Komentarz do artykułu PKO Wielka Pętla Izerska w lipcu w Szklarskiej Porębie
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł PKO Wielka Pętla Izerska w lipcu w Szklarskiej Porębie
- JanW_AB
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 12 lis 2014, 19:45
- Życiówka na 10k: 35:16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź/Piotrków
- Kontakt:
świetna impreza! Polecam każdemu, kto chce zacząć swoją przygodę z górami :)
genialne widoki na trasie, bardzo sprawna organizacja i do tego świetne miejsce na wakacyjny wypad ze znajomymi/rodziną. Startowałem w zeszłym roku, z uwagi na fakt, że na co dzień biegam po płaskim już na podbiegu na 3-4 km przeklinałem pod nosem, ale później trasa już nie była taka straszna, a ostatnie kilometry to już prawdziwa frajda :) W tym roku do atutów należy dodać jeszcze świetne medale za uczestnictwo - widać, że bieg się rozwija:D
genialne widoki na trasie, bardzo sprawna organizacja i do tego świetne miejsce na wakacyjny wypad ze znajomymi/rodziną. Startowałem w zeszłym roku, z uwagi na fakt, że na co dzień biegam po płaskim już na podbiegu na 3-4 km przeklinałem pod nosem, ale później trasa już nie była taka straszna, a ostatnie kilometry to już prawdziwa frajda :) W tym roku do atutów należy dodać jeszcze świetne medale za uczestnictwo - widać, że bieg się rozwija:D
JanBiegaBlog - mój blog
AkademiaBiegacza.pl S.L. Salos Wodna Łódź - mój klub
ULTRA "Geniusze" Biegania - 26.04.2015 - 03.05.2015 - moja wyprawa: Maraton i etapowe Ultra (130km) w 8 dni
AkademiaBiegacza.pl S.L. Salos Wodna Łódź - mój klub
ULTRA "Geniusze" Biegania - 26.04.2015 - 03.05.2015 - moja wyprawa: Maraton i etapowe Ultra (130km) w 8 dni
-
- Wyga
- Posty: 59
- Rejestracja: 29 paź 2014, 22:29
- Życiówka na 10k: 50.00
- Życiówka w maratonie: brak
Trasę znam pod kątem roweru. To głównie asfalt, choć nie tylko.
jeśli dobrze pamiętam z mapy to najtrudniejszy odcinek - dla biegaczy - to może być zbieg gdzieś ok 16-17 km.
Z moich (niewielkich) doświadczeń biegowych w górach wiem, że znacznie trudniej się zbiega niż podbiega. Kolana dostają dość mocno...
Nie mniej jednak doszło do mnie wiele pozytywnych opinii o tej imprezie.
jeśli dobrze pamiętam z mapy to najtrudniejszy odcinek - dla biegaczy - to może być zbieg gdzieś ok 16-17 km.
Z moich (niewielkich) doświadczeń biegowych w górach wiem, że znacznie trudniej się zbiega niż podbiega. Kolana dostają dość mocno...
Nie mniej jednak doszło do mnie wiele pozytywnych opinii o tej imprezie.
pozdrówko
YOT
10km - 50min
1/2M - 1h57min
30km - 2h58min
M - w 2015...
YOT
10km - 50min
1/2M - 1h57min
30km - 2h58min
M - w 2015...
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
JanW_AB:
Masz może orientację z jaką średnią szybkością "biega się" ten półmaraton w opozycji do biegów płaskich?
Tzn. chodzi mi o miarodajne odniesienie do biegania po płaskim (np. po płaskim przygotowany zawodnik uzyskuje wynik 1h20min, zaś będąc w podobnej dyspozycji pętlę pokonuje w 1hxxmin).
Masz może orientację z jaką średnią szybkością "biega się" ten półmaraton w opozycji do biegów płaskich?
Tzn. chodzi mi o miarodajne odniesienie do biegania po płaskim (np. po płaskim przygotowany zawodnik uzyskuje wynik 1h20min, zaś będąc w podobnej dyspozycji pętlę pokonuje w 1hxxmin).
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 17 sty 2014, 08:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trasa to większości asfalt. Od samego startu do 14km do kopalni jest podbieg i prawie cały czas asfalt. Potem zaczyna się zbieg z "technicznym" odcinkiem po kamieniach obok Wysokiego Kamienia. Potem ostatnie 2-3km to znowu asfalt.
