Bieg Ultra Granią Tatr

[Christos]

225 zł na ultra w górach to jest normalna cena gdy jest mała grupa biegnących. Dla przykładu
Wpisowe dla uczestników Biegu Rzeźnika wynosi 170zł od osoby (do 5 marca 2013r.). Wpisowe wnoszone od 6 marca do 30 kwietnia 2013r. wynosi 250zł od osoby. Wpisowe wnoszone później lub w przeddzień zawodów (w Biurze Zawodów) wynosi 350 zł od osoby.

Na 7 dolin jest obecnie 150 zł wpisowe jeśli się zna ambasadora festiwalu to można od niego dostać rabat 50% do końca marca. Ale festiwal to największa impreza w Polsce i ma bogatych sponsorów.

[kaziuuu]

A ja się cieszę że bieg koliduje z innymi biegami bo będzie mniej chętnych Cena jak cena imo nie jest wcale wygórowana. Termin też jest pewnie ustalony tak aby było małe prawdopodobieństwo śniegu czy lodu na trasie, jak wiadomo w czerwcu to na 2k to może być i z metr śniegu. http://porady.zdrowo.info.pl/zima.html

[Arek Bielsko]

z tymi tekstami, że cena 225zł jest normalna i niewygórowana to rozumie, że sobie koledzy jaja robicie
proszę, napiszcie, że tak...

[Christos]

Dla mnie to jest wysokie wpisowe dlatego dlatego umożliwiam ludziom zapisywanie się na 7 dolin za śmiesznie niskie stawki i cały festiwal biegowy w Krynicy.Ale 200zł to jest normalna stawka obecnie na wpisowe na wszystkie biegi ultra w górach.

[mar_jas]

To jest sporo jak na polskie warunki, da się taniej wystartowac w ultra w Polsce, nawet w górach .... nie mniej to jest bardzo specyficzny bieg , w najtrudniejszych górach Polski.... ważniejsze jest co za to się dostanie, jak będzie wszystko na najwyższym poziomie to cena pójdzie w zapomnienie

[Kshysiek]

Cenę zweryfikują uczestnicy.

No, a jak ktoś mówi że drogo to czemu sam nie zrobił tych zawodów rok czy dwa lata temu za stówkę? Bo sugerujecie, że to taki super biznes. Więc sami zabierzcie się za robienie kokosów na zawodach na które zechcą przyjeżdżać biegacze.

Zrezygnujcie z iluśtam dni w pracy, z siedzenia z rodziną i zorganizujcie bieg. Potem podliczcie budżet, wyciągnijcie wnioski.... I potem komentujcie.

[blink]

...No, a jak ktoś mówi że drogo to czemu sam nie zrobił tych zawodów rok czy dwa lata temu za stówkę? ...

Kshysiek. To jest tak jak z ceną gazu - mało kto potrafi go wydobywać, a każdy twierdzi, że jest za drogi...
Te zawody są dla bogaczy - kilometr u Ciebie wychodzi kilka razy taniej!
Pozdrawiam.

[Arek Bielsko]

da się zrobić dużo taniej, tylko cza się nachodzić, najeżdzić, naprosić, nabłagać w wielu wielu miejscach, instytucjach, urzędach, firmach... wchodzić oknem jak drzwiami wyrzucają... jak się chce to się da...
zresztą zaraz będą na to namacalne dowody

[sokol123]

Nie wiem kim jesteś.
Może wygrałeś w lotto, może masz doskonałe zdolności negocjacyjne i Orlen wszedł w ciemno w Twoją nową imprezę, może masz świetną prezencję i namówiłeś burmistrza(prezydenta?) Bielsko-Białej do sypnięcia groszem. Może masz mnóstwo wolnego czasu, bo tak Ci się w życiu zdarzyło.
W sumie to chcę w to wierzyć, a nie w to, że Twoja impreza dopiero przed Tobą i nie masz pojęcia o milionach kosztów i wyrzeczeń, które Cię dopiero czekają.
Natomiast wiem, że naśmiewanie się z innych organizatorów czy ich imprez, wytykanie wielkości wpisowego i zachwalenie co to u Ciebie nie będzie przyjaciół Ci nie przysporzy. Festiwal Biegowy w Krynicy ma mnóstwo nagród, świadczeń i pieniędzy, ale nie zauważyłem u nich takiej postawy jak u Ciebie.
Jeżeli masz ochotę może zrobić imprezy w każdym zakątku kraju i zrobić na każdej darmowe wpisowe. Ale nie kpij z ludzi, którzy nie mają takiego przypuszczalnego szczęścia jak wymieniłem na początku.
Nasze imprezy weryfikują nasi uczestnicy. I wciąż przyjeżdżają na nie, nie dlatego, że są za (pół)darmo.

