Adventure Trophy
- chmarek
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 22 lip 2003, 20:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko Biała
Pozdrawiam wszystkich, zarówno organizatorów jak i nas, uczestników AT'03!
Owszem, jeśli chodzi o organizację, to tegoroczny rajd należał do najlepiej zorganizowanych spośród tych, w których startowałem. Zarówno ekipa sędziowska, jak i ludzie odpowiedzialni za organizację rajdu (przede wszystkim RomanT) zaprezentowali wysoki stopień profesjonalizmu i kultury osobistej.
Jeśli chodzi o trasę, to była przepiękna! Osobiscie mieszkam i pracuję w Bielsku Białej i często mam okazję być na Pilsku, Skrzycznem i w okolicach, chociażby na nartach.
Oczywiście muszę też trochę ponarzekać. Jedynym elementem, który mi osobiście nie grał to mapa. Przede wszystkim w niektórych miejscach zle była dobrana klasyfikacja dróg. Sporej ilości dróg nie było wogóle na mapie! Być może autorom mapy sprawiła psikusa ekipa od wyrębu lasu, nie wiem..... Szczególnie widać to było w rejonie PK8 na pierwszym odcinku pieszym.
Jeśli chodzi o pogodę, to też dokonała swojego. Głównie przez jej poczynania oraz błąd w organizacji przepaków (brak suchych skarpet i butów) musieliśmy się wycofać mimo, iż nie brak nam było sił.... Tym bardziej szkoda, bo teren tegorocznego rajdu prowadził po "naszym" terenie.
Gratulację dla wszystkich kompletnych i niekompletnych team'ów, które doszły do mety. Szczególne pozdrowienia dla team'u 19, szkoda, że nie pojechaliśmy z Wami dalej z Żabnicy.......
Owszem, jeśli chodzi o organizację, to tegoroczny rajd należał do najlepiej zorganizowanych spośród tych, w których startowałem. Zarówno ekipa sędziowska, jak i ludzie odpowiedzialni za organizację rajdu (przede wszystkim RomanT) zaprezentowali wysoki stopień profesjonalizmu i kultury osobistej.
Jeśli chodzi o trasę, to była przepiękna! Osobiscie mieszkam i pracuję w Bielsku Białej i często mam okazję być na Pilsku, Skrzycznem i w okolicach, chociażby na nartach.
Oczywiście muszę też trochę ponarzekać. Jedynym elementem, który mi osobiście nie grał to mapa. Przede wszystkim w niektórych miejscach zle była dobrana klasyfikacja dróg. Sporej ilości dróg nie było wogóle na mapie! Być może autorom mapy sprawiła psikusa ekipa od wyrębu lasu, nie wiem..... Szczególnie widać to było w rejonie PK8 na pierwszym odcinku pieszym.
Jeśli chodzi o pogodę, to też dokonała swojego. Głównie przez jej poczynania oraz błąd w organizacji przepaków (brak suchych skarpet i butów) musieliśmy się wycofać mimo, iż nie brak nam było sił.... Tym bardziej szkoda, bo teren tegorocznego rajdu prowadził po "naszym" terenie.
Gratulację dla wszystkich kompletnych i niekompletnych team'ów, które doszły do mety. Szczególne pozdrowienia dla team'u 19, szkoda, że nie pojechaliśmy z Wami dalej z Żabnicy.......
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 29 lip 2002, 20:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Recepta co zrobic by nie ukończyć AT:
Noc przed rajdem nalęży spędzić w pociągu. Na starcie należy być nieco zdekoncentrowanym, następnie nalezy poczekać do 1 stromego zjazdu i po pierwszym kilometrze p...dolnąć na rowerze na asfalt. Warto przy okazji skręcić sobie ręke.
Pierwsza korzyść będzie juz na kajaku: ze względu na kontuzję wiosłowali będa na zmianę koledzy. Potem trzeba się jeszcze pomeczyc z 30 godzin i w końcu na którymś z kamienistych zjazdów reka sama powie stop.Spróbowalem tej taktyki- działa bez zarzutu.
A na poważnie: dziękuje reszcie Garfieldów za wyrozumiałość i obiecuje że się poprawię na przyszlość. Dziękuję też GOPR-owcom za zwiezienie mnie na dół i reszcie ekip za walkę. No i oczywiscie całusy dla dziewczyn z 2 przepaku, sędziujcie nam jak najczęściej.
