I po biegu masakra mardulska zaliczona, jeszcze żaden bieg mnie tak nie zmasakrował jakaś masakra ze stanem przedskurczowym łydek przepiękny bieg, chociaż trzeba było ciągle patrzeć pod nogi żeby gleby nie zaliczyć.
Od Murowańca na kryzysie, mam nadzieję że to przez niewyspanie i remont w mieszkaniu a nie przez dietę 1400 kcal.