Maciek Sokołowski
-----
Maraton Gór Stołowych
Dolnośląski Festiwal Biegów Górskich
Przegląd Filmów Górskich im. Andrzeja Zawady

[Arek Bielsko]

właśnie pobiegałem sobie po górkach, dotleniłem się, więc odpowiadam...

Maciek, po co ta nerwowa reakcja, z jakiego powodu???
przecież co do Twojej imprezy D7S 210km nic nie pisałem... a nie pisałem bo uważam, że akurat Wy macie cenę spoko, bo 200zł za 210km to jest wyrażnie poniżej ostatnich trendów... więc co jest grane???

nikt z nas nie wygrał w lotto, nie mamy Orlenu, itp
a to w jaki sposób sobie pozałatwialiśmy sprawy organizacyjno-finansowe zostanie naszą słodka tajemnicą,

nie naśmiewam się tylko krytykuję wysokość wpisowego na niektórych imprezach... bo wg mnie to jest jakaś paranoja, ostatnio co impreza to droższa, to jest jawne wykorzystywanie ogromnego potencjału jaki mają biegi ultra w Polsce, bo ssanie jest tak ogromne, że jak widać każda cena przejdzie...

a skoro jednak z Twojej wypowiedzi wynika, że popierasz ten kierunek "windowania" wpisowego, że nie da się dobrej imprezy zrobić taniej niż te drogie imprezy, to wytłumacz mi proszę kilka kwestii:
- jakim CUDEM od 25 lat organizują Sudecką 100 w Boguszowie za 50zł ???
100km po górach, w cenie jest darmowy nocleg, parking, makaron przed i po biegu, medal, koszulka, na trasie jest sporo punktów odżywczych, a sam start jest przy mega fajerwerkach, kto był to wie że robi to ogromne wrażenie, co roku startuje tam ok 150 osób,
- jakim CUDEM od 10 lat organizują Kierat w Limanowej za 70zł ???
100km po górach, na orientację co zapewne utrudnia organizację, w cenie również jest darmowy nocleg, parking, makaron po biegu, mapka, medal, na trasie też jest sporo punktów odżywczych, od kilku lat startuje tam po ponad 500 osób,

na obu imprezach są punkty do UTMB, jest super atmosfera, wiem bo startowałem w tych imprezach po 3 razy,
żadna z tych imprez nie ma kosmicznego sponsora, same lokalne firmy i urzędy, nie mają nawet profilu na FB,
pewnie, że Boguszów czy Limanowa to nie Zakopiec czy Krynica, ale nie umniejsza to w ogóle tym imprezom,
dlaczego więc tak tanio organizują te fajne imprezy???
ja wiem, bo znam trochę organizatorów, rozmawiałem z nimi, poznałem ich podejście do tematu...

- jakim cudem organizują tanie imprezy w Alpach???
tak, tanie, bo wpisowe za 100-150Euro za mega setki z mega przewyższeniem typu UTMB, TDS, VSB to dla nich odpowiednik naszych 100-150zł... (to że my mamy kijowy przelicznik na zł, to już zupełnie inna sprawa)
jak oni to robią???
ja wiem, bo tam wiele razy byłem, organizacja jest tam genialna,

dlaczego więc kurcze mamy równać do tych droższych, a nie tańszych wzorców???
bo jakby wyjść z przelicznika innych polskich imprez, to BUT220 powinien kosztować 500-700zł !!! jakieś totalne szaleństwo !!!

