Spotkanie treningowo-towarzyskie

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
Adan
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 06 mar 2003, 14:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

W niedzielę ma górze warunki były już w pełni zimowe  :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
MaciekT
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 09 kwie 2003, 14:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Ładnych parę lat temu we wrześniu próbowałem wejść na Rysy drogą zimową i w warunkach zimowych. Byłem pewien, że w Klubie zostanie mi to przypisane do wejścia zimowego. I co i nic, tylko kilku doświadczonych wspinaczy uśmiechnęło się pod nosem. :( Młodzian chciał im zaimponować wejściem zimowym pod koniec kalendarzowego lata.
Teraz na to wspomnienie  też się z tego śmieję. ;)

Innym razem wybrałem się z kolegą na grań Tatr Zachodnich. Był początek marca, a my w krótkich rękawkach i cienkich getrach gnaliśmy co sił w nogach. Nikt w Klubie wówczas nie kwestionował naszego zimowego przejścia.
O ironio losu. Jednym razem typowa zima a wmawiają mi, że to było lato. Innym razem lato, a przynajmniej głęboka wiosna, a przejście mam zaliczone do zimowych.  :)

Świat zaskakuje nas na każdym kroku.
Pozdrawiam wszystkich ciężko trenujących.
Maciek T
Awatar użytkownika
Adan
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 06 mar 2003, 14:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

Dlatego ja napieram dla własnej sadysfakcji i nie oglądam się na to czy jakiś "zasłużony pan z wąsami" uzna mój wysiłek za godny czy nie ;)
Awatar użytkownika
MaciekT
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 09 kwie 2003, 14:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Na szczęscie nie jestem "zasłużonym panem z wąsami" (mam też brodę). :)
Pozdrawiam wszystkich ciężko trenujących.
Maciek T
Henryk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 226
Rejestracja: 06 gru 2003, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Opiszcie dokładniej warunki - ile śniegu, jakiej konsystencji - a nie tylko, że wiatr. Bo taki czas w przyzwoitych warunkach to pryszcz ale jak były trudne, to całkiem nieźle. Zakładam, że czas mierzyliście od schroniska?
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Śniegu na dole 10-15, na górze od 10 do 100, trochę zmrożonego, trochę sypkiego.
A poza tym moje doniesienie o rekordzie jest z przymrużeniem oka i prosze mi tu jakichs wielkich analiz nie prowadzić...
;)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
KshysiekDolegowski
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 14 lut 2002, 00:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W niedziele probowalismy zweryfikowac doniesienie o "urywaniu głowy" na grani - Rzeczywiscie warunki panowaly tam bardzo ciezkie - urywanie glowy i betonowanie jej lepkim paskudnym mokrym sniegiem. Powyzej 2000 pod wiatr sie prawie nie dalo isc...

Z kolei na dole kiepskie warunki biegowkowe z soboty (lod i ciut sniegu) zmienily sie w brak warunkow (woda i lod i kamienie)

Ale co tam, bylo fajnie zwlaszcza jak mozna bylo sie przebrac w cos suchego
Kshysiek - www.napieraj.pl
igor
Wyga
Wyga
Posty: 147
Rejestracja: 09 maja 2002, 21:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: gliwice/stara miłosna

Nieprzeczytany post

To ja znowu  w kwestii prywatnej: bluza dotarła, dzięki, Grzechu!
ODPOWIEDZ