nowy adres strony AT'2003

[artur]

o - ale fajny i prosty pomysl
jesli sie zalapie to jestem za!

[WiechoR]

Ja nie mam w planach rywalizowania w finale ale nie zgadzam sie z takim podejściem do sprawy. Jeżeli zdecydował się ktoś na start to godzi się z zasadami jakie wyznaczył organizator nawet tak jak to w tym przpadku pomysł jest lekko pisząc kontrowersyjny.  

[Speed]

Informacja do Grupy Trzymającej Władzę (w łydkach) - chyba nazbyt pochopnie przyjeliście taka nazwe. Proponuje dokladnie przygladnac sie lydce czlonkowi naszego zespolu Tomkowi Bobie.

[igor]

O.K., podejmujemy rękawicę...W pojedynku na łydki wystawiamy Marka . Potem możemy się potykać na udźce i takie tam...

[krzycho]

chłopaki, tylko sie nie zapuszczajcie za wysoko

[igor]

Sami chcieli, sami chcieli... pytanie, kto będzie sędziował. Jakieś propozycje?

[krzycho]

Na razie nikt nie przychodzi mi do głowy. Ale to chyba powinna być SĘDZINA...

[Ojla]

Moja propozycja: Kiniak .
Jola

[artur]

a my wystawiamy Zoskę - od 4 miesięcy chodzi na palcach! ja tam lubie popatrzec raczej na damskie łydki...;D. turniej proponuję podczas rozbiegania w niedzielę - tzn dogrywki!
Wiesiu - AT to nie jedyne zawody, a finał wydaje się co najmniej kontuzjogenny!

[Dino]

Jak widzę humory dopisują i tak trzymać .Mam nadzieję że będzie równie miło i wesoło na mecie .Ale chyba nie doczytałem do końca regulaminu ,bo szykuje się nowa konkurencja w dogrywce .......pokazy Pytanie teraz czego

[artur]

GTW-łydka wydaje mocna w łydkach, rzeczy wyjście...

[WiechoR]

Zgadzam się, osobiście jestem zdecydowanym przeciwnikiem dogrywki. Natomiast, jeżeli już ktoś zdecydował się na start to akceptuje zasady określone przez organizatora. Uważam, że nie podjęcie walki w finale i "ustawienie" dogrywki przez startujące w nim drużyny to podobny numer do tego, jaki nam zafundowali organizatorzy AT 2003 w maju. Znam takich, którzy twierdzą, że to się należy decydentom AT, ale ja nadal uważam, że te drużyny, które będą w finale powinny pokazać klasę nie tylko sportową, ale i zachowania się.

[Kiniak]

Przykro mi, Jolu, ale nie mogę sędziować w pojedynku na łydki, bo mnie na AT nie będzie.
Zresztą nie wiem, czy Panowie by to przeżyli

[artur]

Wiechor masz rację, mam problem bo ja też tak myślę, tylko mi się zasady sportowej rywalizacji wywracją do góry kołami.
ps. ja mogę sędziować ale tylko łydki pci pieknej...:D

[WiechoR]

Jeżeli wszyscy będą chcieli sędziować to, kto będzie startował? Siedem dziewczyn na stracie AT to sporo jak na nasze warunki. Biorąc pod uwagę, że dziewczyny mają po trzech "stałych partnerów" to ja nie zgłaszam się do sędziowania. Zdecydowanie wolę powalczyć na trasie niż odwiedzać gabinety lekarskie w tym dentystyczne. Już dziś mam problemy ze spaniem i to z powodu organizatorów. Wszystko zaplanowałem przynajmniej na papierze a tu znowu zmiany. Jest jednak usprawiedliwienie dla organizatorów. Ja też jestem wyznawcą powiedzenia: „Tylko zmienność decyzji zapewnia ciągłość dowodzenia”. Romku! Czekamy na ostateczną trasę, limity, zadania specjalne i ilość wody dla osoby. Oczywiście żartuję, wiem, jaki macie teraz gorący okres. Ale jeżeli w sobotę wieczorem będzie już wszystko wiadomo i ukaże się to na stronie to będzie super.