MP Weteranów w Biegach Górskich

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

TadeK: czy to aby Ty debiutowałeś w Brennej?

Co do trasy, to rozpoczyna się ok. 1km asfaltem, potem biegniemy rożnymi nartostradami jeśli się nie mylę, są fragmenty bardzo stromego podbiegu, ale tez łagodniejsze. Przed halą Miziową jest łagodny zbieg, gdzie trochę nogi wypoczywają, potem już szlakiem stromo do góry, gdzie jest meta. Ogółem trasa dość trudna, ale piękna. Widok z Pilska wart jest tego wysiłku. Upał na pewno da się we znaki, niemniej trzeba uważać głównie na dole na asfalcie żeby nie przesadzić, później pewne odcinki są w cieniu lasu, a też im wyżej tym chłodniej.

Organizacyjnie: posiłek na Hali Miziowej, tam być może można prosić o przewiezienie jakichś rzeczy, ale nie jestem pewien. W tamtym roku było na tyle ciepło, że po prostu zbiegało się do Korbielowa jak kto chciał w stroju startowym.

Co do czasu, to nie ma takich przeliczników - zbyt wiele czynników wchodzi w grę... Na moim przykładzie: płaska dycha 35-36 min na Pilsko chciałbym wbiec ponizej godziny :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Widać, że chłopaki (i dziewczyny z pewnością też - zresztą to za nimi staram się utrzymać w tych biegach, choć i tak wiem, że p. Zatorska jest poza moim zasięgiem) szykują się do tego biegu, że aż nie mają czasu zajrzeć na forum. Dla tych co sie wahają - dziś chyba upływa termin zgłoszeń z opłatą 20zł, później 30zł - mozna się zapisać poprzez maratonypolskie.

A prognoza pogody mówi dziś nieco inaczej niż kilka dni temu - ma być zachmurzenie duże lub średnie i znośna temperatura 18/21 st. Jak będzie? zobaczymy...
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Dzisiaj ostatni mocny trening przed zawodami. Swoją drogą czuję się trochę zabity,ale do niedzieli już tylko wypoczynek,czyli jakieś tam truchtanie celem spalenia nadmiaru kalorii.
Dzisiaj ostatni browar a nawet kilka celem wyluzowania i uzupełnienia płynów.
Potem już tylko zostaje czekanie na falę. Aby nadeszła w niedzielę o 11.00.

ps. pulsometr chowam do szafy żeby nie dostac zawału :)
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Małe sprostowanie do trasay: na początku asfalt ok.1,7 km jest też  wypłaszczenie z lekkim zbiegiem ok. 400m na ok.4 km trasy i tak jak wspomniałeś Ours Brunie przed Hala Miziową.

Panie Tadku gdyby pan zajrzał na stronę: http://www.biegigorskie.prv.pl/ to znalazłby pan wyniki z 2002 roku.

Z nieoficialnejych wiadomosci (S.Kalinowski) bedzie ponoc mniejsza odsada niż w zesz,łym roku (ponoc tylko z Czech Skalsky sie pojawi) ale zobaczymy a itak zakładam ze pobiegne słabiutko bo jak zawsze tak zakładałem to szło (biegło) sie b.dobrze a jak się nastawaiłem na wysokie miejsce to wtedy na odwrót :)
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Powodzenia!
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czekam ze zniecierpliwieniem na relację kolegów :usmiech:
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

No i po Pilsku.
jest to jeden z najtrudniejszych biegów górskich w Polsce -przewyższenie 100m/km ale to tygryski lubią najbardziej co do rywalizacji to mi kompletnie nie wypadło kurde w zeszłym roku 49'58" a teraz ledwo co złamałem 52 minuty i 9 miejsce a konkurencji takiej mocnej nie było jak w 2002 roku

A co z IrkaSem? widziałem go na rozgrzewce niczym szpiega z krainy deszczowców w ciemnych okularkach i cichobiejkach a po biegu ani widu ani słychu. Gdzieś ty pobiegł!?

Swoich sił w górach kolejny raz próbował znany maratończyk - Wilczyński hehe poszedł na poczatku jako 1 a potem jak go wyprzedzałem straszne wulgaryzmy padały z jego ust odnosnie gór stwierdził też ze juz woli biec maraton :)

Oki to teraz jademy na MP do MIędzygórza.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Doszły do mnie plotki, że IrkoS postanowił potraktować ten bieg jak dłuższy trening i pobiegł w kierunku Babiej Góry.
Czy dobiegł?
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Hehe wiedziałem ze zabłądził :)
no ale mógł przynajmniej sie przywitać a tak wygladało na to że sie wystraszył albo Pilska albo konkurecji :)
Widac ze go ciągnie na Baby(ą) :)
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

No a pozatym to sam powiedział : (cyt)...Oczywiście pojadę i wystartuję. Celem jest powalczyć w kategorii wiekowej..., Dzisiaj ostatni browar a nawet kilka celem wyluzowania i uzupełnienia płynów.
Potem już tylko zostaje czekanie na falę. Aby nadeszła w niedzielę o 11.00.

Ale popłynał na tej fali aż na Babią :0
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Poczekajmy na wieści od IrkoS. Różnie to w życiu bywa...
Z niczego tłumaczyć się nie musi.
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Pewnie, ze nie musi. Bywaja lepsze i gorsze dni.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Pozdrawiam wszystkich!!
Sorry Jarek,ale nie chciałem się przedzierać do ciebie i bałem się,że mnie jakaś kamera chwyci. Miałem cię poklepać po plecach po starcie,ale szybko uciekłeś.
Co się stało z Irko S?
Zszedłem z trasy,bo wybitnie mi nie szło tego dnia. Dodatkowo nadwyrężyłem achillesa i mięsień łydki. To tak,żeby się jakoś wytłumaczyć przed innymi.
Powodów było wiele,które się na to złożyły. Ostatecznie siadła mi psychika po tym jak sztachnąłem się spalinami z gazika jadącego pod górę. Chwilę po tym zakłuło mnie w łydce i zwyczajnie się zatrzymałem i powiedziałem pier....całe to bieganie idę na piwo.
Jeszcze tego samego dnia czerpałem radość z truchtania po okolicznych lasach. Kontuzja chyba nie grożna,bo da się biegać.
Tak bywa. Raz na wozie ,raz pod wozem.
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Trzymaj się Irko.
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Ja też się rozglądałem za Irko (a nawet blabla), ale nie wyszło. Zebys w tym biegowym uzależnieniu nie zostawił życia na treningu, jak słusznie doradzałeś dawniej.

Za to miło sobie z Jarkovskim pogadaliśmy - (moja obszerna relacja powoli powstaje, ale po powrocie nie mam zbyt wiele czasu) Powodzenia w Międzygórzu, gdzie się nie wybieram...
ODPOWIEDZ