Komentarz do artykułu Bieg 7 Dolin - A co za rok?...

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dajcie już spokój z tym marudzeniem, ultra jest dla twardych ludzi , a nie wymagających nie wiadomo czego.
New Balance but biegowy
Nikki.Sixx
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 191
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:15
Życiówka na 10k: 37:02 trail
Życiówka w maratonie: 3:10

Nieprzeczytany post

Dlatego najlepiej sobie frotkę zwilżyć wodą i wokół oczu się odświeżyć. Mnie najbardziej wkurza przy długich biegach samo picie wody (jak się nie zabiera bidonu), wtedy zawsze na te 5 minut tracę siły bo muszę trochą zwolnić żeby cokolwiek przełknąć, potem tracę oddech, zachłyśnięcie się i powrót do normalności przez jakiś czas... :ble: no ale tu recepty nie ma bo tylko bidon w tym pomaga :(

PS: rudnicki ma rację, jak ktoś się porywa na 100 km musi być przygotowany na 100 % na wszystkie okoliczności. Gazowana woda jest pomyłką, ale zawsze mozna ja w bidonie odgazować :P
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

rudnickir pisze:dajcie już spokój z tym marudzeniem, ultra jest dla twardych ludzi , a nie wymagających nie wiadomo czego.
Tym bardziej, że dzięki wodzie gazowanej, w razie potrzeby, camelbaka możemy wykorzystać jako... bidettę!
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

widziałem starszego Pana biegł z reklamówką i bez całego osprzętu na który większość
" biegaczy" wydaje majątek. Nie słyszałem żeby narzekał.
antos
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 04 wrz 2013, 10:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Też mi się podobał :)
Szkoda tylko, że znowu mu się nie udało zmieścić w limicie czasu :(
Awatar użytkownika
robertza
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 02 kwie 2013, 15:36
Życiówka na 10k: 44'22"
Życiówka w maratonie: 3:34'25"

Nieprzeczytany post

Ciekawe czy wydłużenie limitów przełoży się jakość organizacji na punktach? Tak czy inaczej zapisany i opłacony więc się wybieram :orany:
- we love run -
Awatar użytkownika
Christos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 22 lip 2011, 16:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Trójmiasto

Nieprzeczytany post

rudnickir pisze:dajcie już spokój z tym marudzeniem, ultra jest dla twardych ludzi , a nie wymagających nie wiadomo czego.
Malkontenci zawsze byli i będą każda ciapa zawsze coś sobie znajcie by się popłakać jak to mu źle było .Nic nowego.
Obrazek
Awatar użytkownika
TriSzerpa
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 14 gru 2013, 19:15
Życiówka na 10k: kiepska
Życiówka w maratonie: kiepska
Lokalizacja: Żywiec/Beskidy

Nieprzeczytany post

rudnickir pisze:dajcie już spokój z tym marudzeniem, ultra jest dla twardych ludzi , a nie wymagających nie wiadomo czego.
Zgadzam się.
Zamiast dyskutować nt. skróconych limitów czasowych i tego,co jest a czego nie ma na punktach odżywczych może lepiej trochę więcej potrenować :)
Awatar użytkownika
Uxmal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 349
Rejestracja: 03 paź 2012, 02:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Meksyk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zastanawiam się nad tym biegiem w tym roku, bo może będę w Polsce, ale widzę tu znowu wielką spinę i nadęcie. Spuśćcie z tonu, to nie aj waj Badwaters. Każdy oficjalny bieg musi mieć takie same usługi dla tego, który kończy pierwszy jak dla tego, który kończy ostatni. Tu się nie ma co zasłańać pierdołami, że 'tru maczo' nie potrzebują wody itd i muszą być przygotowani. Jak se jadę na wulkan sama pobiegac 100km to moge być przygotowana na erupcje, jak się PŁACI za usługi organizatorom, to mają oni psi obowiązek zapewniać wodę, izotoniki itd. wszystkim, którzy się mieszczą w limitach czasu. Za wygranie jest nagroda, na trasie wszyscy są równi, bo płacili TYLE SAMO. Zdarzyło mi się na maratonie, że nie mieli już dla mnie wody, ba! źle zmierzyli trasę, bo była ponad 44km. I uważam, że to skandal, bo płaciłam za konkretną usługę. W każdym innym biegu jest tak samo, czy to 5 km po asfalcie czy 150 po błocie