A do organizatorów prośba: pamiętajcie o wymienieniu tych co ukończyli w niekompletnych zes[płach bo na to zasłużyli. To chyba nie jest aż tak trudne.
I jeszcze jedno: obserwując wyniki rajdów zauważyłem że trzy osoby ukończyły w tym roku 5 rajdów. Są to Mirek Szczurek , Tomek Boba i Daniel Śmieja. Może był ktosjeszcze kogo nie policzylem, jesli tak to przepraszam. Co jednak ta liczba oznacza? Ze kończąc 5 rajdów w kraju w jednym sezonie ustanowili nieoficjalny REKORD KRAJU. Gratulacj ei czapki z głów
Noc przed rajdem nalęży spędzić w pociągu. Na starcie należy być nieco zdekoncentrowanym, następnie nalezy poczekać do 1 stromego zjazdu i po pierwszym kilometrze p...dolnąć na rowerze na asfalt. Warto przy okazji skręcić sobie ręke.
Pierwsza korzyść będzie juz na kajaku: ze względu na kontuzję wiosłowali będa na zmianę koledzy. Potem trzeba się jeszcze pomeczyc z 30 godzin i w końcu na którymś z kamienistych zjazdów reka sama powie stop.Spróbowalem tej taktyki- działa bez zarzutu.
A na poważnie: dziękuje reszcie Garfieldów za wyrozumiałość i obiecuje że się poprawię na przyszlość. Dziękuję też GOPR-owcom za zwiezienie mnie na dół i reszcie ekip za walkę. No i oczywiscie całusy dla dziewczyn z 2 przepaku, sędziujcie nam jak najczęściej.
A do organizatorów prośba: pamiętajcie o wymienieniu tych co ukończyli w niekompletnych zes[płach bo na to zasłużyli. To chyba nie jest aż tak trudne.
I jeszcze jedno: obserwując wyniki rajdów zauważyłem że trzy osoby ukończyły w tym roku 5 rajdów. Są to Mirek Szczurek , Tomek Boba i Daniel Śmieja. Może był ktosjeszcze kogo nie policzylem, jesli tak to przepraszam. Co jednak ta liczba oznacza? Ze kończąc 5 rajdów w kraju w jednym sezonie ustanowili nieoficjalny REKORD KRAJU. Gratulacj ei czapki z głów
Hiubi
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 22 kwie 2003, 13:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kraków
Witam wszystkich
Dzięki dla Chmarka za pozdrowienia (team 19) - faktycznie, szkoda, że nie pociągnęliście dalej. Każdy kolejny kilometr trasy był ciekawszy, każda kolejna noc dostarczała nowych emocji...
Przede wszystkim jednak wielki dzięki dla Organizatorów! Nie byłem jeszcze na imprezie sportowej, która przez tak długi czas, przez 24 h na dobę, angażuje tak dużą ilość ludzi. Wielkie uznanie dla sędziów, którzy w burzy i deszczu tkwili w nocy na "eksponowanych" punktach. My, zawodnicy mogliśmy przynajmniej rozgrzać się marszem...
I tylko szkoda, że wystartowało mniej ekip niż w roku poprzednim. Mam nadzieję, że to przez te cholerne wakacje.
Piotr
Dzięki dla Chmarka za pozdrowienia (team 19) - faktycznie, szkoda, że nie pociągnęliście dalej. Każdy kolejny kilometr trasy był ciekawszy, każda kolejna noc dostarczała nowych emocji...
Przede wszystkim jednak wielki dzięki dla Organizatorów! Nie byłem jeszcze na imprezie sportowej, która przez tak długi czas, przez 24 h na dobę, angażuje tak dużą ilość ludzi. Wielkie uznanie dla sędziów, którzy w burzy i deszczu tkwili w nocy na "eksponowanych" punktach. My, zawodnicy mogliśmy przynajmniej rozgrzać się marszem...
I tylko szkoda, że wystartowało mniej ekip niż w roku poprzednim. Mam nadzieję, że to przez te cholerne wakacje.
