Mi się wydaje, że klasyfikacja drużynowa powinna mieć zasadnicze znaczenie, jak w innych sportach druzynowych. Indywidualna może miec znaczenie wyróżnienia jak np. tytuł króla strzelców w piłce nożnej.
Proponuję wprowadzić drugą klasyfikację - indywidualną dla imprez solo: Harpagana, Emmet, Piechur, setka taka i owaka itp.
Przecież np. w tenisie nie prowadzi się wspólnej klasyfikacji dla debla i singla.
Proponuję zrezygnować z ustawiania z góry klas rajdów - stopień trudności za bardzo zależy od pogody, terenu itp, nowy OrzełBielik w zlewce non-stop może się okazać gorszy od słonecznego AT, a Lion w sniegu po pachy być walką o życie. Zwłaszcza ze co roku imprezy się bardo zmieniają
Może by wprowadzić klasy wg. czasu zwycięzców w danym roku?
I zrobić tak:
punkty wg tabeli * czas zwycięzców ?
Co wy na to?
Puchar Polski 2004
- KshysiekDolegowski
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 14 lut 2002, 00:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kshysiek - www.napieraj.pl
- Zbyszek
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 24 cze 2003, 22:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Nie wiem, czy dobrze zrozumialem. Miałyby być pkt. za czas ujety w tabeli wzorcowej. To chyba błąd, bo za trudniejsze zawody i przez to gorszy czas byłoby mniej punktów. Ale może źle zrozumiałem.
www.rajd3orlow.szn.pl
www.rajd3orlow.szn.pl
zbyszek (rajd3orlow.szn.pl)