Czytam i czytam to forum i coraz bardziej odechciewa mi się biegać w ojczyźnie. Nazywanie kogoś 'biegaczem', bo miał fantazje kupić sobie sprzęt, no a tru twardziel terminator biega z reklamówką, bicz pliz. Kobiety Tarahumaras biegają w spódnicach i sandałkach, bez reklamówek, bez butelek, bez niczego. No i co w związku z tym? Scott Jurek jest 'biegaczem' bo biega w butach, a tarahumaras są tru i rial bo biegają w sandałach? WTF ludzie, nie będziecie profesjonalistami, biegacie dla hobby, to jest żeby się tym cieszyć, a takie komentarze tłumaczą się na język prawdy w ten sposób: mam małego penisa i duże ego więc muszę je jakoś nadąć. Żal.pl

Swoją drogą skracanie limitów czasu dla mnie trochę dziwne jest w kraju, w którym ten sport jest tak niepopularny. Robi się z tego trochę takie towarzystwo wzajemnej adoracji. No ale co kto woli.
Run Tequila-> blog o bieganiu w Meksyku

Tequila na Facebooku -> znajdź Meksyk i bieganie na fejsie
wolfdog
Wyga
Wyga
Posty: 103
Rejestracja: 17 lip 2012, 14:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid Niski

Nieprzeczytany post

Uxmal pisze:to nie aj waj Badwaters.
co to jest Badwaters??
SEMPER FIDELIS
___________________________________________________
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Uxmal zdecyduj się w jakim języku piszesz. Jeśli nie chcesz biegać to nie biegaj , nie ma obowiązku. Już wybrałes wyjazd z kraju , więc jak Ci pasuje tam gdzie jesteś to nikt Cię nie zmusza do przyznawania sie, do tak podłego kraju jakim jest Polska.
Awatar użytkownika
czajek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 14 mar 2004, 21:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Uxmal pisze:I uważam, że to skandal, bo płaciłam za konkretną usługę. W każdym innym biegu jest tak samo, czy to 5 km po asfalcie czy 150 po błocie
Może właśnie na tym polega Twój problem, że traktujesz to jak usługę. Większość biegów jest organizowana po kosztach i organizatorzy wychodzą na zero. Zrób komuś usługę za friko, to zobaczysz jak to jest.

pzdr
czajek
Awatar użytkownika
prorok
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 28 lut 2012, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Język uxmal to tzw. Polglish
Awatar użytkownika
fog
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 30 gru 2013, 14:31
Życiówka na 10k: 43:27
Życiówka w maratonie: 3:43:09
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

rudnickir pisze:dajcie już spokój z tym marudzeniem, ultra jest dla twardych ludzi , a nie wymagających nie wiadomo czego.
Świetny argument, w ten sposób można usprawiedliwić każde niedociągnięcie organizatorskie. Ciekawe że organizatorzy BUT go nie zastosowali.
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kur co za ludzie-nie pasuje komuś bieg 7 dolin to nie biegnij - biegaj takie które sprawiają Ci przyjemność i mają odpowiednie dla Ciebie wyposażenie . Każdy bieg ma niedociągnięcia głównie z powodu samych biegaczy. Jak nie tłok przy jednym stoliku z napojami to każdy bierze po wiadrze żeby za chwilę wszystko wylać , po 10 bananów bo głodny, kilka paczek rodzynek- bo przecież w plecak się zmieszczą. Każdy widzi co innego ...Ja zwykle płacę za numer startowy i oczekuje pomiaru czasu , a reszta coż ...to bieganie.
ODPOWIEDZ