Piotr
snowB
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 19 sie 2003, 09:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
W sprawie mapy: w zależności od skali występuje większa lub mniejsza generalizacja obiektów i innych elementów. Na "dziesiątkach" pajęczyna dróg i ścieżek czasami przeszkadza swoją gęstością. Przy "trzydziestce" albo "pięćdziesiątce" - odwrotnie. Wystarczy też, że jedna mało używana droga biegnie przez teren porośnięty długą, gęstą trawą, a druga - tylko mchem. Po pewnym czasie możliwość ich zidentyfikowania w terenie będzie mocno zróżnicowana. I dodajmy np. wspomnianą wywózkę drewna z lasu ... Początki orienteeringu w moim wykonaniu kojarzą mi się właśnie z trudnościami w przełożeniu mapy na obiekty w terenie i odwrotnie. Dobrze, że na AT 2003 PK były stosunkowo proste do znalezienia. Problemem "orientacyjnym" był (tak mi się wydaje) wybór wariantu dojścia z uwzględnieniem właśnie generalizacji mapy i optymalnego zużycia czasu i energii ludzi. Narastające zmęczenie zwielokrotniało ten problem. Pozdrawiam.
Piotrek S
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
jeżeli ktoś chciałby wiedzieć dokładniej, co porabiali członkowie teamu numer 20 w dniach 14-17 sierpnia, to zapraszam...
http://adrenalina.onet.pl/1117147,0,0,rajdy.html
(Edited by krzycho at 4:46 pm on Aug. 21, 2003)
http://adrenalina.onet.pl/1117147,0,0,rajdy.html
(Edited by krzycho at 4:46 pm on Aug. 21, 2003)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 07 kwie 2003, 18:20
Odpowiadając na wiele pytań informujemy,że telewizyjna relacja z rajdu ukaże się w regionalnej TV Katowice w sobotę i niedzielę 23 i 24 sierpnia o godz.22 oraz za 2-3 tyg. na antenie TV Polonia.
Przy okazji informuję,że wkrótce każdy uczestnik rajdu otrzyma płytę CD z fotografiami z rajdu, a osoby , które dotarły do mety dyplom ukończenia.
Z pozdrowieniami
Roman
Przy okazji informuję,że wkrótce każdy uczestnik rajdu otrzyma płytę CD z fotografiami z rajdu, a osoby , które dotarły do mety dyplom ukończenia.
Z pozdrowieniami
Roman
Roman Trzmielewski
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Gaweł się nie chce przyznać, to ja upublicznię: pierwsze zdjęcia z AT 2003:
http://www.napieraj.pl/modules/my_egall ... all&gid=26
BTW - gdybyście nie zauważyli - napieraj.pl przeszedł mały facelifting i prezentuje się bardzo ładnie...
http://www.napieraj.pl/modules/my_egall ... all&gid=26
BTW - gdybyście nie zauważyli - napieraj.pl przeszedł mały facelifting i prezentuje się bardzo ładnie...
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- gawel
- Wyga
- Posty: 142
- Rejestracja: 26 cze 2001, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Nie chciałem się narzucać, ale dzieki Krzysiu za informacje. Co do nowego wyglądu strona napieraj.pl to bardzo proszę o ewentualne komentarze i info czy się Wam podoba!
[url]http://www.napieraj.pl[/url]
- Adan
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 06 mar 2003, 14:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wesoła
Fajnie że AT będzie w TV szkoda tylko, że w Katowicach i w satelicie, do których ja nie mam dostępu
jakby jktoś nagrał .... to ja się
napieraj.pl wygląda przyjaźniej
Gaweł odezwij się do mnie e-mailem bo gdzieś zgubiłem twój adres
(chyba łatwiej się tu porozumieć niż zdzwonić )
jakby jktoś nagrał .... to ja się
napieraj.pl wygląda przyjaźniej
Gaweł odezwij się do mnie e-mailem bo gdzieś zgubiłem twój adres
(chyba łatwiej się tu porozumieć niż zdzwonić )
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Podobno ten film ma też pójść w trójce w paśmie ogólnopolskim, ale prawo do pierwszej emisji miał oddział katowicki, bo to on robił materiał.
A może ktoś nagrał i w Chrzanowie obejrzymy?
A może ktoś nagrał i w Chrzanowie obejrzymy?
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- gawel
- Wyga
- Posty: 142
- Rejestracja: 26 cze 2001, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Na http://www.napieraj.pl/modules/wfsectio ... ticleid=10 jest już relacja Krzyśka Dołęgowskiego z AT. Zapraszam do lektury!
[url]http://www.napieraj.pl[/url]
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
no i są foty...
http://pejzaze.onet.pl/12248,g,1,0,galeria.html
http://pejzaze.onet.pl/12248,g,1,0,galeria.html
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k