Witaj.
Trochę się spóżniłeś. Także debiutuję w tym roku na ultra. Zpisałem się na ultragwint i ultramaraton podkarpacki, dystanse 55 i 70km. Niestety, zapisy trwały bardzo krótko. Gór na początek się boję, tym bardziej 100km. Pilnuj kalendarza, może jeszcze coś nowego się pojawi. Oba wymienione są organizowane po raz pierwszy.
Pozdrawiam.
Jaki ultra na debiut?
- waldekolsztyn
- Wyga
- Posty: 140
- Rejestracja: 28 cze 2009, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Na weselu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
ta w tatrach
-
- Dyskutant
- Posty: 45
- Rejestracja: 29 lis 2012, 15:34
- Życiówka na 10k: 40:31
- Życiówka w maratonie: 3:19:03
W Tatrach nie ma setki Ale fakt BUGT to niezapomniana impreza A co do debiutu w górach to jak biegasz dosyć często i np chodzisz od czasu do czasu po górach: http://wypoczynek.turystyka.pl/pieniny.html to imo możesz wybrać dowolny bieg do 100km. Ja np debiut ultra w górach miałem właśnie w BUGT, a właściwie przed samym biegiem nie trenowałem. Tylko że przed samym startem spędziłem dwa tygodnie na chodzeniu po górach Kaukazu. Tak że w górach moim zdaniem najważniejsza jest zaprawa górska, a bieganie płaskie to ma małe przełożenie.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2017, 13:11 przez kaziuuu, łącznie zmieniany 1 raz.
1000m - 2:53, 1500m - 4:41, 3000m - 10:44, 5km - 18:53, 10km - 40:31, 15km - 1:00:52, 21km097m - 1:25:45, 42km195m - 3:16:33
- elrond33
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 18 lut 2014, 09:40
- Życiówka na 10k: 49:49
- Życiówka w maratonie: 4:44:00
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Od jakiego dystansu zaliczacie bieg do kategorii "ultra"? Wszystko powyżej maratonu się łapie?
Generalnie też skłaniam się w tym kierunku, ale przede mną jeszcze dużo pracy. Zaczynam od Maratonu Gór Stołowych - trasa ma 46 km, po górach, więc czysto teoretycznie to takie mini-ultra.
Generalnie też skłaniam się w tym kierunku, ale przede mną jeszcze dużo pracy. Zaczynam od Maratonu Gór Stołowych - trasa ma 46 km, po górach, więc czysto teoretycznie to takie mini-ultra.