przeprosic kilka osob?
Awatar użytkownika
AvantaR
Wyga
Wyga
Posty: 105
Rejestracja: 08 lis 2012, 12:29
Życiówka na 10k: 39m:54s
Życiówka w maratonie: 3g:28m:16s
Lokalizacja: Łaziska Górne
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kubol pisze:czy tylko mi sie wydaje, ze powinni przeprosic kilka osob?
Mi się wydaje, że przede wszystkim powinni przeprosić biegaczy, których najzwyczajniej w świecie (czy tego chcieli czy nie) oszukali.

Liczę tylko na jedno - że będzie to dla nich konkretna szkoła pokory i na przyszłość:
a) nie będą tak krytykować innych
b) nie będą przechwalać się czymś zanim nie będzie to pewne na 100%
c) nie będą wierzyć w zapewnienia ludzi "na gębę"
d) wykrzesają z siebie odrobinę skromności
kubol
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 01 kwie 2008, 17:14

Nieprzeczytany post

AvantaR pisze:przede wszystkim powinni przeprosić biegaczy, których najzwyczajniej w świecie (czy tego chcieli czy nie) oszukali.
nawet sobie w trakcie biegu myslalem ze zwroce sie do nich o zwrot wpisowego, ale chyba nie chce mi sie szarpac
AvantaR pisze:Liczę tylko na jedno - że będzie to dla nich konkretna szkoła pokory i na przyszłość:
a) nie będą tak krytykować innych
b) nie będą przechwalać się czymś zanim nie będzie to pewne na 100%
c) nie będą wierzyć w zapewnienia ludzi "na gębę"
d) wykrzesają z siebie odrobinę skromności
e) nie beda juz organizowac wiecej takich imprez, bo ewidentnie nie maja do tego drygu
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