Myślę, że jak ktoś biega płaską ulicę w 1h20 to WPI zrobi poniżej 1h30. Zbieg nie jest zbyt wymagający technicznie. Jego trudność polega na tym, że jest całkiem sporo luźnych kamieni i lepiej nie biec w szosowych startówkach.
Myślę, że jak ktoś biega płaską ulicę w 1h20 to WPI zrobi poniżej 1h30. Zbieg nie jest zbyt wymagający technicznie. Jego trudność polega na tym, że jest całkiem sporo luźnych kamieni i lepiej nie biec w szosowych startówkach.
- JanW_AB
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 12 lis 2014, 19:45
- Życiówka na 10k: 35:16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź/Piotrków
- Kontakt:
Zależy jak ktoś reaguje na górki, mogę podać tylko swoje czasy
Na WPI miałem czas 1:25:57, a na płaskim mam życiówkę 1:17:57, więc różnica nie jest ogromna. Generalnie masakryczny jest podbieg na początku, później jest gdzieś do 14-15go kilometra ciągły podbieg ale pod leciutkim kątem, ostatnie kilometry to albo z górki albo płaściutko.
Na WPI miałem czas 1:25:57, a na płaskim mam życiówkę 1:17:57, więc różnica nie jest ogromna. Generalnie masakryczny jest podbieg na początku, później jest gdzieś do 14-15go kilometra ciągły podbieg ale pod leciutkim kątem, ostatnie kilometry to albo z górki albo płaściutko.
JanBiegaBlog - mój blog
AkademiaBiegacza.pl S.L. Salos Wodna Łódź - mój klub
ULTRA "Geniusze" Biegania - 26.04.2015 - 03.05.2015 - moja wyprawa: Maraton i etapowe Ultra (130km) w 8 dni
AkademiaBiegacza.pl S.L. Salos Wodna Łódź - mój klub
ULTRA "Geniusze" Biegania - 26.04.2015 - 03.05.2015 - moja wyprawa: Maraton i etapowe Ultra (130km) w 8 dni
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Zapytałem, bo akurat w tym terminie prawdopodobnie będę w Szklarskiej. Zachęcony opisem właśnie się zapisałem.
Profil trasy obejrzałem na stronie. Faktycznie na 4km widzę jakąś bardziej stromą górkę. Organizator pisze o nawierzchni asfaltowej, szutrowej i w niewielkiej części trawiastej.
Skoro jednak zwykłe szosówki się nie nadają, to czy warto wytaczać ciężką artylerię obuwniczą? Najbardziej pancerne mam Asics Lahar. Niestety są z membraną i obawiam się, że w lipcu stopy mi się zagotują, co u mnie kończy się odciskami.
Profil trasy obejrzałem na stronie. Faktycznie na 4km widzę jakąś bardziej stromą górkę. Organizator pisze o nawierzchni asfaltowej, szutrowej i w niewielkiej części trawiastej.
Skoro jednak zwykłe szosówki się nie nadają, to czy warto wytaczać ciężką artylerię obuwniczą? Najbardziej pancerne mam Asics Lahar. Niestety są z membraną i obawiam się, że w lipcu stopy mi się zagotują, co u mnie kończy się odciskami.
- JanW_AB
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 12 lis 2014, 19:45
- Życiówka na 10k: 35:16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź/Piotrków
- Kontakt:
ja leciałem w Mizuno Rider 17 i biegło mi się w nich koncertowo, również na zbiegach :) jasne, były ostre i rzeczywiście były kamienie, ale znaczna większość trasy to szosa/prosciutka ścieżka. Bałem się, że będę w tych riderach wyglądał jak szczawik wśród górali, ale większość startujących miała szosówki. Decyzja należy do Ciebie, ale ja bym założył szosówki, tym bardziej, że rzeczywiście noga może się zagotować w tych Asicsach, a w zeszłym roku biegliśmy przy ok. 30 stopniach. Co prawda nie było kurtynek wodnych, co trudno wymagać na szlakach, ale jak się poprosiło, to wolontariusze oferowali opcje chluśnięcia wodą :)
JanBiegaBlog - mój blog
AkademiaBiegacza.pl S.L. Salos Wodna Łódź - mój klub
ULTRA "Geniusze" Biegania - 26.04.2015 - 03.05.2015 - moja wyprawa: Maraton i etapowe Ultra (130km) w 8 dni
AkademiaBiegacza.pl S.L. Salos Wodna Łódź - mój klub
ULTRA "Geniusze" Biegania - 26.04.2015 - 03.05.2015 - moja wyprawa: Maraton i etapowe Ultra (130km) w 8 dni