Pozdrawiam,
Arek

[Gump]

Wygląda na to ,że teraz jest w Polsce moda na bieganie, każda impreza przyciąga mnóstwo osób bez względu na koszt udziału.
Myślę sobie tak, kwestia odpowiednio niskiej ceny = wsparcie ze strony miasta, sponsorów, ja mogę się wypowiedzieć na przykładzie
imprez szosowych u mnie. Maraton Velo Carpathica wpisowe 60zł, uczestników w porównaniu z biegaczami bardzo mało 50-200 osób.
MP- Masters podobnie, 50zł.
Jeśli jeszcze mogę zrozumieć kwotę 170zł -Rzeźnik logistyka brak sponsorów, to już 70-100zł bieg na Kasprowy ni cholery.

[WojtekM]

da się zrobić dużo taniej

może i robią taniej, tylko że zwyczajnie chcą też zarobić.
i nie ma w tym nic złego, jeżeli tak jest.
nie każdy przecież musi być non profit.

[bmejsi]

Ja szczerze powiedziawszy nie rozumiem czego dotyczy problem. Dlaczego cena komercyjnego biegu miałaby podlegać jakiejkolwiek ocenie lub dyskusji? To przecież nie insulina, nie stać mnie- nie biegnę. Zwyczajnie bulwersuje mnie przekonanie części biegaczy, że organizator biegu powinien na nim nie zarabiać, dlaczego? Toż to produkt na wolnym rynku.

[saper]

W sumie to chcę w to wierzyć, a nie w to, że Twoja impreza dopiero przed Tobą i nie masz pojęcia o milionach kosztów i wyrzeczeń, które Cię dopiero czekają.

Tak ... Arku ... ja takze trzymam kciuki ta Twoja impreze. Mam nadzieje ze swoje zdanie podtrzymasz po tym jak zrobisz 5 edycji bez podnoszenia ceny. Wtedy beda namacalne dowody .. ja poki co widze mocno statyczna stone WWW .

Pewnie w przyszlosci bedzie miejsce zarowno na imprezy czysto komercyjne jak i na takie tansze robione bardziej przez pasjonatow lub "z jakiejs okazji" sponsorowane przez kogos (miasto/firme/organizacje).

Jeszcze raz powodzenia.

Ja szczerze powiedziawszy nie rozumiem czego dotyczy problem. Dlaczego cena komercyjnego biegu miałaby podlegać jakiejkolwiek ocenie lub dyskusji? To przecież nie insulina, nie stać mnie- nie biegnę. Zwyczajnie bulwersuje mnie przekonanie części biegaczy, że organizator biegu powinien na nim nie zarabiać, dlaczego? Toż to produkt na wolnym rynku.

Bo jest to forum dyskusyjne, kazdy z nas ma prawo do jakiejs opini na ten temat oraz oceny i mamy prawo o tym dyskutowac . Tak samo jak organizator ma prawo ustalic cene startu nawet na okragly milion

[maly89]

Dlaczego cena komercyjnego biegu miałaby podlegać jakiejkolwiek ocenie lub dyskusji?

Bo ludzie już mają taką naturę, że komentują wszystko i wszystkich. Co w tym złego, że ludzie zajmują jakieś stanowisko w danej sprawie? Dzięki temu organizatorzy dostają ważne informacje. I nie mówię tutaj tylko o cenie.

Przykładowo. Na punktach odżywczych organizator umieszcza śliwki, bo mu się fajnie wcina śliwki w czasie biegu, a od małego ma uczulenie na banany i ich nie je - każdy jest inny więc być może jemu pasują śliwki. Wszyscy widząc śliwki omijają punkty odżywcze. Ale w myśl tego co napisałeś - nikt nic nie komentuje? Bo czemu to co jest na punkcie ma podlegać dyskusji? Jak ktoś nie chce to nie bierze i tyle. Na następnych zawodach organizator kładzie na punktach gruszki i znowu ta sama sytuacja. Jak myślisz ile edycji zajmie mu dojście do tego, że 90% preferuje banany? A już po pierwszej imprezie mógłby się tego dowiedzieć, gdyby ludzie to skomentowali

Oczywiście przykład durny i abstrakcyjny. Mam jednak nadzieję, że rozumiesz ogólne przesłanie - każda opinia na dany temat (na temat ceny również) pozwala organizatorowi wysnuć jakieś wnioski

Pozdrawiam