Czas na start w IRONMAN
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 593
- Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12
A tak poważnie, będąc stuprocentową, męską, szowinistyczną świnią, cuchnącą whisky, tytoniem, końskim moczem i potem, czytuję Eichelbergera z zapartym tchem i mam wobec niego ogromny dług wdzięczności za pohamowanie moich, czasami zbyt ambitnych rodzicielskich zapędów. Gość jest dla mnie jednym z większych autorytetów moralnych, a gdyby jego modele relacje damsko-męskich i rodzico-dziecięcych maiły odbicie w rzeczywistości – bylibyśmy o wiele szczęśliwszym społeczeństwem.
A co do Ironwoman, to z całym szacunkiem dla koleżanek, kojarzy mi się najbardziej
z wyścigami w prasowaniu.
Mifor.
A co do Ironwoman, to z całym szacunkiem dla koleżanek, kojarzy mi się najbardziej
z wyścigami w prasowaniu.
Mifor.
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
- Kiniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 917
- Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ależ co Wam Panowie odbiło?
Czy ja coś o feminiźmie pisałam? Ani słowa...
Chodziło mi o to, że jak na razie z forum się tylko Panowie szykują do Ironmana. I nie wiem, czy przeżyliby w towarzystwie zwichrowanych kobiet- kandydatek na Ironmana...
Nie mam jakiś uprzedzeń co do nazwy, osobiście wolę być dyrektorem, kierownikiem, strażakiem, a nie strażnicą? kierownicą?
A z Dunin łączy mnie jedynie imię.
Rany... Jeden niewinny post i tyle szumu!
Zatem: jeżeli robicie jakąś półoficjalną reprezentację na "całego" Ironmana to chętnie się dopiszę do listy uczestników.
Krzychu, rajdów nie rzucam i w sezonie 2004 zamierzam startować we wszystkich, a jak szczęście dopisze i moc wzrośnie, może za granicą
Ironman jest czymś co rajcowało mnie jeszcze w kołysce... Dużo wysiłku w krótkim czasie. Wspaniałe
Czy ja coś o feminiźmie pisałam? Ani słowa...
Chodziło mi o to, że jak na razie z forum się tylko Panowie szykują do Ironmana. I nie wiem, czy przeżyliby w towarzystwie zwichrowanych kobiet- kandydatek na Ironmana...
Nie mam jakiś uprzedzeń co do nazwy, osobiście wolę być dyrektorem, kierownikiem, strażakiem, a nie strażnicą? kierownicą?
A z Dunin łączy mnie jedynie imię.
Rany... Jeden niewinny post i tyle szumu!
Zatem: jeżeli robicie jakąś półoficjalną reprezentację na "całego" Ironmana to chętnie się dopiszę do listy uczestników.
Krzychu, rajdów nie rzucam i w sezonie 2004 zamierzam startować we wszystkich, a jak szczęście dopisze i moc wzrośnie, może za granicą

Ironman jest czymś co rajcowało mnie jeszcze w kołysce... Dużo wysiłku w krótkim czasie. Wspaniałe

Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Kiniak (gg 5660174)
- Kiniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 917
- Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Maskotkę....
Jak chcecie maskotkę to wezmę kota.
Ja chcę tam się ścigać z innymi
(nie w prasowaniu niestety, przepraszam rozczarowanych...)
Jak chcecie maskotkę to wezmę kota.
Ja chcę tam się ścigać z innymi

(nie w prasowaniu niestety, przepraszam rozczarowanych...)
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Kiniak (gg 5660174)
- Kiniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 917
- Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
No cóż...
Nie jestem czyjąkolwiek żoną. Jak nabędę kiedyś może męża to go wystawię w tym konkursie z prasowaniem, bo nie widzę się przy żelazku. Sorry.
Nie jestem czyjąkolwiek żoną. Jak nabędę kiedyś może męża to go wystawię w tym konkursie z prasowaniem, bo nie widzę się przy żelazku. Sorry.
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Kiniak (gg 5660174)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
no to podsumujmy:
Kiniak
Mifor,
Leszek G.
Paweł
Proto
Kiwi (zbiera jeszcze kasę)
oraz goście specjalni:
Zbyszek M.
Jurek N.
No i kto jeszcze.
No słuchajcie przy okazji możemy pobić rekord frekwencji Polaków w Ironmanie. Osiem osób w jednym starcie? Tego jeszcze nie było. Zwykle w Ironmanie w Europie startuje jeden Polak lub nie ma żadnego, a tu taka fura ludzi. Może nawet Polsport by nas zasponsorował, no jeśli nie wspomoże nas kasą to może jakiś swój markowy sprzęt by podarował.
Kiniak
Mifor,
Leszek G.
Paweł
Proto
Kiwi (zbiera jeszcze kasę)
oraz goście specjalni:
Zbyszek M.
Jurek N.
No i kto jeszcze.
No słuchajcie przy okazji możemy pobić rekord frekwencji Polaków w Ironmanie. Osiem osób w jednym starcie? Tego jeszcze nie było. Zwykle w Ironmanie w Europie startuje jeden Polak lub nie ma żadnego, a tu taka fura ludzi. Może nawet Polsport by nas zasponsorował, no jeśli nie wspomoże nas kasą to może jakiś swój markowy sprzęt by podarował.
ENTRE.PL Team
- gato
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 28 lut 2003, 23:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Są już wyniki 1/2 Ironmana z Wielkiej Brytanii:
http://www.ironmanuk.com/2003/results.txt
Przytoczę tylko wyniki z pierwszego: 3:51:35
i ostatniego(1304) miejsca: 8:47:21
Panie i Panowie!
Gdzieś pośrodku tych widełek znajduje się miejsce dla każdej/każdego z nas!
PS: Niech żyje poprawnośc polityczna i prawa kobiet!
http://www.ironmanuk.com/2003/results.txt
Przytoczę tylko wyniki z pierwszego: 3:51:35
i ostatniego(1304) miejsca: 8:47:21
Panie i Panowie!
Gdzieś pośrodku tych widełek znajduje się miejsce dla każdej/każdego z nas!
PS: Niech żyje poprawnośc polityczna i prawa kobiet!
gato
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
- Irko S
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 833
- Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: UK
Startują Paweł startują. W zeszłym miesiącu conajmniej dwóch na Słowacji (chyba nie pomyliłem z Czechami). Najwięcej takicj zapaleńców i to najlepszych jest w moim miasteczku. Jest także młody narybek juniorów i juniorek. U nas w sezonie letnim zawsze spotkasz na plaży traiatlonistę w piance - taka druga Australia:)